Przygotowania do sezonu 2007 - półmaraton, maraton - Bartosh
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Szanowna grupo wsparcia! Uprzejmie informuje, ze w niedziele pobieglem zawody na 8km (5 mil), ktore ukonczylem mocno zdyszany, czerwony na twarzy, jakkolwiek zadowolony. Dystans ow pokonalem w zawrotnym jak dla mnie czasie 35:19 co dalo mi 1180 miejsce na 23 865 osob, ktore bieg ukonczyly. Jak sie domyslacie, bylo tloczno.
Najlepszy z mutantow ukonczyl zawody z czasem 23:26.
Dla zainteresowanych kilka zdjec ze strony zawodow:
http://www.shamrockshuffle.com/news.aspx?news_id=125
To oczywiscie taki pobudzajaco-energetyzujacy starcik, a maraton pewnie w koncem maja.
Test Zoledzia za 2 tygodnie.
Najlepszy z mutantow ukonczyl zawody z czasem 23:26.
Dla zainteresowanych kilka zdjec ze strony zawodow:
http://www.shamrockshuffle.com/news.aspx?news_id=125
To oczywiscie taki pobudzajaco-energetyzujacy starcik, a maraton pewnie w koncem maja.
Test Zoledzia za 2 tygodnie.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
GRATULACJE. Czekamy na test zoladzia
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
Gratulacje.
Fajny czas aby tak dalej.
Pozdrawiam czekając na maraton
Fajny czas aby tak dalej.
Pozdrawiam czekając na maraton
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Witajcie,
Pobieglem dzisiaj TZ. Dla przypomniania podaje wartosci narastojaco:
Grudzien 2006
138 (139) - 770m
148 (145) - 905m - 135m
158 (155) - 1015m - 110m
168 (168) - 1125m - 110m
178 (180) - 1230m - 105m
Koniec lutego 2007
138 (141) - 900m
148 (147) - 990m - 90m
158 (157) - 1120m - 130m
168 (168) - 1250m - 130m
178 (180) - 1375m - 125m
14 Lipca 2007
138 (142) - 980m
148 (151) - 1070m - 90m
158 (161) - 1175m - 105m
168 (172) - 1275m - 100m
178 (181) - 1375m - 110m
W marcu i kwietniu praktycznie niebiegalem (infekcja, pozniej troche czasowych klopotow, wizyta rodziny). Do tego zaczelo mnie pobolewac kolano, ale po wizycie u doktorka, kilku zabiegach (razono mnie pradem!) i rozszerzeniu zestawu cwiczen rozciagajacych i dodaniu sporej porcji cwiczen silowych wszystko jest ok. Szkoda tylko, ze majowy maraton pozostal w sferze niezrezalizowanych zamierzen...
Za tydzien chce pobiec Xtreme 10 (10 mil = 16 km) po pagorkowatym, lesnym terenie. W sierpniu w planie jest polmaraton. W zwiazku z powyzszym ostatnimi czasy dorzucilem troche zwawszych treningow (85%-90% HRmax). Sprobuje pozniej wrzucic jakies szalenie ekscytujace wykresy.
Pobieglem dzisiaj TZ. Dla przypomniania podaje wartosci narastojaco:
Grudzien 2006
138 (139) - 770m
148 (145) - 905m - 135m
158 (155) - 1015m - 110m
168 (168) - 1125m - 110m
178 (180) - 1230m - 105m
Koniec lutego 2007
138 (141) - 900m
148 (147) - 990m - 90m
158 (157) - 1120m - 130m
168 (168) - 1250m - 130m
178 (180) - 1375m - 125m
14 Lipca 2007
138 (142) - 980m
148 (151) - 1070m - 90m
158 (161) - 1175m - 105m
168 (172) - 1275m - 100m
178 (181) - 1375m - 110m
W marcu i kwietniu praktycznie niebiegalem (infekcja, pozniej troche czasowych klopotow, wizyta rodziny). Do tego zaczelo mnie pobolewac kolano, ale po wizycie u doktorka, kilku zabiegach (razono mnie pradem!) i rozszerzeniu zestawu cwiczen rozciagajacych i dodaniu sporej porcji cwiczen silowych wszystko jest ok. Szkoda tylko, ze majowy maraton pozostal w sferze niezrezalizowanych zamierzen...
Za tydzien chce pobiec Xtreme 10 (10 mil = 16 km) po pagorkowatym, lesnym terenie. W sierpniu w planie jest polmaraton. W zwiazku z powyzszym ostatnimi czasy dorzucilem troche zwawszych treningow (85%-90% HRmax). Sprobuje pozniej wrzucic jakies szalenie ekscytujace wykresy.
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Wczoraj zaliczylem Xtreme 10 w czasie 1:20:13 (8:01 min/mile, 4:58 min/km), czyli zgodnie z zalozeniami. Mysle, ze co najmniej w tym tempie moge pobiec polmaraton, ktorego trasa jest plaska (na wczorajszych zawodach ponad 2km bylo pod gore). 12 sierpnia polmaraton - pewnie wtedy napisze jak mi poszlo. Pozdrawiam.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
GRATULACJE!!!!
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Chicago Distance Classic - 1:45:33.
Docelowo mialo byc 8 min/mile (4:58 min/km), ale na dwoch ostatnich milach niestety musialem zwolnic i calosc ukonczylem ze srednia 8:04 min/mile (cos kolo 5 minut na kilometr).
Na starcie o 6:30 rano bylo 26 stopni, pozniej temperatura wzrosla do 29 C.
Sredni puls z dzisiejszych zawodow - 92% HRmax (182). Troche sporo, ale jak wspomnialem, cieplawo bylo.
Docelowo mialo byc 8 min/mile (4:58 min/km), ale na dwoch ostatnich milach niestety musialem zwolnic i calosc ukonczylem ze srednia 8:04 min/mile (cos kolo 5 minut na kilometr).
Na starcie o 6:30 rano bylo 26 stopni, pozniej temperatura wzrosla do 29 C.
Sredni puls z dzisiejszych zawodow - 92% HRmax (182). Troche sporo, ale jak wspomnialem, cieplawo bylo.
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
GRATULACJE!!!!!!!!
Czas rewelacja Bartosh BRAWO!!!
5min/km kurczaki i kaczki tak szybko nie biegają
. Super bieganie i to jeszcze w takiej temperaturze, a słonko też pewnie przypiekało, co?
Pozdrawiam gratulując czasu
Czas rewelacja Bartosh BRAWO!!!
5min/km kurczaki i kaczki tak szybko nie biegają

Pozdrawiam gratulując czasu
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Dzieki chlopaki.
Wrzucam troche zdjec i wykresow (objetosc treningu od marca do sierpnia).
http://www.flickr.com/photos/9791647@N0 ... otostream/
Zdjecia wybiera sie za pomoca strzalek po prawej stronie ekranu (tuz ponizej miniaturek zdjec). Mozna tez wybrac powiekszenie danego zdjecia naciskajac "All sizes" powyzej lewego gornego rogu zdjecia.
Jako, ze w pazdzierniku jest maraton pytanie jest juz jakby klasyczne: jak najlepiej podniesc predkosc progowa?
Treningu na 80% robilem ostatnio malo i skupilem sie na wyzszych zakresach (pod polowke). Poza tym zostalem uwiedziony przez Fredziowy watek o nowym mocnym bodzcu
Teraz chcialbym raz w tygodniu zrobic WB (brakuje mi kilku dlugich, no ale mysle ze czasu mam maksymalnie na 2 trzygodzinne), w srodku tygodnia planuje jakis trening progowy (np. metoda interwalowa). Nie wiem czy to zasadne robic taki trening 2x w tygodniu - zwykle biegam 3x tygodniowo.
EDIT: Zapomnialem dodac, ze po polmaratonie bolaly mnie lydki. Czy to normalne?
Wrzucam troche zdjec i wykresow (objetosc treningu od marca do sierpnia).
http://www.flickr.com/photos/9791647@N0 ... otostream/
Zdjecia wybiera sie za pomoca strzalek po prawej stronie ekranu (tuz ponizej miniaturek zdjec). Mozna tez wybrac powiekszenie danego zdjecia naciskajac "All sizes" powyzej lewego gornego rogu zdjecia.
Jako, ze w pazdzierniku jest maraton pytanie jest juz jakby klasyczne: jak najlepiej podniesc predkosc progowa?

Treningu na 80% robilem ostatnio malo i skupilem sie na wyzszych zakresach (pod polowke). Poza tym zostalem uwiedziony przez Fredziowy watek o nowym mocnym bodzcu

Teraz chcialbym raz w tygodniu zrobic WB (brakuje mi kilku dlugich, no ale mysle ze czasu mam maksymalnie na 2 trzygodzinne), w srodku tygodnia planuje jakis trening progowy (np. metoda interwalowa). Nie wiem czy to zasadne robic taki trening 2x w tygodniu - zwykle biegam 3x tygodniowo.
EDIT: Zapomnialem dodac, ze po polmaratonie bolaly mnie lydki. Czy to normalne?
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Do maratonu 6 tygodni. Dzisiaj pobieglem 3 godzinna WB. Calosc przeczlapalem wolno, na 70% HRmax, wystartowalem przy 22 stopniach, jak dobieglem do domu bylo 29, ale przynajmniej nie bylo wilgotno, wiec nie umieralem. Tradycyjnie, po 2,5 godzinie biegu puls zaczal wariowac i zeby biec na 70% musialem zwolnic. Na szczescie problemy z kolankiem chyba przeszly do historii.
W planie mam jeszcze jedna WB za 2 tygodnie (4 tygodnie przed startem). Czy ma sens za tydzien biec Test Zoladzia (i ew. troche zmodyfikowac ostatnie tygodnie treningu), czy lepiej probowac ten czas spozytkowac na ustalenie predkosci progowej (wg przepisu Ryszarda, to znaczy biegnac rownym tempem 10km na biezni)?
Biegam 3x w tygodniu. Ostatni tydzien wygladal to tak:
1. Metoda zmienna - 70%-75%-80%-75%-70%-75% - kazdy odcinek po ok. 1,6 km (1 mila) - w sumie ok. 1 godziny
2. Metoda zmienna - 75%-80%-75%-80%-75%-80% - czas trwania jw.
3. WB - 70% HRmax
Stopniowo chce wydluzac odcinki biegane na 80%, ew. skracajac przerwe biegana na 70-75%. Wiem, ze przydaloby sie zrobic troche dluzszych treningow w srodku tygodnia, ale troche strach, bo dopiero co uporalem sie z kontuzja kolana.
Co o tym myslicie?
W planie mam jeszcze jedna WB za 2 tygodnie (4 tygodnie przed startem). Czy ma sens za tydzien biec Test Zoladzia (i ew. troche zmodyfikowac ostatnie tygodnie treningu), czy lepiej probowac ten czas spozytkowac na ustalenie predkosci progowej (wg przepisu Ryszarda, to znaczy biegnac rownym tempem 10km na biezni)?
Biegam 3x w tygodniu. Ostatni tydzien wygladal to tak:
1. Metoda zmienna - 70%-75%-80%-75%-70%-75% - kazdy odcinek po ok. 1,6 km (1 mila) - w sumie ok. 1 godziny
2. Metoda zmienna - 75%-80%-75%-80%-75%-80% - czas trwania jw.
3. WB - 70% HRmax
Stopniowo chce wydluzac odcinki biegane na 80%, ew. skracajac przerwe biegana na 70-75%. Wiem, ze przydaloby sie zrobic troche dluzszych treningow w srodku tygodnia, ale troche strach, bo dopiero co uporalem sie z kontuzja kolana.
Co o tym myslicie?
Ja myślę, że nie musisz nic kombinować. Podoba mi się ten trening. Jak czujesz niedostyt to dołóż sobie jeden dzionek w tygodniu 60` wb1.
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Niedosyt to moze i czuje, ale nie moge nagle zaczac biegac wiele wiecej niz poprzednio, wiec pewnie zrezygnuje z dodatkowego dnia.
Bez odpowiedzi jest pytanie czy biec w najblizszym czasie Test Zoledzia, czy probowac okreslic predkosc z jaka najlepiej bedzie mi pobiec maraton. Nie pisze o predkosci progowej, no bo wiadomo, ze progu nie ma
Bez odpowiedzi jest pytanie czy biec w najblizszym czasie Test Zoledzia, czy probowac okreslic predkosc z jaka najlepiej bedzie mi pobiec maraton. Nie pisze o predkosci progowej, no bo wiadomo, ze progu nie ma

- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Ja tez uwazam ze jest ok zastanawiam sie tylko czy nie warto byloby wrzucic jeden trening w ktorym osiagalbys tetno okolo 85-90% Hrmax zamiast dwoch takich samych metoda zmienna.
Np jeden ciagly do 82% HRmax a drugi zmienny 85-90% byloby jakies urozmaicenie. No i of course dlugie wb
Np jeden ciagly do 82% HRmax a drugi zmienny 85-90% byloby jakies urozmaicenie. No i of course dlugie wb
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl