I to jest dość ważne. Trzeba się dobrze "poprowadzić", wejść w odpowiednie tempo biegu. 4 min/km oznacza, że każde 100 m trzeba pokonać w 24 s.marek84 pisze:Najlepiej w tym celu udać się na stadion ("tradycyjny" stadion: 1km to 2,5 okrążenia, podczas których możesz monitorować tempo biegu - są oznaczone odcinki co 100m. Nawet jeśli tego nie wiesz, to okrążenie ma 400m).
I jak się nie ma wyczucia tempa, to co 100 m trzeba kontrolować czy jest zgodnie z rozpiską. Umiarkowanie zacząć, bo pierwsze 100 m zwykle wydaje się bardzo łatwe i możesz lecieć nawet szybciej niż po 3:00/km, a chwilę później jest bomba i walka o nic.
Zegarek/aplikacja bazująca na GPS nie pomoże, bo jako chwilowe tempo podaje uśrednione tempo z dłuższego odcinka (oraz sama technologia daje błędy pomiarowe) i jak na początku biegu będziesz na nią zerkał, to się tylko zamotasz raz przyspieszając (a aplikacja/zegarek reaguje dopiero po chwili...), a raz zwalniając za bardzo.
Z powyższych względów stadion jest bardzo pomocny. A jak nie stadion to np. kawałek dobrze odmierzonego asfaltu.