Tak? To znaczy kto i z jakiego rocznika?L19:57 pisze:Tak doradziło Dwóch najstarszych w tym wątku (chyba).![]()
![]()
.
CZUWAJ.

Tak? To znaczy kto i z jakiego rocznika?L19:57 pisze:Tak doradziło Dwóch najstarszych w tym wątku (chyba).![]()
![]()
.
CZUWAJ.
"Kat." M60+Adam Klein pisze:Tak? To znaczy kto i z jakiego rocznika?L19:57 pisze:Tak doradziło Dwóch najstarszych w tym wątku (chyba).![]()
![]()
.
CZUWAJ.
Uważasz, że wybierałem mieszkanie pod kątem biegania? No trochę, musiałem mieć sporą ścianę na pucharyAdam Klein pisze:No, to najlepsza rekomendacja, bo sam nie mieszkasz na Bielanach.
Zależy, co rozumiesz przez dłuższe wybieganie. W Lesie Kabackim można i z 18-20km wykręcić, robiąc jedno "kółko", a leży przecież w granicach miasta.marcin9709 pisze:Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jeszcze z ciekawości zapytam, gdzie robicie dłuższe wybiegania? Biegacie po mieście, w kółko po parku czy gdzieś za miasto?
Chodzi mi o trasy bez przejść dla pieszych i innych spowalniaczy (najlepiej parki, lasy) , na których można zrobić min 15 km nie biegając w kółko.beata pisze:Zależy, co rozumiesz przez dłuższe wybieganie. W Lesie Kabackim można i z 18-20km wykręcić, robiąc jedno "kółko", a leży przecież w granicach miasta.
Tak, w Lesie Kabackim można zrobić 15km bez spowalniaczy i nie biegając w kółko. Pewnie też nad Wisłą, tyle, że biegnąc w jedną stronę i z powrotem, dalej to już Kampinos-Mazowiecki Park.marcin9709 pisze:Chodzi mi o trasy bez przejść dla pieszych i innych spowalniaczy (najlepiej parki, lasy) , na których można zrobić min 15 km nie biegając w kółko.beata pisze:Zależy, co rozumiesz przez dłuższe wybieganie. W Lesie Kabackim można i z 18-20km wykręcić, robiąc jedno "kółko", a leży przecież w granicach miasta.
W przypadku biegania nad Wisłą można zmienić brzegi. Po lewej stornie Wisły są bulwary, po prawej ścieżka, którą biegnie się prawie jak przez las. Ma to również tę zaletę, że po stronie Pragi mniej czuje się wiatr, który w przypadku biegania nad rzeką potrafi być dość nieprzyjemny.beata pisze: Pewnie też nad Wisłą, tyle, że biegnąc w jedną stronę i z powrotem, dalej to już Kampinos-Mazowiecki Park.