Komentarz do artykułu Przebieżki, ważny element treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Ja ostatnio biegam przebiezki jak Rupp i Farah, 100m na zakręcie i na przerwie 100m na prostej.
Po przebiezkach lepiej jest biegać interwaly, jest po prostu lżej wejść na wysokie prędkości.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
PKO
ariello81
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 cze 2015, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z całym szacunkiem, ale 1:20 w półmaratonie to już jest dla mnie mocny amator. Weź wyniki z pierwszego z brzegu półmaratonu i liczba uczestników, którzy zeszli poniżej 1:20, nie przekroczy nawet 10%. Ktoś kto trenuje np. 3 razy w tygodniu nie będzie się porywał na 1:20 i dla niego głównym treningiem będą wybiegania i tempówki. Po kilka przebieżek może wpleść przed tempówkami lub na koniec takich treningów. Nie są one jednak (przebieżki) dla niego aż tak ważne żeby poświęcać im cały trening i biegać je np. przez godzinę jak Kenijczycy czy nawet przez pół godziny.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Cały trening przeznaczyć na same przebiezki? W jakim celu?
Po wybieganiu czy przed interwalami/zawodami to rozumiem -tak jak napisałeś
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:E tam... Powtórzenia to forma bardzo szybkich interwalów od 200 do 2000m z przerwa na kompletnym wypoczynku nawet do 12 minut. Tłumaczyć Daniesa jest błędem.
Rolli, trening powtórzeniowy to trening na pełnym wypoczynku. Jak chcesz możesz biegać odcinki od 200 do 2000m ale jak ktoś chce to taki trening nawet na 10 m zrobi. Oczywiście, przebieżkę (moja definicja: krótki odcinek biegany dobrze technicznie) można biegać wg mnie też interwałowo, czyli na niepełnym wypoczynku, ale wtedy to juz jest inny cel. Tutaj jest jasno powiedziane: przebieżki biegane na pełnym wypoczynku, czyli jak trening powtórzeniowy.

ariello81 pisze:Według mnie wszystko zależy od dystansu i celu na zawodach. Jeśli mowa jest o zawodowcach lub mocnych amatorach to się z Wami zgodzę. Wytłumaczcie mi jednak co mają dać przebieżki amatorowi, którego celem jest złamanie 1:40 w półmaratonie czy 3:30 w maratonie? I dlaczego taki trening ma być ważniejszy od treningu tempowego?
Przebieżki (biegane na pełnym wypoczynku) to najprostsza, najbardziej naturalna forma treningu dynamicznego, siłowego, potrzebna przedewszystkim amatorom. Wyczynowiec ma już rózne alternatywne formy treningowe których ma już tak dużo, że przebieżek nie ma sensu, żeby wciskał. Ale gdybym miał komuś powiedzieć jakie dwa (i tylko dwa) środki treningowe powinien stosować długodystansowiec (5,10km, maraton) to bym powiedział: bieg progresywny i przebieżki.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13809
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
Rolli pisze:E tam... Powtórzenia to forma bardzo szybkich interwalów od 200 do 2000m z przerwa na kompletnym wypoczynku nawet do 12 minut. Tłumaczyć Daniesa jest błędem.
Rolli, trening powtórzeniowy to trening na pełnym wypoczynku. Jak chcesz możesz biegać odcinki od 200 do 2000m ale jak ktoś chce to taki trening nawet na 10 m zrobi. Oczywiście, przebieżkę (moja definicja: krótki odcinek biegany dobrze technicznie) można biegać wg mnie też interwałowo, czyli na niepełnym wypoczynku, ale wtedy to juz jest inny cel. Tutaj jest jasno powiedziane: przebieżki biegane na pełnym wypoczynku, czyli jak trening powtórzeniowy.
Tak, ale 90s jest za krótkie na pełny wypoczynek. Najkrótszy system energetyczny fosfogen i centralny narząd nerwowy potrzebuje co najmniej 3 minuty na pełny wypoczynek.
ariello81
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 cze 2015, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Przebieżki (biegane na pełnym wypoczynku) to najprostsza, najbardziej naturalna forma treningu dynamicznego, siłowego, potrzebna przedewszystkim amatorom. Wyczynowiec ma już rózne alternatywne formy treningowe których ma już tak dużo, że przebieżek nie ma sensu, żeby wciskał. Ale gdybym miał komuś powiedzieć jakie dwa (i tylko dwa) środki treningowe powinien stosować długodystansowiec (5,10km, maraton) to bym powiedział: bieg progresywny i przebieżki.
Bieg progresywny - OK.
Przebieżki - OK, ale w ramach rozgrzewki/schłodzenia przed/po tempówką lub interwałami :)
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Adam Klein pisze:
Rolli pisze:E tam... Powtórzenia to forma bardzo szybkich interwalów od 200 do 2000m z przerwa na kompletnym wypoczynku nawet do 12 minut. Tłumaczyć Daniesa jest błędem.
Rolli, trening powtórzeniowy to trening na pełnym wypoczynku. Jak chcesz możesz biegać odcinki od 200 do 2000m ale jak ktoś chce to taki trening nawet na 10 m zrobi. Oczywiście, przebieżkę (moja definicja: krótki odcinek biegany dobrze technicznie) można biegać wg mnie też interwałowo, czyli na niepełnym wypoczynku, ale wtedy to juz jest inny cel. Tutaj jest jasno powiedziane: przebieżki biegane na pełnym wypoczynku, czyli jak trening powtórzeniowy.
Tak, ale 90s jest za krótkie na pełny wypoczynek. Najkrótszy system energetyczny fosfogen i centralny narząd nerwowy potrzebuje co najmniej 3 minuty na pełny wypoczynek.
mój syn co trenuje kolarstwo torowe jako żak to ma właśnie takie treningi na rolkach dziesięć sekund w trupa pełna rura i 3 minuty luźnego kręcenia na pełny odpoczynek by kolejne 10 sekund było znów mocne.

Tompoz
Tompoz
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wpolskiej szkole amatorskiego biegania robi się przebiezki po zrealizownaiu treningu WB 1.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Tak, ale 90s jest za krótkie na pełny wypoczynek. Najkrótszy system energetyczny fosfogen i centralny narząd nerwowy potrzebuje co najmniej 3 minuty na pełny wypoczynek.
Rolli, Ty mylisz dwie sprawy. Cały czas wydaje Ci się, że jak ktoś biega 20 sekundowy odcinek to ma biec na maksa. Z przebieżkami tak nie jest. 90 sekund jest w takiej sytuacji ok.

Ariell
To co proponuję, jest INNE niż to co zaproponuje Ci trener trenujący wyczynowców.
Dlaczego? Juz Ci tłumaczyłem, że wyczynowiec ma multum środków które odziałują częściowo na ten sam element jakim jest dynammika i w wyczynie przebieżki nigdy nie były ( i nie będą) pełnoprawnym środkiem treningowym.
Z amatorem jest inaczej. Biegacz amator nie jest w stanie utrzymać dużego zakresu ruchu przez nawet krótki czas (polecam Ci ten materiał: MATERIAŁ)
Dlatego dla niego przebieżki są najbardziej naturalnym i pewnie najprostszym środkiem dzięki któremu może nad tym pracować.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak naprawdę kolega Rolli nie rozumie sens przebieżek. On próbuje z przebieżek robić na siłę trening mocy np. 30 sekundowej. W swoich wypowiedziach robi z przebieżek trening zwiększający zapasy fosforanów wysokoenergetycznych czy tolerancje mleczanu.
Tak się przez chwilę zamyśliłem czy przebieżki wzmacniają moc nerwowo - mięśniową ?

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:Tak się przez chwilę zamyśliłem czy przebieżki wzmacniają moc nerwowo - mięśniową ?
Jasne, że mogą nic nie zrobić. Przebieżka, jest tylko szansą na wykonanie pewnego ruchu. Tak jak idziesz na siłownię i musisz zrobić np 20 razy biceps.
Z przebieżką mamy tę samą szansę - lecisz - i masz szanse wyprowadzić dynamicznie udo i wprowadzić całą kończynę w duży zamach. Masz takich ruchów np 60 na jedną przebieżkę. Stajesz i wracasz.
I znowu.

Teraz sobie myślę, że być może coś ominąłem w tłumaczeniach tej idei bo rzeczywiście wiedza o tym "jak trenować" idzie z wyczynu, gdzie oni nie mają takich problemów jak amatorzy i mogą czasem bezrefleksyjnie i szyderczo powiedzieć: "tak się nie biega".

Ja traktuję te przebieżki jak trening specjalistyczny, techniczny- tzn że w trakcie przebieżki mamy tę unikalną okazję na zrobienie dynamicznego ruchu w biegu, czyli w sytuacji która jest podobna (jednak nie taka sama) np do biegu na 10 km.
ariello81
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 cze 2015, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Z amatorem jest inaczej. Biegacz amator nie jest w stanie utrzymać dużego zakresu ruchu przez nawet krótki czas (polecam Ci ten materiał: MATERIAŁ)
Dlatego dla niego przebieżki są najbardziej naturalnym i pewnie najprostszym środkiem dzięki któremu może nad tym pracować.
Dzięki Adam. MATERIAŁ dobry :) Nie mogę natomiast znaleźć artykułu z zestawami ćwiczeń ukierunkowanych na poprawę siły i dynamiki wyrzutu i wyprostu biodra (pomijając przebieżki).
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
tompoz pisze:Tak się przez chwilę zamyśliłem czy przebieżki wzmacniają moc nerwowo - mięśniową ?
Jasne, że mogą nic nie zrobić. Przebieżka, jest tylko szansą na wykonanie pewnego ruchu. Tak jak idziesz na siłownię i musisz zrobić np 20 razy biceps.
Z przebieżką mamy tę samą szansę - lecisz - i masz szanse wyprowadzić dynamicznie udo i wprowadzić całą kończynę w duży zamach. Masz takich ruchów np 60 na jedną przebieżkę. Stajesz i wracasz.
I znowu.

Teraz sobie myślę, że być może coś ominąłem w tłumaczeniach tej idei bo rzeczywiście wiedza o tym "jak trenować" idzie z wyczynu, gdzie oni nie mają takich problemów jak amatorzy i mogą czasem bezrefleksyjnie i szyderczo powiedzieć: "tak się nie biega".

Ja traktuję te przebieżki jak trening specjalistyczny, techniczny- tzn że w trakcie przebieżki mamy tę unikalną okazję na zrobienie dynamicznego ruchu w biegu, czyli w sytuacji która jest podobna (jednak nie taka sama) np do biegu na 10 km.
masz rację.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

ariello81 pisze:Dzięki Adam. MATERIAŁ dobry :) Nie mogę natomiast znaleźć artykułu z zestawami ćwiczeń ukierunkowanych na poprawę siły i dynamiki wyrzutu i wyprostu biodra (pomijając przebieżki).
No bo nigdy się nie pakazało, tutaj jest zestaw ćwiczeń, róznych, ale wg mnie przebieżki (lub podbiegi) są najlepsze.
http://bieganie.pl/?show=1&cat=285&id=5183
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13809
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Rolli, Ty mylisz dwie sprawy. Cały czas wydaje Ci się, że jak ktoś biega 20 sekundowy odcinek to ma biec na maksa. Z przebieżkami tak nie jest. 90 sekund jest w takiej sytuacji ok.
Adam, ty coś tu mylisz... Ja nie pisze o tym, ze ktoś ma biegać na maksa. I przebieżki nie biega się na maksa... oczywiście możesz przebieżki robi w 20s nie na maksa, ale to nie nazywa się powtórzenia tylko własnie przebieżki. I wtedy jest tez 90s OK.

Mi chodzi o nomenklature a nie o twoja (? twoja tez nie jest) idee.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ