Komentarz do artykułu Czapi wystartuje w maratonie, będziemy śledzić jego przygotowania

[gonefishing]

Jaki niedosyt?
Poleci jak poleci i poleci wyłącznie dla siebie, przecież macie napisane, że te 3h to tylko zakład, a nie rozpieszczanie innych.

[Keri]

Ciekawa akcja. Wydaje mi się, że waga tutaj jest obecnie główną przeszkodą, do startowej pewnie będzie ciężko mu wrócić, ale jak zejdzie do tych 68-70 kg to powinien już ładnie latać. 1500 m biegał też całkiem dobrze, więc mimo że słynął z mocnych finiszów to nie jest raczej stricte szybkościowcem (tzw. "400/800") i wytrzymałość powinien łapać przy odpowiednim treningu

Szybkościowy zapas ma na pewno ogromny, kwestia schudnięcia i wybiegania kilometrów w I zakresie, II zakresie i/lub tempie maratońskim. Stawiam, że mu się uda połamać te 3 h, o ile oczywiście będzie sumiennie trenował, no ale cały internet patrzy, to aż głupio nie zapieprzać :D.

Też uważam, że waga jest na tą chwię elementem więcej niż kluczowym.
Jak wiemy Paweł miał wręcz notoryczne problemy z kontuzjami i jeśli zbyt ambicjonalnie podejdzie do zadania i już w Poznaniu będzie starał się połamać trójkę, to robiąc duże obciążenia przy wadze ciała, do której jego "sportowy" organizm nie jest przygotowany to może skończyć się nieciekawie.
Niby mamy 5 msc do startu, ale to może być za krótko, by organizm się odpowiednio dostosował. Zakładam, że Paweł wie co robi. Życzę powodzenia i w finale wygranej w zakładzie.

[yacool]

Mnie bardziej ciekawi ile poleci na dyszkę. Maraton jest zbyt loteryjny.

[mariuszbugajniak]

Tylko ciekawe jaki ma typ mięśni, bo niby 800m to już średni dystans, ale te piorunujące finisze biorą się z szybkości, nie wydolności, ale wydolność też być musiała.

Jeżeli bezpiecznie schudnie, nie będzie kontuzji to w 5 miesięcy będzie wynik potężny, tak uważam, ale podkreślam, że bez kontuzji. A 10km nie zdziwiłbym się jakby po maratonie w 35 pobiegł...

[yacool]

Stawiam 33 na dychę

[MikeWeidenbaum]

Tylko ciekawe jaki ma typ mięśni, bo niby 800m to już średni dystans, ale te piorunujące finisze biorą się z szybkości, nie wydolności, ale wydolność też być musiała.

Pisałem na poprzedniej stronie: "1500 m biegał też całkiem dobrze, więc mimo że słynął z mocnych finiszów to nie jest raczej stricte szybkościowcem (tzw. "400/800")"

Michał Bartoszak ma minimalnie lepszy rekord na 1500 (obaj 3:38 z hakiem, ale Czapiewski ten wynik zrobił na hali), zrobiony w 1991, a w 1999 pobiegł 2:12 w maratonie, oczywiście nie miał przerwy w treningu. W każdym razie raczej nie ma co się "martwić" o możliwości wytrzymałościowe Pawła.

[mariuszbugajniak]

Dlatego jestem przekonany, że JEŚLI NIE KONTUZJA I POWAŻNE PODEJŚCIE DO TEMATU, to wynik będzie kosmiczny (jak na amatora) (jak kutfa amatora? jak to brzmi )

jakby rok był na przygotowania to uważam, że pobiegłby... a nie będę pisał, bo mnie zjedzą na forum

[yacool]

Paweł ma za mało czasu na przygotowania. Po prostu. W kilka miesięcy można przygotować się do dobrej dychy, ale nie do maratonu na tyle, żeby móc obstawiać wartościowy wynik.

[mariuszbugajniak]

2.17,22min na 1000m... ma ktoś z "amatorów" podobny zapas szybkości? ja 3.18 w tym roku pobiegłem

Fajnie by było, gdy potraktował to poważnie w skali np... kilku lat, żeby go to cieszyło, byłby najszybszy "amator" w PL na długim dystansie...

ale yacool racje pisze, wartościowy wynik na 10km w tym roku możliwy, w maratonie wynik dobry jest realny, ale nie wartościowy, choć utrzymuję, że jak wszystko zagra to będzie mocno na 42,195

[Adam Klein]

Widzę, że wszyscy chcą jednak zrobić z niego wyczynowego długodytansowca.

[Johnny Żuberek]

W sumie "wydłużanie się" z wiekiem to dość naturalny proces u biegacza

[mariuszbugajniak]

A może on sam z biegiem czasu zechce... Kto wie, kto wie

[Johnny Żuberek]

Pamiętajcie, że Czapi to jedyny w historii 800-metrowiec, który biegał negative splitem.
Taktykę pod maraton ma w małym paluszku

EDIT: Poprawka, Wottle w Monachium'72 biegł podobnie:
https://www.youtube.com/watch?v=5LHid-nC45k

[mihumor]

Bieganie maratonu poniżej trójki ma tyle wspólnego z wyczynem co pisanie na tym forum z literacką nagrodą Nobla. Jeśli mężczyźni po przejściach w wieku mocno średnim są w stanie robić w krótkim czasie przyzwoite wyniki to czego mamy oczekiwać po dosyć jeszcze młodym bylym zawodowcu i to wysokiej klasy. Pewna cyfra jest tu minimum przyzwoitości bo łamaniem trójek z ogonami to się pasjonuje kibicując na blogach a tam lludzie też zaczynali od nadwagi czy nałogu i przeważnie pracują i mają rodziny

[Adam Klein]

Nie mowię o 3h w maratonie ale o tych komentarzach dotyczących potencjalnej dychy i treningu, poświęcenia, dowiedzenia czegoś, zapierdzielania itd. A moze to tylko Yacool taki wyrywny.