Czy samodzielny trening może zaszkodzić?

[pszemyslaw]

No tak. Tylko obserwowałem grupę triatlonową i chłopaki tam są dużo gorsi ode mnie po duzej ilośći treningu a ja prawie nic. Czyli mam sprubować u kogoś kto wiec co i jak, mimo że nie "słychać" o nim w środowisku?
Nom może być słaby bo nie kiedy są tacy co uważają się za "bogów" a nawet podstaw nie umieją. Chciałbym żeby trener był moim autorytetem wtedy będzie mi łatwiej.
Chcę tylko wskazówki bo potem też chcę być sam sobie i być samo wystarczalnym. Tylko chcę zacząć, zaistnieć wśród Was. Bo na razie jestem baaardzo malutki, niestety...

[pszemyslaw]

OK. Znalazłem. Piękna historia Naprawdę. Ja jestem z jednej strony w lepszej pozycji a w drugiej duuuzo gorszej. Jeżeli chodzi o sporty to nie ma ze mną źle, bo już trochę biegam, gram w piłke i raczej we wszystkim mam dość dobre wyniki. I jestem troszke młodszy niż Ty "przed". Jednak to nie jest ważne. Ile bym dał, żeby tak koło mojego domu był jakiś klub AWF czy coś w tym stylu. Tak więc tutaj u mnie jest prze^^^ne. (sorry ale ubolewam nad tym, że jest jak jest )

Mam pytanie. Ile może wziąść pieniędzy trener za trenowanie? Może ktoś się podzielić ile trzeba zapłacić?

[Fist]

jak juz sie zglosisz do tej grupy traithlonowej to pewnie jest to jakis klubik gdzie kazdego chetnego przyjma bez problemu. Za friko, ale na gadzety bedziesz pewnie musial popracowac.
jesli to chodzi o prywatnego trenera to jedynego co znam, to 5 lat temu bylo u niego 250zł za rok. Inflacja od tego czasu ksztaltowala sie na poziomie 1,5-2,5%, choc ostatnie wskazniki mowią o 4%. wiec cena teraz moze byc troche wyzsza

[wojtek]

A moze jest trener co przyjmuje zaplate w naturze ?
( ogrrodek przekopac , krowe wydoic i plot pobielic )

[beata]

Ile może wziąść pieniędzy trener za trenowanie? Może ktoś się podzielić ile trzeba zapłacić?

Generalnie, trener za trenowanie "nie bierze". Jeśli znajdziesz trenera w klubie, to płacisz jakieś minimalne składki klubowe i inwestujesz w sprzęt, ewentualnie obozy.
Jeśli znajdziesz trenera "netowego", to zwykle coś tam się płaci za pisanie planów, ale też niewiele.
A kiedy będziesz już super zawodnikiem, to będziesz miał swojego indywidualnego trenera, z którym będziesz się dzielił wygraną .

Ja ci radzę - nie patrz na to, czy ci triatloniści słabi, czy mocni, trener dobry, czy zły, tylko idź tam i naucz się w ogóle treningu. A później będziesz kombinował.

A tak z ciekawości - skąd jesteś?

[pszemyslaw]

Już pisałem Żywiec. Tylko mam jeździć na rowerze i pływać? W tym raczej nie poradzę sobie. Teraz wziąłem się ostro za szukanie trenera

[wojtek]

Zywiec..
Znasz takie nazwisko Leszek Stoklosa ?

[Fist]

Tylko mam jeździć na rowerze i pływać?

To jest klub stricte triathlonowy? Powiedz trenerowi ze chcesz sie zajac tylko bieganiem

[beata]

Znasz takie nazwisko Leszek Stoklosa ?

Leszek Stokłosa? W jakim on jest wieku - teraz około 40lat?
Przecież on jest w USA, przynajmniej był, kiedy ja tam byłam i zajmował się trenerką na jakimś uniwersytecie chyba w Chicago?
Lato 95' spędzał z grupą młodzieży, ale też sam, w Alberquerque, tam go poznałam.
Chyba, że mówimy o kim innym. Ale wydaje mi się, że nie.

Przemysław - idź do tego trenera od triatlonu, pogadaj. Może będzie Cię mógł prowadzić tylko biegowo. Ważne, żebyś złapał podstawy treningu, a co się martwisz na zapas, co będziesz musiał robić.
W żywcu i okolicach kiedyś były grupy biegowe, nawet dość mocne, no i tereny macie wymarzone.
A już na pewno jest coś w Bielsku - sama miałam trenujących znajomych z Bielska, mieszka tam też była bardzo dobra biegaczka i maratonka - Aniela Nikiel, z mężem Grześkiem Głogoszem - może oni zajmują się teraz trenerką?

[beata]

Znasz takie nazwisko Leszek Stoklosa ?

Leszek Stokłosa? W jakim on jest wieku - teraz około 40lat?

Siedząc w Warszawie przed komputerem znalazłam już Leszka Stokłosę w Zywcu ... Czyli ten "mój" Leszek, to chyba jednak nie był Stokłosa, a może zbieżność nazwisk.
W każdym razie, ja mam już sklerozę, a Ty, Przemek, rozejrzyj się po okolicy, na pewno kogoś, kto choć trochę zna się na bieganiu znajdziesz.

[wojtek]

To "ten" Stoklosa , ktory nie wiedziec czemu do Polski wrocil .

[beata]

To "ten" Stoklosa , ktory nie wiedziec czemu do Polski wrocil .

A, to ciekawe, faktycznie.
Z Zywcem chyba niewiele go już przecież łączy - nawet AWF robił w z tego, co pamiętam, w Warszawie ...
No, ale czasem się powraca do korzeni.

[pszemyslaw]

Hmm nie syszaem o Tym Panu. I nie moge znalezc rzadnych info o nim. Moze ma ktos z nim jakis kontakt? e-mail lub co kolwiek?