?Ricardo pisze:Szost to dla ciebie też mało znaczy? Tylko 4 lata poniżej 2:10. I tam taki jeden strzał na 2:07.
Oceniam Kipsanga w porównaniu do kariery Haile.
?Ricardo pisze:Szost to dla ciebie też mało znaczy? Tylko 4 lata poniżej 2:10. I tam taki jeden strzał na 2:07.
A ja porównywałem Kipchoge do Kipsanga. Piszesz, że Haile łamał ileś razy te rekordy a Wilson tylko raz. Moje spostrzeżnie było takie, że Kipchoge złamał WR TYLKO razArti pisze:Ale ja porównywałem do Haile a nie do Kipchoge.Ricardo pisze:Kipchoge to też tylko strzał, prawda? Ma tylko rekord świata w maratonie. Jeden. Tylko jeden.
W jakim celu?Arti pisze:?Ricardo pisze:Szost to dla ciebie też mało znaczy? Tylko 4 lata poniżej 2:10. I tam taki jeden strzał na 2:07.
Oceniam Kipsanga w porównaniu do kariery Haile.
Ricardo pisze:A ja porównywałem Kipchoge do Kipsanga. Piszesz, że Haile łamał ileś razy te rekordy a Wilson tylko raz. Moje spostrzeżnie było takie, że Kipchoge złamał WR TYLKO razArti pisze:Ale ja porównywałem do Haile a nie do Kipchoge.Ricardo pisze:Kipchoge to też tylko strzał, prawda? Ma tylko rekord świata w maratonie. Jeden. Tylko jeden.
Myślę,że tutaj potrzebna by była większa analiza jego wywiadów aby wyciągnąć to właśnie z jego wypowiedzi.Ricardo pisze:Arti zacząłeś pisać o tym jak poświęcenie się przekłada na wynik. Marcin ma mniej się poświęca niż Julien dlatego ma lepsze wyniki itd. Chcę tylko wiedzieć o ile większa musiała być motywacja Wilsona Kipsanga, który (jak pisał yacool) nie zajmował się tylko bieganiem kiedy osiągał najlepsze wyniki.