Jak "oszacować" szybkość?

[Rolli]

Profesorowie z bieganie.pl, oczywiście możecie miec racje... wiec przedstawcie jedno badanie, które zaprzecza tym studiom.

Bo inaczej musze powiedzieć, ze wasze szukanie dziury w całym jest trochę nieprofesjonalne i na niskim poziomie gdybania.

[Adam Klein]

Ale trzeba mieć jakieś minimum krytycyzmu zanim sie powołamy na jakieś badania.

[Rolli]

Ale trzeba mieć jakieś minimum krytycyzmu zanim sie powołamy na jakieś badania.

Dokładnie.
Ale Adam, ty masz maksymalny krytycyzm do szybkich treningów. Dlatego tez nie chce Ciebie przekonać, bo sie nie da, tylko pokazać czytelnikom, ze da sie inaczej jak tylko klepanie kilometrów.

[cichy70]

Profesorowie z bieganie.pl, oczywiście możecie miec racje... wiec przedstawcie jedno badanie, które zaprzecza tym studiom.

Bo inaczej musze powiedzieć, ze wasze szukanie dziury w całym jest trochę nieprofesjonalne i na niskim poziomie gdybania.

jak raz zgadzam się z Fredziem, naginasz fakty do rzeczywistości.

tytuł badania:
Trening interwałowy o wysokiej intensywności wykonywany przez młodych sportowców: systematyczny przegląd i metaanaliza.

kluczowe jest słowo młodych, jakbyś tego nie chciał widzieć.

poza tym, akurat sport jak i muzyka, jest taką dziedziną, że owszem ćwiczenia pomagają, są niezbędne, ale osobiście uważam, że nie ma reprezentatywnej próbki do badań.
i wszelkie te artykuły, jak też i plany treningowe "dla wszystkich" są wartością dodaną do niewiadomej. i żadnej hipnozy a ich podstawie nie da się wysnuć, cytując klasyka.
proponowałem Ci Roland kiedyś, żebyś rozpisywał mi treningi pod 10tkę, grzecznie, ale mnie zlałeś, może jednak warto było ? miałbyś konkretny przykład do porównań.
bo ja tylko słyszę, od Ciebie, że X, Y, Z którym piszę treningi, to po 5 tygodniach biegają 37 na 10km.
a ja piszę trening dla W i wiesz co ? po 5 tygodniach to on robi stójkę na fujarze, i to bez trzymanki.
tylko nijak się ma do codziennej rzeczywistości, szarej masy.
czyli mnie pewnie jeszcze paru innych osób, które tu zaglądają.

[Rolli]

jak raz zgadzam się z Fredziem, naginasz fakty do rzeczywistości.

tytuł badania:
Trening interwałowy o wysokiej intensywności wykonywany przez młodych sportowców: systematyczny przegląd i metaanaliza.

kluczowe jest słowo młodych, jakbyś tego nie chciał widzieć.

poza tym, akurat sport jak i muzyka, jest taką dziedziną, że owszem ćwiczenia pomagają, są niezbędne, ale osobiście uważam, że nie ma reprezentatywnej próbki do badań.
i wszelkie te artykuły, jak też i plany treningowe "dla wszystkich" są wartością dodaną do niewiadomej. i żadnej hipnozy a ich podstawie nie da się wysnuć, cytując klasyka.
proponowałem Ci Roland kiedyś, żebyś rozpisywał mi treningi pod 10tkę, grzecznie, ale mnie zlałeś, może jednak warto było ? miałbyś konkretny przykład do porównań.
bo ja tylko słyszę, od Ciebie, że X, Y, Z którym piszę treningi, to po 5 tygodniach biegają 37 na 10km.
a ja piszę trening dla W i wiesz co ? po 5 tygodniach to on robi stójkę na fujarze, i to bez trzymanki.
tylko nijak się ma do codziennej rzeczywistości, szarej masy.
czyli mnie pewnie jeszcze paru innych osób, które tu zaglądają.

Nie rozumie. Grzecznie wszystkim tłumacze, dlaczego nie chce prowadzić nikogo więcej przez internet.

Chcesz sie teraz zemścić? Czujesz sie niedowartościowany? Sorry... To nie było moim zamiarem. Ale przecież tu o czymś innym, jak o o pracy trenerskiej. Czy ty wierzysz w podawane wyniki moich podopiecznych, czy nie, na to nie mam wpływu. Potrzebujesz dowodów?

[cichy70]

Nie rozumie. Grzecznie wszystkim tłumacze, dlaczego nie chce prowadzić nikogo więcej przez internet.

Chcesz sie teraz zemścić? Czujesz sie niedowartościowany? Sorry... To nie było moim zamiarem. Ale przecież tu o czymś innym, jak o o pracy trenerskiej. Czy ty wierzysz w podawane wyniki moich podopiecznych, czy nie, na to nie mam wpływu. Potrzebujesz dowodów?

no skąd, zero podtekstów, przecież to było grubo ponad pół roku wstecz.
dlaczego miałbym być niedowartościowany ? bo mi odmówiłeś ?
no proszę Cię
piszę tylko o tym, że miałeś możliwość trenowania szarej masy, ale rozumiem, ze nie masz ochoty/czasu/możliwości.
i piszę też o tym, że wykluczając najszybsze i najwolniejsze przypadki, to te dyskusję TUTAJ -czytaj bieganie.pl są o tzw, "szarej masie"
a Ty, nie chciałbym Cie urazić, ale mam wrażenie, może mylne, że zrobiłeś się guru sam dla siebie.
Ja staram się być otarty na argumenty, możesz powiedzieć to samo o sobie ?

[kamilo]

Nie rozumie. Grzecznie wszystkim tłumacze, dlaczego nie chce prowadzić nikogo więcej przez internet.

Chcesz sie teraz zemścić? Czujesz sie niedowartościowany? Sorry... To nie było moim zamiarem. Ale przecież tu o czymś innym, jak o o pracy trenerskiej. Czy ty wierzysz w podawane wyniki moich podopiecznych, czy nie, na to nie mam wpływu. Potrzebujesz dowodów?

a Ty, nie chciałbym Cie urazić, ale mam wrażenie, może mylne, że zrobiłeś się guru sam dla siebie.
Ja staram się być otarty na argumenty, możesz powiedzieć to samo o sobie ?

+1!

[Adam Klein]

Ale trzeba mieć jakieś minimum krytycyzmu zanim sie powołamy na jakieś badania.

Dokładnie.
Ale Adam, ty masz maksymalny krytycyzm do szybkich treningów. Dlatego tez nie chce Ciebie przekonać, bo sie nie da, tylko pokazać czytelnikom, ze da sie inaczej jak tylko klepanie kilometrów.

Nie mam. Nie chcę natomiast wciskać tego "szybkościowego" kitu każdemu. W podsumowaniu treningu Maćka Żyto widać, że robiliśmy treningi szybkie, nie daję tego przykładu, żeby pokazać, że zrobiliśmy jakiś "rekord świata" ale, że stosuję szybkie treningi, ale tylko wtedy, kiedy wydaje mi się, że to ma sens:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=274&id=9619

[krzysfizjobiega]

Adam nie znam się na treningach, ale widzę i pytam. Z mojej strony wygląda to tak. Skoor wysłał linka z empirycznymi badaniami i ich wynikami. Rolli podłapuje temat i na tej podstawie próbuje udowodnić swoje racjei. Teraz Ty Adami piszesz, że Twoje racje są więcej warte gdyż ??? No właśnie co??? Myślę, że zamiast szukać dziury w badaniach upublicznionych przez Skoora powinieneś przedstawić badania potwierdzające Twoją tezę. Znajdz 40 biegaczy, podobnych motorycznie i szybkościowo. Podziel ich na dwie grupy i aplikuj im treningi taki którego jesteś zwolennikiem i taki który tutaj został przez Ciebie bardzo krytycznie oceniony. Skorelujesz wyniki, wyciągniesz średnue i będzie materiał do porównania. Bo teraz wygląda to tak, ze moje jest bardziej mojsze niż te badania

[cichy70]

ATeraz Ty Adami piszesz, że Twoje racje są więcej warte gdyż ??? No właśnie co??? Myślę, że zamiast szukać dziury w badaniach upublicznionych przez Skoora powinieneś przedstawić badania potwierdzające Twoją tezę.

matko, żebym ja bronił Adama, do czego to doszło
pokaż mi chociaż kawałek wypowiedzi Fredzia, że jego rację są więcej warte ?
bo ja tylko widzę inny punk widzenia.
czy słuszny czy nie, kwestia przemyślenia.
ale, że warto pomyśleć samemu, to chyba tego nie negujemy ?
żeby nie było jak cytując klasyka
"jedzmy gówna każdego ranka, przecież miliony much nie mogą się mylić"
ps
Adam, czy się z nim zgadzam treningowo czy nie, zrobił parę projektów całkowicie przejrzystych, na "żywych organizmach" można było to poobserwować, podyskutować.
Roland, czy się z nim zgadzam czy nie, bardzo często wypowiada się bardzo autorytatywnie, podpierając swoje wypowiedzi -DLA MNIE- mitycznymi wynikami, enigmatycznych zawodnków.
NiE twierdzę, że nie jest tak jak Rolli pisze, niemniej brakuje mi konkretnych przykładów konkretnych treningów, nie tajemniczych wycinków z treningów,
brak mi konkretnej rozpiski.
A Adam ? Adam to wszystko pokazuje jak krowie na rowie na konkretnym ludziu,
i TU właśnie widać, jak kto podchodzi do czytelnika

[Rolli]

a Ty, nie chciałbym Cie urazić, ale mam wrażenie, może mylne, że zrobiłeś się guru sam dla siebie.
Ja staram się być otarty na argumenty, możesz powiedzieć to samo o sobie ?

Guru?
Przecież ja wkleiłem tylko badania naukowe, na które sam nie mam żadnego wpływu.

Teraz pomysl, co mozna o takich osobach pisać, ktore podważają wyniki takich badan. Maja większa wiedze od naukowców? Maja większe możliwości jak naukowcy? Maja wieksze doświadczenie, jak naukowcy?

Czy po prostu uwazaja sie za wszechwiedzących...
Jesteś otwarty na argumenty? I zarzucasz cos, czego nie potrafisz subiektywnie udowodnić i jedynym twoim argumentem jest to, ze nie chciałem cie trenować?

[Rolli]

Nie mam. Nie chcę natomiast wciskać tego "szybkościowego" kitu każdemu.

No i co to ma być za kit?
Ze w treningu nie powinno sie zapominać o treningu szybkościowym? To jest kit, chociaż sam takie jednostki używasz?

[cichy70]

Jesteś otwarty na argumenty? I zarzucasz cos, czego nie potrafisz subiektywnie udowodnić i jedynym twoim argumentem jest to, ze nie chciałem cie trenować?

Rolli moja sympatia do Ciebie topnieje z każdym Twoim postem.
nie brnij proszę.
ps
sprawdziłem, odpowiedz od Ciebie w sprawie treningu dostałem, So sie 12, 2017 9:06 pm
ależ długo ta zadra tkwi w moim sercu.
rocznica przeszła a my tak na sucho.
bez kwiatów i buzi buzi.

[Rolli]

Jesteś otwarty na argumenty? I zarzucasz cos, czego nie potrafisz subiektywnie udowodnić i jedynym twoim argumentem jest to, ze nie chciałem cie trenować?

Rolli moja sympatia do Ciebie topnieje z każdym Twoim postem.
nie brnij proszę.

Sorry, ale uważasz, ze mam zmienić swoje podejście do treningu i moje przekonania do waznosci pewnych tematów treningowych, zeby utrzymać twoja sympatie? Żebyś mnie dalej lubił... kochał?

Sorry, takich ofiar to nawet moja żonka nie żąda. Ale jedna wskazówką: wszystko/duzo z moich treningów jest do znalezienia na bieganie.pl

Wracając do argumentów:
Skoor: tu jest badanie naukowe
Adam: kit
Rolli: tu jest meta-studie
Adam: wielki kit

OK, teraz jestem przekonany, za Adam musi miec racje.

[Adam Klein]

Adam nie znam się na treningach, ale widzę i pytam. Z mojej strony wygląda to tak. Skoor wysłał linka z empirycznymi badaniami i ich wynikami. Rolli podłapuje temat i na tej podstawie próbuje udowodnić swoje racjei. Teraz Ty Adami piszesz, że Twoje racje są więcej warte gdyż ??? No właśnie co???

Ja się pytam o wartość cytowanego badania dla dosyć jednak doświadczonej grupy jaką jesteśmy. Poprostu poniższe stwierdzenie dowodzi raczej tego, że to badanie jest dla nas bezwartościowe:

"Total running distance during the intervention period was reduced by 36% compared to before the intervention (16 vs. 25 km/week)."

Badanie zrobiono na ludziach, którzy przed badaniem biegali średnio około 25 km/tydz. !!!
Przy tego typu obciążeniach treningowych, każda zmiana będzie miała dramatyczny efekt.

No i co to ma być za kit?
Ze w treningu nie powinno sie zapominać o treningu szybkościowym? To jest kit, chociaż sam takie jednostki używasz?

Używam, ale nie po to, żeby komuś windować wynik na 100m.