Jaki mam kluczowy brak w przygotowaniach do maratonu ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13766
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Mnie też nie interesuje pakiet biegowy.Koszulek mam za dużo,medale poupychane w szufladach,żona mi każe coś z tym
zrobić,ale żal wyrzucać.
Z jedzenia praktycznie nigdy nie korzystam,zawsze gdzieś się spieszę po zawodach. :spoczko:
Mozna powiedzieć "zdobył medal" komuś kto przeszedł maraton? Czy powinno się mówić "dostał"... albo nawet "kopił sobie medalik"... czy jeszcze inaczej "kopił sobie blaszkę pamiątkową" :niewiem:
New Balance but biegowy
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Medal i tak medalowi nierówny. Jakieś 2-3 lata temu do wygrania kategorii K20 w biegu na 7 km wystarczyły ....52 minuty! :niewiem: Co bardziej wysportowane dziewczyny to pewnie po tygodniu by lepszy czas uzyskały :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Oczywiście wszystko zależy od punktu widzenia.Co innego na dużym maratonie zaliczyć pudło a co innego
w małym,kameralnym,gdzie z przeciętnym czasem można i kategorię wygrać.
Jednego to ucieszy i będzie się tym szczycił a drugi będzie wiedział,gdzie jego miejsce w szeregu.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No więc właśnie, jak sam widzisz poziom na biegach lokalnych nie jest jakiś nie wiadomo jak wysoki i można powalczyć o czołową trójkę w kategorii. O ile jeszcze w maratonie można docenić wkład zawodnika, o tyle w krótszych biegach pieniądze z medali można byłoby przekazać na jakiś szczytny cel, np. dla dzieci z domów dziecka :oczko:
Na to idą ogromne pieniądze. Przyjmując, że jeden medal kosztuje 10 zł, to przy 7000 uczestników, organizator przeznacza na to 70 000 zł! :orany: Gdybyśmy medale przyznali tylko grupie kilkudziesięciu osób, to wówczas zobaczcie ile pieniędzy z każdego "dużego" biegu można byłoby przekazać spokojnie z 50 000. Czy to nie jest dobry pomysł :oczko: ?
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Adrian26 pisze:. Przyjmując, że jeden medal kosztuje 10 zł,
Chyba przeceniasz wartosc "medali". Przy zamowieniu 5 tysiecy to i 5PLN duzo.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Pozostawilbym jednak organizatorom decyzje co do medali i zawartosci pakietow. To ich ryzyko i trod w pozyskaniu optymalnej liczby uczestnikow oraz wypracowaniu jakosci marki biegu.
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Sghjwo pisze:Chyba przeceniasz wartosc "medali". Przy zamowieniu 5 tysiecy to i 5PLN duzo.
Wygooglaj medal maratonu w Little Rock / Arkansas... ;-)
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sghjwo pisze:
Chyba przeceniasz wartosc "medali". Przy zamowieniu 5 tysiecy to i 5PLN duzo.
Wątpie. Dwa tygodnie temu zamówiłem około 20 malutkich medali. Na dzień dobry usłyszałem kwotę po 14 zł za jeden. Kwota ta obejmowała nadruk po obu stronach. Ostatecznie po negocjacjach i wyborze jednostronnego nadruku stanęło na 10 zł za sztukę. Medal to cieniutka blaszka, wielkości może 1/3 ewentualnie połowy standardowego medalu biegowego. Ponadto, kiedyś za pojedynczy, nieco większy (ale też "cienki") z nadrukiem jednostronnym płaciłem 17 zł. Dlatego podejrzewam, że nawet przy 5 tysiącach sztuk wykonanie medalu za 5 złotych byłoby nieopłacalne i 10 zł to jest jakieś takie minimum, żeby mówić o jakimkolwiek zysku.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
ODPOWIEDZ