10km - z 40min na 35min w 11 miesięcy - jakie szanse?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13362
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wieloskok przeciąża i nie pozwala przez to się dobrze rozluźnić. Płotki nie uczą czucia wahadła tylnego. Akcent jest na atak i szybką pracę przejścia i zejścia z płotka. To dobre narzędzia, ale nie do tego co chcę uzyskać u średniaka i długasa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Plotki ucza dynamiczny ruch za pomoca ruchu w biodra. Inaczej nie przejdziesz przez plotek. Stales kiedys przed plotkiem na 106,7cm? Dodatkowo dynamiczna praca stawu skokowego, wykorzystajaca przejscie z ekscentryczna w koncentryczna sile podudzia.yacool pisze:Wieloskok przeciąża i nie pozwala przez to się dobrze rozluźnić. Płotki nie uczą czucia wahadła tylnego. Akcent jest na atak i szybką pracę przejścia i zejścia z płotka. To dobre narzędzia, ale nie do tego co chcę uzyskać u średniaka i długasa.
Wahadlo tylne powinno sie samo uksztaltowac, jak bedzie duze silne odbicie nogi zakrocznej.
Co do wieloskokow. Nie uwazam ze te cwiczenie jest za ciezkie. Silne udezenie o ziemie jest dodatkowym impulsem jak cwiczenia plyo.
A to znowu jak robi to (moja) stara baba bez zadnych problemow:
https://www.youtube.com/watch?v=OhLYFGngdGc
Uciekamy od tematu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Wieloskok technicznie jest perfekcyjnie wykonany.triple33 pisze:słaby ten wieloskok... chociaż Pani już nie najmłodsza
Ale co uwazasz za "slabo"
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13362
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Byłby perfekcyjny gdyby nie utrata nośności po kazdym lądowaniu. Tego nie analizuje się na nagraniach ze zwykłych kamer, bo zazwyczaj tego nie widać, ale poklatkowo można coś uchwycić. Przeciążenie jakie generuje wieloskok wygina ciało, powodując przechyły miednicy w płaszczyźnie czołowej. To uniemożliwia wprowadzanie korekt, bo przeciążenie jest po prostu za duże. Dobre nagranie na 240 -300 klatkach/s pokaże to bardzo wyraźnie. To właśnie nazywam utratą nośności i główną przyczyną zaniku sprężystości.
Ten wieloskok jest tylko pozornie dynamiczny ze względu na szybkość wykonania i powtarzalność ruchu. Organizacja mięśniowa fazy lądowania pozostawia jednak wiele do życzenia.
Ten wieloskok jest tylko pozornie dynamiczny ze względu na szybkość wykonania i powtarzalność ruchu. Organizacja mięśniowa fazy lądowania pozostawia jednak wiele do życzenia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ten wieloskok jest przystosowany do typu sportowca. Ona (ma duza nadwage) nigdy nie uzyska sprezystowci takiej jak 19 letni kenijczyk z BMI 17.
Chodzi o techniczne wykonanie:
- Kont miedzy niesniami uda
- odbicie nogi zakrocznej
- praca biodra, przedluzajaca zakres wykrocza
- postawa gornej czesci ciala
- praca rak
i co najwazniejsze:
- dynamiczne przejscie z excentrycznej na koncentryczna bez utraty dynamiki przez miekkie ugiecie i wyhamowanie ruchu excentrycznego w stawach. Pam-pam-pam-pam...
Niestety teraz przychodzi do nas mlodzisz, gdzie niekiedy potrzebuje 6 miesiecy, zeby w ogole byl w stanie jakis tam wieloskok wykonal. Do perfekcji ale jeszcze daleko.
Ale wtedy mozna robic te wieloskoki zadaniowo:
- dynamiczne
- na odleglosc
- na frekwencje
- sprinterski (stopa bardzo do przodu)
- plotkarski
- drobny z przejsciem w sprint
- dlugi z przejsciem w sprint
- przez pacholki
- przez male plotki
Odcinki do 30-50m, wtedy to cwiczenie nie jest ograniczane zmeczeniem miesniowym i wykonywane jest dynamicznie do konca. Przerwy 2-3'.
Jestesmy OT !!!!
My tu chcemy widziec plan na sub35!
Chodzi o techniczne wykonanie:
- Kont miedzy niesniami uda
- odbicie nogi zakrocznej
- praca biodra, przedluzajaca zakres wykrocza
- postawa gornej czesci ciala
- praca rak
i co najwazniejsze:
- dynamiczne przejscie z excentrycznej na koncentryczna bez utraty dynamiki przez miekkie ugiecie i wyhamowanie ruchu excentrycznego w stawach. Pam-pam-pam-pam...
Niestety teraz przychodzi do nas mlodzisz, gdzie niekiedy potrzebuje 6 miesiecy, zeby w ogole byl w stanie jakis tam wieloskok wykonal. Do perfekcji ale jeszcze daleko.
Ale wtedy mozna robic te wieloskoki zadaniowo:
- dynamiczne
- na odleglosc
- na frekwencje
- sprinterski (stopa bardzo do przodu)
- plotkarski
- drobny z przejsciem w sprint
- dlugi z przejsciem w sprint
- przez pacholki
- przez male plotki
Odcinki do 30-50m, wtedy to cwiczenie nie jest ograniczane zmeczeniem miesniowym i wykonywane jest dynamicznie do konca. Przerwy 2-3'.
Jestesmy OT !!!!
My tu chcemy widziec plan na sub35!
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13362
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ja się zgadzam z tym co chcesz uzyskiwać. Natomiast jeśli dochodzi do przechyłu miednicy to zanika skurcz ekscentryczny prostownika stawu biodrowego (przyczep początkowy m. pośladkowego zbliża się do przyczepy końcowego na krętarzu i nie ma rozciągania). Korekty nie da się uzyskać wieloskokiem. Do tego przy nadwadze to już zupełnie nie ma szans na kontrolę efektywności pracy ekscentrycznej.
To wcale nie jest OT tylko kluczowe zagadnienie pracy nad poprawą napędu, czyli w konsekwencji wydłużeniem fazy lotu bez zwiększania wydatku energetycznego.
To wcale nie jest OT tylko kluczowe zagadnienie pracy nad poprawą napędu, czyli w konsekwencji wydłużeniem fazy lotu bez zwiększania wydatku energetycznego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Probowales juz wieloskok z opona?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Wieloskok z opona?
Nie masz na mysli biegu, np. jak na filmiku w 5:30?
http://youtu.be/kHL4idjEzGk
Bo nie bardzo sobie wyobrazam to cwiczenie, zeby o jego efektywnosci nie wspomniec.
Banalny przyklad robie wyskok i w polowie fazy lotu opona mnie sciaga na ziemie.
Nie masz na mysli biegu, np. jak na filmiku w 5:30?
http://youtu.be/kHL4idjEzGk
Bo nie bardzo sobie wyobrazam to cwiczenie, zeby o jego efektywnosci nie wspomniec.
Banalny przyklad robie wyskok i w polowie fazy lotu opona mnie sciaga na ziemie.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13362
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Opona nie zmniejszy przeciążenia. W mojej ocenie wieloskok ma potencjał rozwojowy dopiero na bardzo stromym podbiegu. Wtedy może być i z oponą jako elementem utrudniającym. Warunkiem jest jednak znaczna redukcja przeciążenia w trakcie lądowania, bo przeciążenie jest elementem uniemożliwiającym poprawę skurczu ekscentrycznego. Oprócz klasycznego wieloskoku przydatne są ćwiczenia oparte na jego rytmie, ale z pominięciem lub ograniczeniem jego intensywności przeciążania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tu chodzilo mi o cwiczenie wydluzajace horyzontalnie kroku biegowego.
Jeszcze raz, nie widzie tego zeby wieloskoki byly za bardzo obciazajace, jezeli czas trwania tego cwiczenia nie przekraczaja 50m. A z opona nie podskoczysz tak wysoko. Czyli jeszcze bardziej lagodne.
Keri, pomaga w tym mocowanie opony guma a nie lina. Wtedy guma absorbuje duze impulsy skokowe.
Jeszcze raz, nie widzie tego zeby wieloskoki byly za bardzo obciazajace, jezeli czas trwania tego cwiczenia nie przekraczaja 50m. A z opona nie podskoczysz tak wysoko. Czyli jeszcze bardziej lagodne.
Keri, pomaga w tym mocowanie opony guma a nie lina. Wtedy guma absorbuje duze impulsy skokowe.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13362
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jak zaczniesz nagrywać dobrym sprzętem, a nie telefonem, to zobaczysz jak wieloskok łamie sylwetkę. Nie ma znaczenia czas trwania ćwiczenia, bo już od początku aplikujesz przeciążenie, na które szkielet reaguje nielokomocyjnym odkształceniem. Poprawa ekonomii ruchu polega na zrozumieniu i korekcie geometrii układu szkieletowego w najbardziej newralgicznym momencie lądowania. Nie chodzi więc o wzmacnianie następującego po nim wybicia, które jest efektem zachowania geometrii szkieletu. Silne, sprawne mięśnie przy słabej nośności, to klasyczna para w gwizdek. Można oczywiście taki układ trenować i obciążać oponą, ale wciąż będzie to dalekie od potencjału możliwości.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
tak czytam tę dyskusję i się trochę pogubiłem 
Gdybym ktoś z szanownych Panów zechciał mi wyjaśnić:
to jak z tym wieloskokiem? robić go czy nie robić?
I dlaczego z oponą?

Gdybym ktoś z szanownych Panów zechciał mi wyjaśnić:
to jak z tym wieloskokiem? robić go czy nie robić?

I dlaczego z oponą?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie znasz Plyo? Przy Plyo doprowadzenie do przeciazenia jest celem cwiczenia. I to powoduje adaptacje. Ale prawdopodobnie i tak Ciebie nie przekonam.yacool pisze:Jak zaczniesz nagrywać dobrym sprzętem, a nie telefonem, to zobaczysz jak wieloskok łamie sylwetkę. Nie ma znaczenia czas trwania ćwiczenia, bo już od początku aplikujesz przeciążenie, na które szkielet reaguje nielokomocyjnym odkształceniem. Poprawa ekonomii ruchu polega na zrozumieniu i korekcie geometrii układu szkieletowego w najbardziej newralgicznym momencie lądowania. Nie chodzi więc o wzmacnianie następującego po nim wybicia, które jest efektem zachowania geometrii szkieletu. Silne, sprawne mięśnie przy słabej nośności, to klasyczna para w gwizdek. Można oczywiście taki układ trenować i obciążać oponą, ale wciąż będzie to dalekie od potencjału możliwości.
Sproboj wieloskok z opona na podbiegu, moze to pomoze w szukaniu drogi do wydluzenia kroku.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13362
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Plyo prowokuje pracę izometryczną i oddala od szybkości pracy mięśni typowej dla biegu. Doprowadzanie do przeciążeń nie jest wyzwaniem, a adaptacja do przeciążeń nie przekłada się na poprawę nośności, czego przykładem jest wielu wyczynowców.
Długość kroku słabo koreluje z siłą mięśni jeśli nie ma dobrej geometrii.
Długość kroku słabo koreluje z siłą mięśni jeśli nie ma dobrej geometrii.