Cel biegowy

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak zmierzyłeś HRmax? Policzone wg ogólnodostępnego wzoru?
Jeśli mogę Ci coś doradzić - pierwszy zakres = można rozmawiać swobodnie (nawet jeśli to jest tempo 6:30/km); drugi = można rozmawiać, ale po zdaniu musisz zaczerpnąć głęboko powietrza i co jakiś czas przydaje się głębszy wdech; trzeci zakres - można rozmawiać w stylu "qr*a... tak... nie...". Pulsometr dla początkujących jest ciężki do ogarnięcia, bo tętno będzie się zmieniało... Wystarczy się nie wyspać, słabo zjeść albo być lekko przeziębionym i już będzie inne.
PKO
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13798
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:10km Cię nie pociąga, ale to królewski dystans, https://bieganie.pl/?cat=6&id=771&show=1
Pelna zgoda. Chociaż dla mnie to 5km jest lepsze a 3000m na bieżni jeszcze lepsze (800m najlepsze)
3000m jest tak dobre, dlatego, ze biegacz musi mieć bardzo dobra wytrzymałość, wytrzymałość siłową i być dobry szybkościowo. Czyli musi jednocześnie optymalnie trenować wszystkie atrybuty biegowe.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Radello pisze: Adam, to wyjdzie mi jeszcze niższe tętno. Najszybsze 12 minut moich najlepszych piątek (wiem, to nie to samo co test Coopera) to 2450m, więc 4:54 min/km. 70% z tego to 7:00 min/km - wydaje się być strasznie powoli.
70% dałem bp bałem się, że może przeginasz. :) Ale normalnie, wg metodologii KNOWYOURPACE :) to podstawowe tempo to jest do 75% Tempa z Testu Coopera. Czyli 6:32 chyba. Ale nie lekceważ tego 7:00, na twoim poziomie to nie takie zupełnie bez sensu. Tu masz tabele: https://bieganie.pl/uploads/knowyourpace_broszura.pdf
Radello
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 21 paź 2017, 11:35
Życiówka na 10k: 52:37
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Jak zmierzyłeś HRmax? Policzone wg ogólnodostępnego wzoru?
Jeśli mogę Ci coś doradzić - pierwszy zakres = można rozmawiać swobodnie (nawet jeśli to jest tempo 6:30/km); drugi = można rozmawiać, ale po zdaniu musisz zaczerpnąć głęboko powietrza i co jakiś czas przydaje się głębszy wdech; trzeci zakres - można rozmawiać w stylu "qr*a... tak... nie...". Pulsometr dla początkujących jest ciężki do ogarnięcia, bo tętno będzie się zmieniało... Wystarczy się nie wyspać, słabo zjeść albo być lekko przeziębionym i już będzie inne.
Z pulsometru, co prawda podczas jazdy na rowerze szosowym, korzystam co najmniej od 2009 roku. Podczas prób biegania (jakoś nie mogłem wytrwać) w 2015 i 2016 biegałem z Endo + opaska. Od sierpnia tego roku mam zegarek z pomiarem HR z nadgarstka (ale i tak pomiat z dodatkowej opaski).
Swoje HRmax wywodzę z doświadczeń np. podczas sesji na trenażerach rowerowych (jazda interwałowa, wynik z odcinków typu "kilka minut w trupa") oraz podczas prób interwałowych w bieganiu, max. po 1,5 minuty, aż do "czarno przed oczyma". Aczkolwiek wiem, nie są to doskonałe wyliczenia. Inna sprawa, że zależnośc tętna na rowerze od "wysiłku" jest nieporównywalna.

Cholera, właśnie przejrzałem zapisy z tegorocznych treningów, "wyciągam" nawet 184-186 bpm.

Wówczas (185-57) * 0,75 (?) + 57 = 153 bpm. Tylko co właściwie wyliczyłem? Czy mam tą wartość przyjąć za moje 75% HRmax, zamiast "normalnie" obliczonego, czyli 139 bpm (jako że jestem początkującym biegaczem) stosując np. ten plan: https://bieganie.pl/?cat=19&id=169&show=1 ?
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale kombinujesz...
W 3 tygodnie nic już z tym HRmax nie wymyślisz. Uznaj, że te 75% to tak, żebyś biegł i mógł rozmawiać. Tyle.
Co do samego HRmax -> dla roweru jest inne HRmax niż w bieganiu. Zmierz porządnie HRmax w biegu, było ileś przykładów jak to zmierzyć. Jeśli Coopera biegasz po 4:54, to: porządnie się wyśpij i zrób rozgrzewkę, a nastęnie poleć sobie 1km w 4:50, 3 minuty przerwy, 1km w 4:40, 3 minuty spacer i lecisz ostatni km tak, że pierwsze 500m biegniesz w tempie 4:40, a potem przyspieszasz i biegniesz na maksa dopóki masz siłę. Jak już będziesz miał dość i Cię odetnie, to na zegarku powinno być HRmax. Możesz spojrzeć już po zatrzymaniu, spokojnie, kilkanaście sekund na pewno się utrzyma :)
Shadow1 pisze:Raczej 2-3 km po ok. 5.05, na półmetku ok. 15 sekund straty, które powinieneś odrobić w końcówce. To na pewno racja. Pierwsze kilometry to wyprzedzanie i omijanie wolniejszych, to się chyba nie zmieni.
Nie ma sensu liczenie na 5 sekund, bo po pierwsze tego nie upilnuje a po drugie to te 15 sekund odrobi tylko na ostatnim kilometrze+finisz jeśli rzeczywiście będzie na 50 minut.
W mojej ocenie powinien zacząć ze 2-3km w przedziale 5:05-5:10 (w żadnym wypadku szybciej niż 5:00). Nie przepychać, nie omijać i nie przeskakiwać. Te kilkanaście sekund odrobi. Po 5km jak będzie miał 15:20-15:30 to będzie dobrze, ze 2km w okolicach 5:00, od 7km próbować lekko przyspieszyć (z naciskiem na lekko, czyli gdzieś do 4:55). Ostatni kilometr to już co zostało, a finisz do dechy.
Jeśli rzeczywiście jest na 50 minut, to pobiegnie. Jeśli nie, to tak spokojny początek pozwoli mu skończyć lepiej niż jakby zaczął 5:00.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:(...) Po 5km jak będzie miał 15:20-15:30 to będzie dobrze, ze 2km w okolicach 5:00, od 7km próbować lekko przyspieszyć (z naciskiem na lekko, czyli gdzieś do 4:55).
25:20-25:30, no nie?
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:
marek84 pisze:(...) Po 5km jak będzie miał 15:20-15:30 to będzie dobrze, ze 2km w okolicach 5:00, od 7km próbować lekko przyspieszyć (z naciskiem na lekko, czyli gdzieś do 4:55).
25:20-25:30, no nie?
Tak, oczywiście masz rację - pomyliłem się :)
biegam ultra i w górach :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ