^Chlopie! Ty sie nie znasz! On całkowicie zna swój organizm i wie, ze własnie tak musi być!yaki pisze:wg run-log w 2017 ma przebiegane łącznie 79 km. Droga do sukcesu nie wiedzie TĄ drogą niestety.

^Chlopie! Ty sie nie znasz! On całkowicie zna swój organizm i wie, ze własnie tak musi być!yaki pisze:wg run-log w 2017 ma przebiegane łącznie 79 km. Droga do sukcesu nie wiedzie TĄ drogą niestety.
HehRolli pisze:Chlopie! Ty sie nie znasz! On całkowicie zna swój organizm i wie, ze własnie tak musi być!
To dlaczego nie poszłes do trenera?yaki pisze:HehRolli pisze:Chlopie! Ty sie nie znasz! On całkowicie zna swój organizm i wie, ze własnie tak musi być!Też tak uważałem w tamtym roku, choć w nie aż takiej skali
Nigdy nie trenując krótkich postanowiłem zejść z 60s do 57s na 400m. Kupiłem kolce, treningi na tartanie. W konsekwencji jedna łydka naderwana = 3 miesiące przerwy potem druga naderwana kolejne 2 miesiące przerwy i 2016 w plecy. W 2017 pokornie trenuję pod 5 i 10km.
Za mała miejscowość - brak trenera (tartan hemet 200m przy szkole podstawowej), nieregularny czas pracy a więc i treningów, poza tym wątpię aby ktoś chciał się babrać w treningach z prawie 50-letnim biegaczem bez doświadczeniaRolli pisze:To dlaczego nie poszłes do trenera?yaki pisze:HehRolli pisze:Chlopie! Ty sie nie znasz! On całkowicie zna swój organizm i wie, ze własnie tak musi być!Też tak uważałem w tamtym roku, choć w nie aż takiej skali
Nigdy nie trenując krótkich postanowiłem zejść z 60s do 57s na 400m. Kupiłem kolce, treningi na tartanie. W konsekwencji jedna łydka naderwana = 3 miesiące przerwy potem druga naderwana kolejne 2 miesiące przerwy i 2016 w plecy. W 2017 pokornie trenuję pod 5 i 10km.
Co to sie stalo? Po jednej jednostce nie zrywasz sobie miesni? Za slabe przygotowanie? Bez rozgrzewki? Bez treningu sprinterskiego? Bez pracy nad siła?yaki pisze: Pierwszą łydkę naderwałem podczas treningu 10x200 w tempach od 39 do 29 co sekundę. Drugą podczas treningu 6x300+4x200.
Nie, nie. Całą zimę trenowałem siłę na podbiegu, sporo skipów, wieloskoków. Dopiero jak wszedłem na tartan na wiosnę to poczułem się jak "młody bóg" (niestety).Rolli pisze:Co to sie stalo? Po jednej jednostce nie zrywasz sobie miesni? Za slabe przygotowanie? Bez rozgrzewki? Bez treningu sprinterskiego? Bez pracy nad siła?yaki pisze: Pierwszą łydkę naderwałem podczas treningu 10x200 w tempach od 39 do 29 co sekundę. Drugą podczas treningu 6x300+4x200.