Interwał a przebieżka

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
manfred
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 595
Rejestracja: 27 paź 2009, 07:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:moim zdaniem skipy, wieloskoki i przebieżki jako forma siły biegowej do ultra są niepotrzebne.
Czy interwał jest mocniejszy od przebieżki czy jest to samo?
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jest dużo szkół i sposobów rozumienia tych terminów. ogólna odpowiedź brzmi: najczęściej rozróżnia się te pojęcia i najczęściej interwał jest mocniejszy od przebieżki, ale ta odpowiedź jest obarczona takim bagażem niedopowiedzenia, że praktycznie jest do kitu :P
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Interwał może mieć bardzo różne zakresy intensywności a przebieżka to zazwyczaj to samo.
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

manfred pisze:
Qba Krause pisze:moim zdaniem skipy, wieloskoki i przebieżki jako forma siły biegowej do ultra są niepotrzebne.
Czy interwał jest mocniejszy od przebieżki czy jest to samo?
viewtopic.php?f=12&t=28156
Awatar użytkownika
Daniell
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 19 paź 2015, 11:55
Życiówka na 10k: 43
Życiówka w maratonie: 3:41

Nieprzeczytany post

Nie chciałem zakładać nowego wątku bo pytanie mam konkretne.
Zastanawiam się nad sensem robienia interwałów na bieżni elektrycznej ze względu na dużą zaletę czyli trzymanie tempa.
Nie mam fajnych tras u sibie które mogłyby sprzyjać wykonywaniu ich tak jak bym chciał, mieszkam na "górce" dlatego też dużo wbiegam i zbiegam.
Trudno ćwiczy się stałe tempo...
I teraz nie wiem co gorsze - rwane tempo czy elektryk ...
Dzięki za tipy ...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A nie chcesz tej górki potraktować jako miejsce do robienia interwału? To nie to samo ale da się. To stałe tempo nie jest taką wartością o która trzeba tak bardzo walczyć. Ważne, żeby sie zmęczyć.
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Bieżnia elektryczna część roboty wykonuje za Ciebie, w tym mentalną - nie musisz martwić się o trzymanie tempa, tylko przebierać nogami. Niektórzy upatrują w tej cesze elektryka zaletę, jakoby można poczuć, jak to jest biec co do ułamka sekundy cały czas tym samym tempem przez długi czas, ale mnie taki trening demotywuje, rozleniwia mentalnie i nie przekłada się na wytrzymałość tempową na asfalcie. Na treningu interwałowym na tartanie (800 m - 1200 m) albo nawet progowym wykonuję ogromną pracę mentalną, aby utrzymać równe tempo (nie to co matematyczny sosik ;-) ).
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ