Witam,
Pytań podobnych są setki więc z góry przepraszam za kolejne.
Na koniec sierpnia pobiegłem swój pierwszy półmaraton w 1:58. Od tego czasu trochę biegałem ale tak trochę bez pomysłu bo nie miałem żadnych biegowych planów. Ostatnie dwa tygodnie intensywniej (około 50 km tygodniowo/ 4 treningi) ale raczej wolno (5:50 - 6:00) bez żadnych dodatkowych ćwiczeń.
Ale dziś rozmawiałem ze znajomym i zaproponował półmaraton mikołajkowy w Toruniu.
I co teraz? Mam nadzieję że dam radę czasowo i będę trenował w wt, czw, sob, nie. W soboty zaglądam czasem na BBL, w tę niedzielę startuję 10 km. Byłby ktoś uprzejmy podpowiedzieć co jeszcze mogę zrobić w te 3 tygodnie. Mój cel to urwać chociaż minutę z tych 1:58 z sierpnia.
Pozdrowienia
Piotrek
Szybka podpowiedź w kwestii półmaratonu (02.12)- pobiec 5km?
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Biegaj regularnie. Tyle wystarczy
A jak dodasz jakieś przebieżki, interwały to też będzie fajnie. Aczkolwiek tak jak powiedziałem na początku. Regularne bieganie pozwoli Ci spokojnie poprawić wynik 


- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
czas z miesięcy upalnych zawsze jest do poprawienia gdy juz jest chłodno. Upał zabija wynik i zawodnika.
Spokojnie poprawisz czas
Spokojnie poprawisz czas
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Ta mocna dycha już będzie fajnym akcentem. Potem tylko systematyczne wolne wybieganie - nic więcej. Tydzień startowy zejdź z objętości i pobiegaj ze 2 razy po 8-10 km: np. wt. i czw. w tempie 6'00" - 6'30".
1 grudnia czyli w przededniu startu polecam zrobienie rozruchu. Robisz to w godzinie startu. 4 km bardzo wolne 6:30 do 7:00 potem ćwiczenia sprawnościowe, rozciąganie i 3 rytmy po 100 m w tempie 2'50" - 3'10", pomiędzy rytmami aktywny wypoczynek aż do uspokojenia się oddechu - możesz truchtać. Po rozruchu truchcikiem do domku i tam jeszcze możesz porozciągać łydki. Ale musisz zacząć do max. 7 min. od zatrzymania się.
PS: Tempo treningowe w jakim biegałeś do tej pory jest prawidłowe i z nawiązką powinno wystarczyć do zrobienia życiówki. Szkoda, że nie prowadzisz blogu na forum, więcej byśmy wiedzieli nt. Twoich treningów, systematyczności itp.
1 grudnia czyli w przededniu startu polecam zrobienie rozruchu. Robisz to w godzinie startu. 4 km bardzo wolne 6:30 do 7:00 potem ćwiczenia sprawnościowe, rozciąganie i 3 rytmy po 100 m w tempie 2'50" - 3'10", pomiędzy rytmami aktywny wypoczynek aż do uspokojenia się oddechu - możesz truchtać. Po rozruchu truchcikiem do domku i tam jeszcze możesz porozciągać łydki. Ale musisz zacząć do max. 7 min. od zatrzymania się.
PS: Tempo treningowe w jakim biegałeś do tej pory jest prawidłowe i z nawiązką powinno wystarczyć do zrobienia życiówki. Szkoda, że nie prowadzisz blogu na forum, więcej byśmy wiedzieli nt. Twoich treningów, systematyczności itp.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 18 lip 2012, 17:52
- Życiówka na 10k: 55 min
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję za podpowiedzi. "Dyszka" już zaliczona ale niezbyt udana - 48:50. To tylko 40 sekund lepiej niż we wrześniu. Na usprawiedliwienie dodam że wrześniowa była płaska a teraz miałem lekkie podbiegi (3 okrążenia x 2 podbiegi).
Mam jeszcze okazję wystartować 5 km. Są dwa terminy - 18.11 i 25.11. A może oba? Który lepszy biorąc pod uwagę cel czyli połówkę 02.12? Startując w "piątce" muszę poświęcić jedno długie wybieganie (a może przenieść je na wtorek)?
Yassith - w Toruniu pobiegniemy razem, natomiast wczoraj biegłem w Goleniowie.
Mam jeszcze okazję wystartować 5 km. Są dwa terminy - 18.11 i 25.11. A może oba? Który lepszy biorąc pod uwagę cel czyli połówkę 02.12? Startując w "piątce" muszę poświęcić jedno długie wybieganie (a może przenieść je na wtorek)?
Yassith - w Toruniu pobiegniemy razem, natomiast wczoraj biegłem w Goleniowie.