Jak biegac zimą i czy wogole biegac

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
jackawa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 14 paź 2004, 10:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śmigiel

Nieprzeczytany post

Witam ja jestem tu nowy ale chciałbym sie dowiedziec czy warto biegac zimą czy raczej nie?Jesli tak to jak czesto i jak sie do tegom przygotowac?
Jacek
PKO
Kenji
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 07 paź 2003, 12:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Muckendorf bei Sprottau
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witaj:)!Pewnie,że warto:taktak:!Spróbuj poszperać na forum"Zacznij biegać",a na pewno znajdziesz wiele ciekawych rzeczy-DLA CIEBIE.Chyba,że.....są jakieś przeciwwskazania,które ograniczałyby Twą aktywność?:lalala:
Pozdrawiam.
T.
Awatar użytkownika
iKarol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 10 wrz 2004, 10:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Biegać, biegać i jeszcze raz biegać ;)
Szczęście sprzyja odważnym :)
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Biegać! Biegać! Odpowiednio się ubrać, postarać się o odpowiednie buty, żeby się za bardzo nie ślizgać, bo kolana mogą się obrazić! Biegać wolno długie kawałki, dobrze jest po miękkim śniegu (dodatkowa amortyzacja = ochrona kolan). Delektować się totalną ciszą w lesie (chyba że po drodze usłyszymy delikatny szczebiot stada raniuszków), czsami pójść śladami saren (zrobić cross). A tak po prostu (innymi słowy) stosować treninig akumulacyjny. Pozdrowienia!
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Zeszłej zimy po zakupie naprawde ciepłych spodni New Line zaczęłam biegać. Do tego momentu zima była pora na dyscypliny halowe. Byłam zwolenniczką lata, biegania w bardzo ograniczonej ilości ubrania, a wrogiem zimy i zimna, bo straszliwie marzłam.
Nie zawsze jest snieg, wiec nie to stanowiło dla mnie główny atut, ale chyba to że jest puściej, spokojniej, ciszej. Ludzie siedzą zimą w domach i psy też. Jedyna wada to wieczne ciemności, bo szybko robi się ciemno, a zaczyna się robić jasno późno, jak jestem  w pracy.

A propos czy ktoś wie kiedy czas zmieniają na zimowy?

Wracając do tematu chciałam dodać jeszcze że wcale nie zaczęłam chorować, bo biegając zmarzłam. Nic z tych rzeczy, czułam się świetnie, zdrowiej i oczyszczały mi się po wszystkim swietnie nos i gardło.
Ubranie to podstawa, ja butów nie zmieniłam, ale po lodo-sniegu (krótkie odcinki) biegłam wolniej i ostrożniej.
Powodzenia i miłego biegania! :)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jedyna tragedia to odwilz
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
gregoz68
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 466
Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Odwilż a potem gwałtowny mróz. Świat się staje kryształowy i bardzo, bardzo śliski... bęc!
gregoz
Awatar użytkownika
gregoz68
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 466
Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No ale byłbym zapomniał! Biegać! To bardzo ważna pora roku dla biegacza. To właśnie w środku lata się mniej biega :)
gregoz
Awatar użytkownika
jackawa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 14 paź 2004, 10:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śmigiel

Nieprzeczytany post

Dziekuję bardzo za pomoc i motywacje do biegania.
Jacek
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

Quote: from wojtek on 3:21 am on Oct. 22, 2004
Jedyna tragedia to odwilz
Niekoniecznie - zawsze można zawczsu przygotować trasę "B" na jedą czy dwie zimowe "chlupy" lub "ślizgawice".
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
mich81
Wyga
Wyga
Posty: 140
Rejestracja: 09 wrz 2004, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pn-wsch

Nieprzeczytany post

chłopie tylko nie zerwij cholewek  i nie biegaj za mocno bo ci płuca siądą :):):)
biegnij Forrest !!!
Awatar użytkownika
zazul74
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 29 paź 2004, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

wiesz ja bym poszedl tu za radą Pana Skarżynskiego. poniżej -15 stopni raczej sie wstrzymac. No ale mi tez bedzie ciezko. Biegam od kwietnia a zima sie zbliża.
pozdrawiam
[b] biegajcie a garb sam wyrosnie :)
Tompoz1
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 17 wrz 2004, 09:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zgierz

Nieprzeczytany post

Ja jako kolarz ten polubiłem zimę dzięki marszobiegom po lesie po śniegu.Śnieg to zbawienie dla kolan. I jak by nie patrzył piekny trening realizowany na zewnątrz. Oczywiście polecam lekką kompensację vitaminą C i wapnem by chronić organizm przed przeziębianiami, i dodatkowo w temacie zawodników mówiąc po kolarsku "bardoz wycieniowanych " czyli bardoz szczupłych polecam wramach regeneracji po poprzednim ciężkim sezonie przybranie trochę n awadzę np. 2 kilogramy,bo po pierwsze nie mozna cały sezon utrzymywać skrajnie małego poziomu tkanki tłuszczowej, po drugie organizm lepiej regeneruje się przy zwiększonym poziomie tkanki tłuszczowej, po trzecie niski poziom tłuszczu to większe zagrożenie przęziębieniami czy innymi infekcjami. Kiedyś rozmawiałem z Barkiem Huzarskim kolarzem zawodowym bardoz szczupłym i jemu trener jego Pan Kosmala zaleca zimą lekkie zwiększenie masdy tłuszczowej ciała. Ivan Basso ( 3 w tym roku w Tour de France ) też otrzymał polecenie od swojego dyrektora sportowego Rijsa ( kiedyś wygrał Tour d eFrance ) by przytył tłuszczowo w trakcie jesieno-zimowym.

Bieganie pośniegu to też piękny trening siły biegowej takiej użytkowej.Wzmacnia sie stopa i wogle same zalety.                                                  
kolarstwo to krew, pot i łzy...........................nieraz zwycieństwa
Awatar użytkownika
Goo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 23 sty 2003, 13:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie / Warszawa - Natolin

Nieprzeczytany post

W zimie fajnie biega się w nocy. Śnieg odbija księżyc i vice versa. Jest jasno, bezpiecznie. Do zobaczenia w zimową noc.
Goo
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ