bieganie a żelastwo
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 27 sie 2010, 13:02
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: brak
czy jest jakas recepta treningowa na połaczęnie biegania powiedzmy do 15 km ( moj oficjalny rekord 1:12) ze sportami siłowymi czyli normalnym podnoszeniem żelastwa , kettelbells albo innymi takimi , cel ma być jeden zwiększenie szybkości np na w/w dystansie. Trenuje zarówno trial jak i zwykły asfalt, mam 180 cm wz. i 86 kg wagi
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 27 sie 2010, 13:02
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: brak
może tak wekend do 30 km biegania, w tygodniu zdarzy się dodatkowo jakis trening na asfalcie, a normalny tydzień to żelastwo,czy jest możliwe wogóle przy wadze 86 km mieć dobre wyniki w bieganiu ? jaki to będzie próg?
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Dobre to pojęcie względne. Zależy jaki dystans biegasz i jakie masz ambicje.jagerii pisze:może tak wekend do 30 km biegania, w tygodniu zdarzy się dodatkowo jakis trening na asfalcie, a normalny tydzień to żelastwo,czy jest możliwe wogóle przy wadze 86 km mieć dobre wyniki w bieganiu ? jaki to będzie próg?
Pewne jest natomiast to że im cięższy jesteś i im więcej biegasz po asfalcie tym łatwiej o kontuzję.