Za późno na wyczynowe bieganie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
pigigel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 04 cze 2009, 17:38

Nieprzeczytany post

Mam 16 lat i zastanawiam się czy w moim wieku można zacząć treningi. Chodzi mi o regularne bieganie w klubie i osiąganie w przyszłości wyników na dobrym poziomie. Sprawdzając wyniki z zawodów dziewczyny z mojego przedziału wiekowego osiągają sporo lepsze rezultaty i czy to możliwe żeby jeszcze je dogonić?
Biegam teraz trochę rekreacyjnie jednak łatwiej mi się zmobilizować mając trenera, ustalone pory treningów itd.
PKO
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pewnie, że masz szanse. Na pewno nic nie stracisz trenując możesz tylko zyskać, więc na co czekasz :)? Cierpliwości, wytrwałości - wszystko przed Tobą!
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
ArekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Bez problemu znam ludzi którzy zaczynali w twoim wieku a nawet starszych a teraz są przynajmniej w szerokiej kadrze
Żeby biegać trzeba biegać, żeby biegać dobrze trzeba biegać z głową.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ArekB pisze:Bez problemu znam ludzi którzy zaczynali w twoim wieku a nawet starszych a teraz są przynajmniej w szerokiej kadrze
powiem, że nawet jeszcze za wcześnie :)
piotrek0751
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 30 gru 2007, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja też zazcołem w wieku 16lat a teraz doszłem do takiego poziomu że śćigam się na poziomie krajowym z najlepszymi JUniorami.Oczywiście mają nade mną przewagę i czasami mnie dosyć rozwalają ale trening czyni mistrz i trzeba wierzyć że da się rade dogonić tych najlepszych!! :oczko: pozdrawiam
moje gg-9759686
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

pigigel pisze: Sprawdzając wyniki z zawodów dziewczyny z mojego przedziału wiekowego osiągają sporo lepsze rezultaty i czy to możliwe żeby jeszcze je dogonić?
Prawodopodobnie te dziewczyny już w wieku seniorskim nie będą biegały.
16 lat to bardzo dobry wiek.
ArekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja tak teraz trochę nie na temat.

:orany: Fredzie się odsłonił :orany: tak teraz zauważyłem :orany:
Żeby biegać trzeba biegać, żeby biegać dobrze trzeba biegać z głową.
dyndel
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 19 sie 2008, 13:04
Życiówka na 10k: 38:28
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rusinów

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 18:52 przez dyndel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

pigigel pisze:Mam 16 lat i zastanawiam się czy w moim wieku można zacząć treningi. Chodzi mi o regularne bieganie w klubie i osiąganie w przyszłości wyników na dobrym poziomie.
treningi zawsze można zacząć. na to nigdy za późno. i pięćdziesięciolatkowie z tego forum powiedzą Ci to samo.

ja bym podkreślił, że bardziej chodzi o 'regularnie' niż 'w klubie', z drugiej strony, jak masz 16 lat to w klubie na pewno wyjdzie w praktyce i regularniej, i mądrzej.

aha, a o wyniki się nie martw - w tym kraju naprawdę mało kto robi porządną robotę treningową. słowem: bez kompleksów i trenować, trenować, trenować, nawet się nie spostrzeżesz, a nie będziesz miał co w chacie z tymi cholernymi pucharami robić...

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Samotnośc długodystansowca - w klubie czy bez klubu trening to sprawa indywidualna i poza spotkaniami towarzyskimi trener predzej czy póxniej da ci plan do reki i bedziesz zasuwał sam - nie znam trenera biegów długich który by podołał obciazeniom które aplikuje grupie - czesto grupa biega w kólko a on stoi ze stoperem, ale stadion czy petelka tak po 20 powtórzeniach uczy silnej woli, oj uczy. Jednym słowem przerabane. niektórzy to lubia i zaczynali jeszcze pózniej niz ty.
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

bebej pisze:nie znam trenera biegów długich który by podołał obciazeniom które aplikuje grupie - czesto grupa biega w kólko a on stoi ze stoperem
jest tu jeden spryciarz, co się mądrzy, i mówi, że tak robi...
ale jakbym miał taką pannę trenować, w dodatku podwójną medalistkę mistrzostw polski, to też bym się sprężył.

a że jedna Ola grupy nie czyni, to podpisuję się. też nie znam.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zaczynalem w wieku 17 lat i doszedlem do rezerw kadry .
Na poczatku dostawalem kolki na kazdym treningu i grupa odchodzila mi na pierwszym kilometrze .

Podobnie jak zaczynalem rowerowac jakies 10 lat temu . Po 3 km bylem samiutki i nadziwic sie nie moglem jak takie rowerki na cienkich oponkach moga zasuwac szybciej od mojego gorala .

Po 2-3 latach bylem juz drugi w Georgii w wyscigach mtb i jeszcze zaliczylem braz w przelajach kolarskich .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Zaczynalem w wieku 17 lat i doszedlem do rezerw kadry .
Na poczatku dostawalem kolki na kazdym treningu i grupa odchodzila mi na pierwszym kilometrze .

Podobnie jak zaczynalem rowerowac jakies 10 lat temu . Po 3 km bylem samiutki i nadziwic sie nie moglem jak takie rowerki na cienkich oponkach moga zasuwac szybciej od mojego gorala .

Po 2-3 latach bylem juz drugi w Georgii w wyscigach mtb i jeszcze zaliczylem braz w przelajach kolarskich .
jak sie mówi Wojtek w polskim peletonie " co młody.............. pociąg ci odejchał"


Tompoz
Tompoz
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

W bieganiu jeśli nie masz talentu to ci żaden wiek nie pomoże. Jest wiele przykładów gdzia zawodnicy po 20 osiągali wybitne wyniki a jest dużo przykładów gdzie człowiek zaczynał bardzo wcześno i nic nie osiągał
R.S.
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Tylko, że całe życie nie będziesz biegał z talentu. Znam ludzi, którzy dobrze biiegali, potem stanęli w miejscu i nie chciało im sie trenować;)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ