W jakim wieku półmaraton??
-
- Wyga
- Posty: 113
- Rejestracja: 27 lut 2008, 07:45
- Życiówka na 10k: 31:47;39
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Połaniec/Kłoda
Pytam o to bo wciąż się powtarza że należy we wcześniejszym wieku próbować swoich sił w pólmaratonie i maratonie. między innymi pisał o tym Grzegorz Gajdus w jednym ze swoich wywiadów dla bieganie.pl że zawodnicy powinni w młodszym wieku zaczynać pewne przygotowania... a jak wiadomo pieniądze leżą na ulicy... i tam można coś zarobić. można się oprzeć na startach 3, 5 10 kmn a na koniec sezonu pólmaraton żeby sie wcierać????
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja też mam 19 lat, biegam od 4 i startuję w tym roku w półmaratonie 4energy! Co prawda nie będę biec na maksa, będę chciał go ukończyć i zejść poniżej 2h
.

-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 04 cze 2008, 20:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
mam 18 lat, biegam drugi rok, bede bral udzial w polmaratonie w Pile i nie wydaje mi sie aby polmaraton byl dla nas nastolatkow problemem. Mam swoja jedna trase 23 km, ktora pokonywalem w ramach przygotowan do Pily w mniej niz 1:40 godz i wiem na co stac organizm w tym wieku. Maraton to inna sprawa: przebiec sie da, ale w tym wieku wydaje mi sie ze jest to zbyt duzy uszczerbek na zdrowiu. Ja z maratonem wstrzymam sie do 25. roku zycia, jesli nie nieco pozniej 

tuzikabc
-
- Wyga
- Posty: 113
- Rejestracja: 27 lut 2008, 07:45
- Życiówka na 10k: 31:47;39
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Połaniec/Kłoda
Tak też własnie mi sie wydaje, że półmaraton można przebiec, jakby nie było mamy za sobą jakieś długie rozbiegania czy wycieczki biegowe po 20-25km więc w pewien sposób pólmaraton to nie jest takie znowu wielkie wyzwanie. 

Możesz sobie i 100km pobiec przy odpowiednim treningu.
Tylko co innego pobiec, a co innego pobiec możliwie jak najlepiej. Przez drogę 3,5,10km będzie Ci łatwiej i lepiej.
Tylko co innego pobiec, a co innego pobiec możliwie jak najlepiej. Przez drogę 3,5,10km będzie Ci łatwiej i lepiej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja tak jak napisałem za 2 tygodnie debiutuję, ale nie nastawiam się na jakiś super bieg. Biegnę po to by sprawdzić jak to jest przebiec półmaraton, biegnę dla satysfakcji a także dla mety w Spodku
Gdybym był super przygotowany (a w obecnej chwili nie jestem
) to pewnie byłbym w stanie pobiec półmaraton w okolicach 1:35-1:40, ale i tak bym tak szybko w Katowicach nie biegł. Obecnie myślę że realne jest 1:50, choć takim głównym celem jest zejście poniżej 2h, a jeśli będą siły na końcówce to zobaczymy czy uda się coś jeszcze wyciągnąć 


