Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13591
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tu masz shorta z biegu Kejelchy. Nasada dotyka pierwsza i w zasadzie ostatnia. Czyli na tym kontakcie pozostaje bez przetaczania na inne rejony podeszwy. Z tego wizualne gct ekstremalnie niskie. Inaczej nie da rady. Teraz w modzie jest skracanie gct, ale to momentalnie prowadzi do puchnięcia łydek, bo do takiego agresywnego biegu potrzeba uruchomić dupę, która wtedy chroni łydkę i achillesa.
- fangss torpeda
- Dyskutant

- Posty: 32
- Rejestracja: 18 paź 2025, 11:46
- Życiówka na 10k: 43.22
- Życiówka w maratonie: brak
Tu widać to bardzo ładnie, jak ktoś chce sobie "wgrać" ten ruch do swojego systemu operacyjnego.
.https://youtu.be/woeq6W0xfpA?t=334
I to jest ładne bieganie, choć są tacy co przyrównóją ten styl biegania do bocianów, chcąc w ten sposób go zdeprecjonować.
Szczerze mówiąc długo się nad tym zastanawiałem, nad tą różnicą typie kontaktu stopy u Kiplimo, Kipchoge i Keyelchy, eksperymentowałem pod tym kątem i doszedłem do wniosku, że mam słaby wyrzut nogi do tego typu lądowania, a blokowały i dalej trochę blokują słabo wyćwiczone i ponapinane biodra. Przez ostatnie 0,5 roku trochę to poprawiłem i fajnie jest móc tak pobiegać, mieć to wyćwiczone, żeby móc tego użyć, móc w trakcie biegu dostosowywać ilość przetaczania stopy, raz więcej, raz mniej albo wcale.
.https://youtu.be/woeq6W0xfpA?t=334
I to jest ładne bieganie, choć są tacy co przyrównóją ten styl biegania do bocianów, chcąc w ten sposób go zdeprecjonować.
Szczerze mówiąc długo się nad tym zastanawiałem, nad tą różnicą typie kontaktu stopy u Kiplimo, Kipchoge i Keyelchy, eksperymentowałem pod tym kątem i doszedłem do wniosku, że mam słaby wyrzut nogi do tego typu lądowania, a blokowały i dalej trochę blokują słabo wyćwiczone i ponapinane biodra. Przez ostatnie 0,5 roku trochę to poprawiłem i fajnie jest móc tak pobiegać, mieć to wyćwiczone, żeby móc tego użyć, móc w trakcie biegu dostosowywać ilość przetaczania stopy, raz więcej, raz mniej albo wcale.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13591
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ten bocian to jest całkiem dobre określenie, bo on się pojawia przy cofniętej dupie, shifcie, dropie i co tylko. Lądujesz wtedy na paluszkach, ale nie powoduje to krótkiego gct, bo cała reszta nie daje rady i zwyczajnie przydusza do gleby na dodatkowe dziesiątki milisekund. To dobrze widać w bieganiu sensualnego Darka. Geometria może być więc całkiem podobna do tego co widać u Kejelchy, ale nic poza tym.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13591
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jak już przy ocenianiu jesteśmy.
Złe buty i złe ubranie to najlepszy sposób żeby kogoś zjechać i sobie ulżyć. Fakt. Ale mieszanie w to techniki? To tak jakby pingwin śmiał się z pingwina, że dziwnie chodzi. Idealnej techniki nie mają też zaawansowani, więc wątpię, żeby ktoś sięgał po ten argument, bo to jest broń obosieczna.Chciałabym, żeby biegacze w Polsce bardziej się wspierali. Często widzę hejt wobec osób początkujących. Ludzie śmieją się, że ktoś ma złe buty, złe ubranie czy złą technikę biegu. Oczywiście nie wszystkie buty są dobre do biegania i nie na każde tempo, początkujący często nie mają też idealnej techniki, ale skąd mają wiedzieć, jak zacząć? My też się tego wszystkiego uczyliśmy. Wolałabym, żebyśmy byli społecznością, która wspiera i pomaga, a nie ocenia. LINK

