Witam,
Często słyszę w świecie biegowym o tym jak dobre są podbiegi, mam do nich ciężki dostęp a słyszałem, że bieżnia to nie to samo.
Zastanawiam się dlaczego nie słyszę w ogóle o bieganiu z obciążeniem, np z kamizelka obciążeniową. Na pierwszy rzut ucha brzmi to dobrze, ma ktoś z tym doświadczenie? Na pewno jest racjonalny powód dla którego nie jest to stosowane lecz go nie widzę na razie.
Przykład: 6x400m w kamizelce.
Co sądzicie?
Bieganie z obciążeniem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 kwie 2025, 12:20
- Życiówka na 10k: 50:00
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1718
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Podbiegi są przereklamowane. Znaczy ja nie mam z nimi problemu (w stosunku do innych, co obserwuję na zawodach), ale ich też nie robię.
Wystarczy uskuteczniać bieganie po lesie.
Natomiast kamizelka to zły trop bo:
A) odciążasz niepotrzebnie stawy
B) na moje oko skróci to krok
Choć od 3 miesięcy biegam w kamizelce, ale to konieczność. Obciążenie jakieś 400g, w jedną stronę.
Wystarczy uskuteczniać bieganie po lesie.
Natomiast kamizelka to zły trop bo:
A) odciążasz niepotrzebnie stawy
B) na moje oko skróci to krok
Choć od 3 miesięcy biegam w kamizelce, ale to konieczność. Obciążenie jakieś 400g, w jedną stronę.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://bieganie.org/
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4428
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Na pierwszy tak, ale na drugi to zupełnie inne ćwiczenia. Prawie wszystko jest inne, grawitacja, wektory siły reakcji podłoża, czas kontaktu z podłożem, kąt natarcia, kąt odbicia, relacje pion poziom, obciążenia dla stawów, tętno, itd.BabciaRenia pisze: ↑20 kwie 2025, 12:26 Na pewno jest racjonalny powód dla którego nie jest to stosowane lecz go nie widzę na razie.