Komentarz do artykułu Podstawy teorii wydłużania do maratonu - plan na 10-12 tygodni
- mariuszuk
- Stary Wyga
- Posty: 187
- Rejestracja: 05 wrz 2012, 13:11
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 03:02
Dzieki korekty zrobione.

http://connect.garmin.com/profile/mariuszuk
Marathon 03:01:52
1/2 01:19:51
10k 37:29
5k 18:34
"Biegnę bo nie mogę się zatrzymać,
Moje ciało jak maszyna
Bez kontroli śmiało goni"
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 02 cze 2010, 14:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam pytanie - jak liczyliście w redakcji drugą tabelkę http://bieganie.pl/?cat=19&id=7355&show=1 ?
Chodzi mi o to, że chciałbym wyliczyć sobie tempo 83-85% pod ten plan, a w tabeli podane są wartości 90, 75 i 65%.
Nie chcę opierać się na Hr max'ie, tylko na % tempa z testu Coopera.
Chodzi mi o to, że chciałbym wyliczyć sobie tempo 83-85% pod ten plan, a w tabeli podane są wartości 90, 75 i 65%.
Nie chcę opierać się na Hr max'ie, tylko na % tempa z testu Coopera.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Giacomo pisze:Mam pytanie - jak liczyliście w redakcji drugą tabelkę http://bieganie.pl/?cat=19&id=7355&show=1 ?
Chodzi mi o to, że chciałbym wyliczyć sobie tempo 83-85% pod ten plan, a w tabeli podane są wartości 90, 75 i 65%.
Nie chcę opierać się na Hr max'ie, tylko na % tempa z testu Coopera.
proponuję interpolację
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Sorry, że nie odpowiedziałem wcześniej.Giacomo pisze:Mam pytanie - jak liczyliście w redakcji drugą tabelkę http://bieganie.pl/?cat=19&id=7355&show=1 ?
Chodzi mi o to, że chciałbym wyliczyć sobie tempo 83-85% pod ten plan, a w tabeli podane są wartości 90, 75 i 65%.
Nie chcę opierać się na Hr max'ie, tylko na % tempa z testu Coopera.
Musisz sobie sam zrobić proste obliczenia.
Masz swoją prędkość z Testo Coopera, która oznacza 100%.
Załóżmy, że na teście pobiegłeś: 2800m. To jest tempo 4:17min/km
Musisz sobie teraz to podzielić przez 0,85 i 0,83. Czyli to będzie:
0,85: 5:02 min/km
0,83: 5:10 min/km
- Magus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dobranowice
Niedwno przebieglem polmaraton w zakladanym przeze mnie tempie (okolice 5:30).
Na wiosne przebieglem maraton, ale kompletnie sie posypalem (wyszlo prawie 5h). Zakladam bledy w przygotowaniach.
Tym razem chce porzadnie przepracowac zime i sie wydluzyc tak, aby za pol roku maraton zrobic w tempie 5:30.
Teraz mam pytanie do kalkulatora - po wpisaniu wyniku z polmaratonu wychadza mi jakies "dziwne" wartosci dla treningow w niskich intensywnosciach.
Dla tetna 140 wychodzi ok 6:50/km, drugi zakres sie konczy dopiero w okolicy 6:00.
Pytanie czy te wartosci tempa sa podane dla tetna sredniego z danego treningu (w danym tempie), czy to ma byc wartosc chwilowa?
Bo z chwilowa to mam problem, ze wzgledu na moj wysoki dryft tetna (10bpm/5km)...
Biegnac na plaskim w tempie 5:50 to ja "marzne" (tempo konwersacyjne), a w tabelce to juz ma byc 3-ci zakres!
Troche sie pogubilem ... na razie robie baze tlenowa, wiec klepie kilometry w tempie konwersacyjnym (nie patrzac na tetno i tempo), ale w grudniu chce zaczac konkretny plan treningowy (wlasciwe wydluzanie).
Na wiosne przebieglem maraton, ale kompletnie sie posypalem (wyszlo prawie 5h). Zakladam bledy w przygotowaniach.
Tym razem chce porzadnie przepracowac zime i sie wydluzyc tak, aby za pol roku maraton zrobic w tempie 5:30.
Teraz mam pytanie do kalkulatora - po wpisaniu wyniku z polmaratonu wychadza mi jakies "dziwne" wartosci dla treningow w niskich intensywnosciach.
Dla tetna 140 wychodzi ok 6:50/km, drugi zakres sie konczy dopiero w okolicy 6:00.
Pytanie czy te wartosci tempa sa podane dla tetna sredniego z danego treningu (w danym tempie), czy to ma byc wartosc chwilowa?
Bo z chwilowa to mam problem, ze wzgledu na moj wysoki dryft tetna (10bpm/5km)...
Biegnac na plaskim w tempie 5:50 to ja "marzne" (tempo konwersacyjne), a w tabelce to juz ma byc 3-ci zakres!
Troche sie pogubilem ... na razie robie baze tlenowa, wiec klepie kilometry w tempie konwersacyjnym (nie patrzac na tetno i tempo), ale w grudniu chce zaczac konkretny plan treningowy (wlasciwe wydluzanie).
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Najpierw dygresja: nie staraj się na siłę łączyć danych z tętna i tempa - musisz się zdecydować na trening w oparciu o tempo ALBO tętno (przynajmniej na jednym treningu).
Ale do rzeczy.
Wydłużanie zakłada, że znajdujemy jakieś Twoje rzeczywiste tlenowe strefy ale nie ba bazie jakiegoś beznadziejnie przebiegniętego biegu !
Niestety im dłuższy dystans tym dystans zazwyczaj jest przebiegnięty słabiej, nie chodzi o to, że wolniej, bo to oczywiste, ale że słabiej w stosunku do modelu który i tak zakłąda zwalnianie.
Dlatego nie wnioskuj niczego na podstawie jakiegoś swojego półmaratonu !
Musisz zrobić solidny tlenowy sprawdzian, który nam pokaże jakie są Twoje rzeczywiste strefy.
Test Coopera jest dobrym testem. Jeśli wolisz inaczej możesz też pobiec np 3000m.
I dopiero wtedy zaczynajmy rozmowę.
Ale do rzeczy.
Wydłużanie zakłada, że znajdujemy jakieś Twoje rzeczywiste tlenowe strefy ale nie ba bazie jakiegoś beznadziejnie przebiegniętego biegu !
Niestety im dłuższy dystans tym dystans zazwyczaj jest przebiegnięty słabiej, nie chodzi o to, że wolniej, bo to oczywiste, ale że słabiej w stosunku do modelu który i tak zakłąda zwalnianie.
Dlatego nie wnioskuj niczego na podstawie jakiegoś swojego półmaratonu !
Musisz zrobić solidny tlenowy sprawdzian, który nam pokaże jakie są Twoje rzeczywiste strefy.
Test Coopera jest dobrym testem. Jeśli wolisz inaczej możesz też pobiec np 3000m.
I dopiero wtedy zaczynajmy rozmowę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1210
- Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
- Życiówka na 10k: 46:42
- Życiówka w maratonie: 3:56:58
- Lokalizacja: Wrocław
Tak oglądając ten plan widzę, że to jest rozwinięcie "zapetlonego tygodniowego" (głównie z dłuższym 4tym treningiem). Ponieważ, gdzies tam za rok (pewnie Wrocław na jesieni) będę chciał spróbować przebiec maraton, to rozumiem, że trenując aktualnie wg tego zapętlonego planu tygodniowego można sobie w którymś momencie płynnie przejść na ten plan (na te 3-4 miesiące przed startem).
--
Axe
--
Axe
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/16400095
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak
- Magus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dobranowice
Probowalem zrobic test, albo raczej wstepna przymiarke do testu, aby wybadac tempo, jakim powinenem biec podczas testu.Adam Klein pisze:...
Wydłużanie zakłada, że znajdujemy jakieś Twoje rzeczywiste tlenowe strefy
...
Musisz zrobić solidny tlenowy sprawdzian, który nam pokaże jakie są Twoje rzeczywiste strefy.
...
Zaczalem przy tempie 4:45 i powoli przyspieszalem, przy tempie ok 4:30/km (po ok 2km) nastapil efekt popcornu w plucach - "pufff" i zaczlem sie dusic, odezwala sie moja astma.
Pytanie teraz jest takie, czy niewydolnosc/nadwrazliwosc ukladu oddechowego pojawiajaca sie przy okreslonym tempie, daje informacje, ze w danym tempie przekraczam jakas granice, wchodze w jakas strefe tlenowa? Czy to tylko wynik mojej astmy?
Mam wrazenie, ze ogranicza mnie astma, a nie mozliwosci tlenowe/motoryczne.
Czy w mojej sytuacji ten test wogole spelni swoje zadanie?
Niezaleznie od jego wyniku dostane jednostki treningowe w tempach, ktorych moja astma nie strawi ...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
1. to tylko problemy z oddychaniem.
2. taki test jest o kant dupy.
3. masz ustawione leki przeciwko astmie? co bierzesz?
4. może to był pierwszy/jeden z pierwszych biegów z wysoką intensywnością w dużym chłodzie? jeśli tak, to problemy oddechowe mogły się z tego wziąć, trzeba się troszku przyzwyczaić do warunków.
5. porządny test tlenowy o którym mówi Adam to nie żadne zaczęcie w arbitralnym tempie i przyspieszanie, ale konkret: test Coopera albo bieg na 3000m. Możesz zrobić taki test, a nie wymyślony przez siebie, z którego nic nie wynika?
2. taki test jest o kant dupy.
3. masz ustawione leki przeciwko astmie? co bierzesz?
4. może to był pierwszy/jeden z pierwszych biegów z wysoką intensywnością w dużym chłodzie? jeśli tak, to problemy oddechowe mogły się z tego wziąć, trzeba się troszku przyzwyczaić do warunków.
5. porządny test tlenowy o którym mówi Adam to nie żadne zaczęcie w arbitralnym tempie i przyspieszanie, ale konkret: test Coopera albo bieg na 3000m. Możesz zrobić taki test, a nie wymyślony przez siebie, z którego nic nie wynika?

- Magus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dobranowice
Qba,
Dzieki za odpowiedz
Dawno nie biegalem z wyzszymi tempami. No i moze faktycznie nie powinenem wchodzic na takie tempa po ponad tygodniowej przerwie od biegania (choroba). I fakt, bylo chlodno...moze wiec dam sobie kilka biegow na dostosowanie.
Test nie byl testem Coopera i nie mial nim byc - chcialem wybadac, jak sie bedzie zachowywac organizm przy wyzszych tempach i dluzszych dystansach, ktorych do tej pory nie biegalem. Zwykle to byly tylko kilkusetmetrowe zbiegi podczs krosow i przebiezki.
Leki na astme odstawilem pare lat temu - przestaly mi byc potrzebne na codzien. Jedynie wziewa (salbutamol) nosilem ze soba w okresach pylenia (alergia).
Co do tempa na test Coopera - jakies wskazowki, jak sie do niego zabrac?
Myslalem, ze wczesniejsze "przetestowanie" tempa do tego testu to dobry pomysl...
Dzieki za odpowiedz

Dawno nie biegalem z wyzszymi tempami. No i moze faktycznie nie powinenem wchodzic na takie tempa po ponad tygodniowej przerwie od biegania (choroba). I fakt, bylo chlodno...moze wiec dam sobie kilka biegow na dostosowanie.
Test nie byl testem Coopera i nie mial nim byc - chcialem wybadac, jak sie bedzie zachowywac organizm przy wyzszych tempach i dluzszych dystansach, ktorych do tej pory nie biegalem. Zwykle to byly tylko kilkusetmetrowe zbiegi podczs krosow i przebiezki.
Leki na astme odstawilem pare lat temu - przestaly mi byc potrzebne na codzien. Jedynie wziewa (salbutamol) nosilem ze soba w okresach pylenia (alergia).
Co do tempa na test Coopera - jakies wskazowki, jak sie do niego zabrac?
Myslalem, ze wczesniejsze "przetestowanie" tempa do tego testu to dobry pomysl...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1210
- Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
- Życiówka na 10k: 46:42
- Życiówka w maratonie: 3:56:58
- Lokalizacja: Wrocław
Ja mam pomysł...spróbuj "od tyłu"...znasz na pewno swój czas na 5 lub 10km...poszukaj go w drugiej (na dole) tabelce tutaj http://bieganie.pl/?cat=19&id=7355&show=1...odczytaj ile to metrów w Cooperze...potem wróć do pierwszej tabelki (na początku artykułu w podanym linku), znajdź dystans jaki wyszedł Ci w Cooperze z pierwszej tabelki i odczytaj sobie średnie tempo w Cooperze z kolumny 100%. :))) Robiąc Coopera celuj w to tempo (ew. przyspiesz pod koniec)...aha...jeśli będziesz robił na stadionie (400m) to sobie jeszcze czas na 1km musisz przeliczyć na 400m i będziesz miał "ile sekund na kółko" (tak wygodniej sprawdzać, niż po 1km).
--
Axe
--
Axe
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/16400095
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
1. nie jestem lekarzem ani ekspertem w dziedzinie medycyny, ale Pani doktor przy ostatniej wizycie (2 lata temu, chłe chłe) wyjaśniła mi miło acz stanowczo, że alergię się ma cały czas i zmiany w organizmie trwają. U mnie było tak, że brałem zwykły lek antyhistaminowy na objawy w sezonie (ja akurat Telfast), który mocno wyciszał dolegliwości, ale niestety stan zapalny w płucach utrzymywał się MIMO REGULARNEGO PRZYJMOWANIA leków. W rezultacie np. zszedłem z trasy w Górach Stołowych, bo dostałem taki atak, że nie było mowy o biegu. Teraz biorę leki i od tej pory nie było większych problemów. Polecam jednak wizytę u alergologa.
2. Daj sobie kilka treningów na przystosowanie do chłodu. Nawet ludzie bez astmy doznają przejściowych dolegliwości na jesieni.
3. Magus, obaj wiemy, że jesteś osobą bardzo analityczną, ale w tym przypadku spróbuj na 12 minut przestać, po prostu biegnij z myślą, że masz dane tempo wytrzymać przez 12 minut, przyspieszając w końcówce. Nie kombinuj, nie planuj, nie przeliczaj, tylko pobiegnij
Idź na stadion, porządnie się rozgrzej (15-25 minut truchtu), dogrzej kilkoma lekkimi przebieżkami, odpal zegarek i leć sokole 
2. Daj sobie kilka treningów na przystosowanie do chłodu. Nawet ludzie bez astmy doznają przejściowych dolegliwości na jesieni.
3. Magus, obaj wiemy, że jesteś osobą bardzo analityczną, ale w tym przypadku spróbuj na 12 minut przestać, po prostu biegnij z myślą, że masz dane tempo wytrzymać przez 12 minut, przyspieszając w końcówce. Nie kombinuj, nie planuj, nie przeliczaj, tylko pobiegnij


-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej,
czy ten plan jest odpowiedni dla ambitnego amatora który by chciał pod koniec kwietnia spróbować złamać 4h w maratonie ?
Plan ten wydaję się prosty poprzez dwutygodniowe zapętlenie co mi odpowiada. Mam kilka maratonów za sobą z najlepszym czas 4:15 na Orlenie 2019r. Do tej pory biegałem na tętno ale za dużo zmiennych wpływa na nie i chcę przejść na bieganie na tempo wyliczone z kalkulatora ze strony bieganie.pl. Robienie sprawdzaniu co 4 tygodnie to będzie odpowiedni okres do sprawdzenia progresu ?
czy ten plan jest odpowiedni dla ambitnego amatora który by chciał pod koniec kwietnia spróbować złamać 4h w maratonie ?
Plan ten wydaję się prosty poprzez dwutygodniowe zapętlenie co mi odpowiada. Mam kilka maratonów za sobą z najlepszym czas 4:15 na Orlenie 2019r. Do tej pory biegałem na tętno ale za dużo zmiennych wpływa na nie i chcę przejść na bieganie na tempo wyliczone z kalkulatora ze strony bieganie.pl. Robienie sprawdzaniu co 4 tygodnie to będzie odpowiedni okres do sprawdzenia progresu ?