Forum Bieganie.pl

Spore emocje na maratonie w Nowym Jorku. Głównie za sprawą Daniela Do Nascimento, młodego Brazylijczyka znanego najbardziej z przybijania żolwika z Eliudem na igrzyskach w Tokio, ale też maratończyka z zyciowką sub 2:05. Młody już po kilku km urwał się stawce na tyle że dychę zaliczył w 28:42 a połówkę w 61:22. Na pagórach NY, przy temperaturze ponad 20C i sporym wietrze. Niby człowiek wiedział że to się nie może udać ale się łudził. Jak to się oglądało w przerwach pomiędzy reklamami na Eurosporcie. Dowiózł klasycznie do 32km i tam zaliczył spektakularny zgon jeszcze poprzedzony wizytą w toi toi i kilkoma chwiejnymi spacerami. Gdyby zachował chłodniejszą głowę mógłby pewnie wygrać. Evans Chebet po połówce w ponad 63 dowiozł 2:08 więc druga połowa biegu też srogo dała mu się we znaki.

Jak to czytam to ręce załamuję:
https://bieganie.pl/sport/new-york-city-marathon/

Nie wiem czy upadł bo się potknął, czy był tak słaby, jakiego rodzaju pomocy potrzebował, czy po międzyczasach było widać, że słabł już przed upadkiem.... no kurna, kto to pisał?

Adam Klein pisze: ↑06 lis 2022, 23:49 Jak to czytam to ręce załamuję:
https://bieganie.pl/sport/new-york-city-marathon/

Nie wiem czy upadł bo się potknął, czy był tak słaby, jakiego rodzaju pomocy potrzebował, czy po międzyczasach było widać, że słabł już przed upadkiem.... no kurna, kto to pisał?

google translator?

To nie będę zakładał już nowego wątku, ale podłączę ten;

https://bieganie.pl/newsy/jak-spisali-s ... wym-jorku/

[Marit Bjørgen (3:08:52) ……. Celowa w czas poniżej trzech godzin, ale trochę jej zabrakło do tego rezultatu.

Meghan Duggan (3:52:06) – znakomita hokeista biegała na rzecz ….

Pamietam, jak za moich czasów ktoś się do mnie ciagle przypierdzielal o jakieś literówki, to mnie to trochę wkurzało, bo pisałem np jakiś długi materiał z jakimiś analizami, obliczeniami … a Tutaj zamiast …”Adam, super.. „ , czepianie się literówek. Ale to były długie teksty, czasem pisane na już, w nocy, a to … nie wiem co myśleć. Może się tylko „czepiam”

Mnie wkurza to:

średni czas finiszera w Nowym Jorku

Nawet zajrzałem do słownika, i jest tak



No, ale może też się czepiam.