Grupa Trojmiejska

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Masiulis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1140
Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

spotkalismy sie dzisiaj o godz.10 w Gdyni, byli:
Kledzik,Olek,DaB,Krzysiek i ja
DaB niestety musial zawrocic z powodu urazu:(
P.S odpoczywaj i wracaj do nas!
zrobilismy ok. 10km,szkoda tylko ze to bylo ostatnie spotkanie z Kledzikiem i Baca:(

co z sobota?


(Edited by Masiulis at 1:21 pm on Jan. 1, 2003)


(Edited by Masiulis at 1:21 pm on Jan. 1, 2003)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
Kiprun
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Pozdrowienia dla KLEDZIKa i jego wspanialego psa. Licze ze szybko do nas przyjedziesz, moze na swieta wielkanocne ?
Jak sie biegalo ?
Nie moglem byc poniewaz bawilem sie do 5.00.........
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from Masiulis on 1:20 pm on Jan. 1, 2003
szkoda tylko ze to bylo ostatnie spotkanie z Kledzikiem i Baca:(


(Edited by Masiulis at 1:21 pm on Jan. 1, 2003)


(Edited by Masiulis at 1:21 pm on Jan. 1, 2003)
Nie oznacza to, ze Baca z kledzikiem zeszli z tego swiata w wyniku biegu!!! Czas po prostu wracac do Bawarii. Nie mozemy sie jednak doczekac kolejnych [mamy nadzieje, ze w lutym] odwiedzin w ojczyznie i spotkania z naszymi cudownymi kolegami w czasie wspolnego biegu.

Olek wybral dzisiaj dla nas lagodna, posylwestrowa trase. Obfitowala ona jednak w mase atrakcji: pod Baca zalamal sie lod w czasie przeprawy przez rzeke, a krzysiekk ugrzezl w bagnie. Pierwszy raz w czasie wspolnych biegow spotkalismy biegacza, musielismy go chyba troszke przestraszyc gdyz "wlaczyl dopalacze" i umknal nam z zawrotna predkoscia.

kledzik
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

KLEDZIK przyjechales po mnie ?
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from Friend on 2:01 pm on Jan. 1, 2003

Nie moglem byc poniewaz bawilem sie do 5.00.........
Friend, bieg zaczynal sie dopiero o 10-ej! Nieobecnosc traktujemy jako nieusprawiedliwiona. Chodza nsluchy, ze sprawa ma byc omawiana na najblizszym zebraniu zarzadu "Piersi na Mecie"!

Brakowalo nam Ciebie, nie mamy tez dokumentacji fotograficznej... Bylo wspaniale!!!

kledzik
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from Friend on 2:11 pm on Jan. 1, 2003
KLEDZIK przyjechales po mnie ?
Nie, przeczytalem wczoraj wieczorem twoja wiadomosc, zdazylem tez przesunac spotkanie z krzysiekk'iem. Nie martw sie Friend, wszystko potoczylo sie zgodnie z planem.

kledzik
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie, przeczytalem wczoraj wieczorem twoja wiadomosc, zdazylem tez przesunac spotkanie z krzysiekk'iem. Nie martw sie Friend, wszystko potoczylo sie zgodnie z planem.
kledzik
Bardzo sie ciesze ze nie marnowales czasu z mojego powodu.

(Edited by Friend at 2:40 pm on Jan. 1, 2003)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Jutro przedstawię propozycję na sobotę, jeżeli nikt inny nie przejmie inicjatywy. Ten pierwszy dzień nowego roku mam trochę zwariowany. ...Myślę o sopockich lasach, bo bardzo ładne trasy i wpół drogi między Gdańskiem a Gdynią. Nawiasem mówiąc to zadziwiające, że nie biega z nami nikt z Sopotu.

   Dzisiejszy bieg był wspaniały i mam nadzieję zwiastuje dla wszystkich bardzo udany biegowy rok. Martwi mnie tylko odrobinę, że wykruszamy się trochę a nie dobywa nikt nowy. Może powinniśmy wyraźniej zaznaczyć, że jesteśmy otwartą grupą i zapraszamy innych do wspólnego biegania.  :)

   Friend mam nadzieję, że będziesz w sobotę i liczę na ozdrowieńców Kazana i Daba. :)

 

 
biegowa recydywa
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from Olek on 6:16 pm on Jan. 1, 2003
  J   Friend mam nadzieję, że będziesz w sobotę i liczę na ozdrowieńców Kazana i Daba. :)

 

 
i Kaziga!!!

kledzik
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Masz rację Kledzik, i Kaziqa
biegowa recydywa
krzysiekk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 741
Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
Życiówka na 10k: 36:49
Życiówka w maratonie: 2:59:44
Lokalizacja: Banino koło Gdańska

Nieprzeczytany post

Dziękuję wam za wspólny bieg. Pogoda idealna, piękne krajobrazy.

Rzeczywiście wpadłem do bagna, ale tylko lewą nogą.
Poza tym pierwszy raz od dłuższego czasu wywaliłem się podczas biegu. Przy jednym ze zbiegów o mało co nie skręciłem sobie kostki. Na koniec podczas ćwiczeń schładzających lekko nadwyrężyłem sobie rzepkę.
Czy był to efekt sylwestrowego pijaństwa? Raczej nie, bo biegłem w linii prostej. Jednak wczorajsze przypadki dały mi trochę do myślenia.
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Spotkajmy się przy stadionie lekkoatletycznym w Sopocie g. 8.30 - sobota 4 stycznia. Trasa w przedziale 10-15 km.

  W planach mamy /pomysł Daba/ w niedługim czasie bieg w wersji light - krótsza trasa i powinniśmy rozejrzeć się w swoim otoczeniu za biegaczami którym pasowałaby taka formuła wspólnego biegania.

  Krzysiekk mam nadzieję, że te Twoje kłopoty to nic poważnego.  :)
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Olku, dlaczego macie zamiar robić krótsze trasy ? Proponuje by zawsze było >15 km. Pomysł jest dobry.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Olku, dlaczego macie zamiar robić krótsze trasy ? Proponuje by zawsze było >15 km. Pomysł jest dobry.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Friend, właściwie to lepiej jakby się wypowiedział na ten temat Dab, ale jak rozumiem nie chodzi wcale o zmianę koncepcji naszych biegów, lecz o jej wzbogacenie. Obok naszych normalnych spotkań, zdarzałyby się biegi na które moglibyśmy zaprosić osoby /choćby z kręgu naszych znajommych czy rodzin/, którym z różnych powodów nie pasuje dystans powyżej 10 km. Mi się ten pomysł bardzo podoba - a czy wypali to inna historia - możemy spróbować.  :)
Bardzo dobra była, idąca w podobnym kierunku, propozycja Kledzika biegów z dziećmi. Obawiam się jednak, że ta nasza grupa ma trochę za niską średnią wieku na takie imprezy  ;) Ja tylko nieco odstaję, ale nie zdołałem zarazić córki bieganiem.

(Edited by Olek at 2:04 pm on Jan. 2, 2003)
biegowa recydywa
ODPOWIEDZ