Cena rejestracji na pół maraton - x2 dla nie Polaków?!!!

[Kinga1405]

Czesc,

To moja pierwsza wizyta na forum ale sytuacji z rejestracja na pół maraton warszawski mnie tak zdenerowala ze postanowilam napisac. Otóż cena rejestracji wynosci 80PLN dla Polaków, a dla całej reszty 40Euro (!!). Mieszkam w Irladnii i oprócz biegu niepodlegosci nie biegam w Polsce wiec dajcie prosze znac czy to jest norma? Nie wyobrazam sobie zeby np. w Irlandii ktos mi liczył rejestracje za bieg x 2 dlatego ze nie jestem Irlandką.

Dziekuje z góry za odpowiedzi!

K

[albert80]

Kinga jeżeli masz polskie obywatelstwo i konto w polskim banku to co za problem zarejestrować się jako Polka?

Prz okazji zerknąłem do regulaminu Moim zdaniem regulamin jest trochę niedoprecyzowany.

W rozdziale opłaty pkt 1 stanowi:

1. Każdy uczestnik 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego ponosi koszty opłaty startowej (wpisowego). Do dnia 28 lutego 2015 r. wpisowe wynosi 80 zł; w dniach 1-24 marca 2015 opłata wynosi 120 zł. Opłata startowa po 24 marca oraz w biurze zawodów wynosi 160 zł.

Natomiast na końcu rozdziału jest gwiazdka:

* Podstawowa opłata startowa 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego: 40 Euro (do 28 lutego), 50 Euro (do 24 marca), 60 Euro (po 24 marca). Obywateli UE zamieszkujących na stałe w Polsce obowiązują ulgowe stawki opłat startowych, odpowiednio: 80 zł, 120 zł, 160 zł.

[adam1adam]

Sprawa przelewu wyjaśnia tu zaistniałą sytuację, ale nie ma co się denerwować
np,> zapłać z konta banku EU na konto banku polskiego!
Dotej pory nigdy mi się to nie udało
Nareszcie można płacić w EURO szkoda , że aż tyle!

[Kinga1405]

Hej,dzieki za odp. Przepraszam,nie wyjasnilam. To nie o moja oplate chodzi,tylko 10 biezgaczy ktorzy przyjezdzaja z irl..

[robin]

Ustalanie innych cen dla Polaków, a innych dla innych obywateli Unii jest zdaje się niezgodne z prawem.

[Kinga1405]

Tak tez mi sie wydawalo. Bylabym bardzo zla jesli musialbym placic inna stawke w IRL, tylko dlatego ze nie mam obywatelstwa...

[honey_boo_boo]

Na świecie bywa to normalne. Na przykład nie tylko biegi, ale także muzea itp - w ameryce południowej są w cenie zwykłej dla mieszkańców kraju, x2 dla mercosur(inne kraje ameryki pd) i 4x reszta świata:) a jak usa wprowadza wizy dla obywateli danego kraju, to nawet dla amerykanów 8x

[marek84]

Prz okazji zerknąłem do regulaminu Moim zdaniem regulamin jest trochę niedoprecyzowany.

W rozdziale opłaty pkt 1 stanowi:

1. Każdy uczestnik 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego ponosi koszty opłaty startowej (wpisowego). Do dnia 28 lutego 2015 r. wpisowe wynosi 80 zł; w dniach 1-24 marca 2015 opłata wynosi 120 zł. Opłata startowa po 24 marca oraz w biurze zawodów wynosi 160 zł.

Natomiast na końcu rozdziału jest gwiazdka:

* Podstawowa opłata startowa 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego: 40 Euro (do 28 lutego), 50 Euro (do 24 marca), 60 Euro (po 24 marca). Obywateli UE zamieszkujących na stałe w Polsce obowiązują ulgowe stawki opłat startowych, odpowiednio: 80 zł, 120 zł, 160 zł.

Jeśli rzeczywiście tak to wygląda - to zniżka nie jest dla Polaków, ale dla obywateli UE mieszkających w Polsce. W wersji lokalnej - zdarzają się również w PL biegi lokalne, gdzie mieszkańcy gminy/powiatu/województwa lub spełniający 150 różnych warunków (rodziny, członkowie tego czy innego stowarzyszenia itp itd) mają niższe wpisowe lub bieg za darmo. Również są klasyfikacje dodatkowe.

Analogicznie - w skali makro - Polak może bez problemu pojechać do Niemiec czy polecieć do Irlandii, ale do USA już nie tak łatwo. I papierologia też kosztuje. Dużo ludzi/narodów potrzebuje wiz - one tez kosztują... itp itd.

[Sghjwo]

Takie zwyczaje sa chyba wszedzie, obcokrajowcy placa wiecej. W koncu mozna przyjac ze biegi organizowane sa z podatkow ludnosci tubylczej, wiec obcy placa wiecej.

[robin]

Biegam po całej Europie i nigdzie nie musiałem płacić więcej dlatego, że nie jestem ludnością tubylczą. Więc nie wiem, gdzie to "wszędzie", w którym są takie zwyczaje.
I powtórzę - różnicowanie cen dla Polaków i dla innych obywateli Unii w oparciu o ich obywatelstwo lub miejsce zamieszkania jest niezgodne z prawem. Przykłady Mercosuru czy USA są tu o tyle nieadekwatne, że ich w żaden sposób prawo unijne nie wiąże.

[Sghjwo]

Jezeli chodzi o Eurokolchoz to pewnie masz racje powinno byc po rowno. Z drugiej strony lepiej ze u nas placa wiecej, niz my bysmy musieli