FitbackPL pisze:proponuję zrobić testy, przy najbliższym długim biegu sprawdźcie sobie jakie interwały na długim biegu będą dla Was ok i przy jakim tempie.
No właśnie ja zamierzam wypróbować moją taktykę na najbliższym długim wybieganiu. Wcześniej niestety "gallowayowałam" bez ładu i składu...
FitbackPL pisze:tak, znam to bo na pierwszym półmaratonie też mnie "uderzyło", rzecz w tym, że poczułem to i nie chciałbym tego poczuć ponownie, nie na takim dystansie
Mnie na tegorocznej połówce warszawskiej, która była moim debiutem, ogarnęła niesamowita euforia. Czułam się jak na haju i biegłam uradowana, aż w okolicy 16-17km odcięło mi paliwo i przestało mi być tak wesoło
Zdecydowanie nie mogę dopuścić do tego podczas maratonu, bo o ukończeniu nie będzie nawet mowy. Zamierzam więc zastosować gallowaya już od samego początku i szurać sobie spokojnie

Wiem jednak, że emocje będą - szczególnie na początku
