Cracovia Marton a spanie na sali

[lorak75]

Cześć
Mam pytanie - Wybieram się na Cracovia Maraton i zamierzam spać przed maratonem na sali gimnastycznej o jakim wspomina regulamin i mam w związku z tym pytanie:

1. Czy da się w ogóle tam wyspać? W sensie, czy jest bardzo dużo ludzi i czy cały czas ktoś gada/łazi itp.? Czy raczej wszyscy grzecznie śpią?

Jak to było w poprzednich latach?

2. Co ze śniadaniem? Czy da się gdzieś wypić herbatę i kawę?

[Stormrider]

Cześć. No cóż, ważne Byś się dobrze wyspał z piątku na sobotę, przed biegiem różnie z tym bywa, zwłaszcza na sali, gdzie śpi ponad setka osób. Z reguły około 22 gaszą światło, ale maruderów nie brakuje, nie tylko w Krakowie. Bywa, że ludzie dojeżdżają o pierwszej w nocy i po ciemku rozpakowują się do spania. Są tacy których adrenalina roznosi, a jeśli chodzi o śniadanie, to chyba nie ma tam stołówki, chociaż tego nie wiem na sto procent, ja jem po prostu siedząc na materacu.
Aha, rok temu jak tam byłem to był jakiś mecz, więc nie można się było rozpakować od razu po przybyciu.
Powiem tak, na cichą i spokojną noc, tak by było słychać lot muchy, nie masz co liczyć, zawsze się znajdzie ktoś kto, np. głośno chrapie. Ale taka jest specyfika spania na sali.
Pozdrawiam

[Kapitan Bomba!]

ja spałem w zeszłym roku na sali w Poznaniu i muszę powiedzieć, że byłem pod wrażeniem zachowania zawodników. Żadnych głośnych rozmów, jak już to szeptem, żeby nikomu nie przeszkadzać, wszyscy uważali, żeby przypadkiem nie obudzić współspiących, jeśli ktoś miał ochotę wieczorem wypić sobie piwko to siedział na swoim materacu i pił nikomu nie przeszkadzając. Spodziewalem się większego szumu i byłem mile zaskoczony. Podejrzewam, że wszędzie będzie podobnie, bo przecież ludzie przyjeżdżają, żeby się w miarę wyspać i rano biec a nie, żeby robić nocne imprezy.

[lorak75]

Problem polega też na tym, że poprzednia noc będzie też nieprzespana. Będę jechał od 19:00 do 7 rano pociągiem.
Wypije może jakiejś melisy, żeby choć trochę pospać w PKP?