krzychu, zamiast robić 30-35, zrób więcej (dużo wiecej niż 5) wybiegań 20-25,Krzychu M pisze:Myśle,że u mnie zabrakło właśnie tych dłuuugich biegów 30-35km.
i popracuj nad siłą
taką mam koncepcję
krzychu, zamiast robić 30-35, zrób więcej (dużo wiecej niż 5) wybiegań 20-25,Krzychu M pisze:Myśle,że u mnie zabrakło właśnie tych dłuuugich biegów 30-35km.
cudowne zdanie, fortunkamazeusz pisze:a jak już ktoś zaczyna operować wiedzą z książek to mnie to poprostu drażni i może nie potrzebnie się unoszę.
To może ja napiszę, dlaczego mam parcie na okolice trzech godzin w debiucie (o ile w ogóle kiedykolwiek nastąpi - na razie nastawiam się na wiosnę 2014 r., ewentualnie jesień przyszłego). Poza tym, że mam większą ochotę regularnie trenować, niż spędzić tyle na trasie, powód jest jeden: stopniowe przygotowanie się do biegu w takim tempie i sam bieg są podobno nieporównanie mniej obciążające dla serca niż dla kompletnego amatora ukończenie maratonu w cztery godziny albo pięć. Badania za pomocą rezonansu magnetycznego wykazały, że czas regeneracji tkanki sercowej zależy od czasu na trasie i tym samym wytrenowania: u amatorów trwa to po maratonie nawet trzy miesiące, u najlepszych - wielokrotnie szybciej.wolf1971 pisze:Jeszcze jest też kwestia tego jakie kto ma parcie na wynik