Dominika ze swoim doświadczeniem biegowym, mogłaby pewnie napisać książkę na ten temat

Skrzętnie notuję wszystkie wasze opinie na temat tras.
Jeszcze jedno, co sądzicie o trasie półmaratonu w Pile ?
Pozdrawiam
Dokładnie, czasami po prostu nie ma się z kim ścigać bo albo zawodnicy są za mocni albo za słabi. Albo jest upał, albo wieje, albo coś jeszcze.po prostu wiele czynników musie się zgrać, żeby zrobić życiówkę
Masz rację Kasiu, jak ktoś jest mocny to pobiegnie bardzo dobry czas na trudnej trasie.kapan pisze:Nie wiem jak jest w Pile, ani w Dębnie. Bardzo lubię maraton wrocławski. Ale czy od trasy tak wiele zależy? Moja najlepsza dycha jest z Garwolina, bardzo dobrze zorganizowanej imprezy z niewiarygodnym klimatem (i atestem trasy), ale z całą pewnością trasa do płaskich nie należy. Połówka najlepsza jest z Pucka, gdzie ponad minutę straciłam po 15km, choć wydawało mi się, że przyśpieszam. Oczywiście można dyskutować czy jakby nie było pagórków i narastającego upału to nabiegałabym lepiej. Z drugiej strony do tej pory na żadnej płaskiej trasie nie pobiegłam lepiej. Wątek będę śledzić, ale mam poczucie, że dużo większe rezerwy mamy w sobie niż w doborze szybszej trasy.
Chciałabym, ale boję się. I to wcale nie kolców, tylko tego, że będę na patelni i wszyscy będą na mnie patrzeć, a ja jestem taką nieśmiałą dziewczynką. I tego, że będą mnie dublować kolejne zawodniczki. I jeszcze tego co powie moja głowa na 25 kółek i to takich samych! Jak biegam po lesie na pętelkach to każda jest inna i podłoże cały czas się zmienia.lubusz pisze: Mam pytanie do dziewczyn, Kasi i Dominiki. Nie kusił was start 10 km, na bieżni w kolcach ?
Pozdrawiam.
Próbowałyście kiedyś ?DOM pisze:Jeżeli chodzi o trening to z dwojga złego wolę już bieżnię mechanicznąprzynajmniej jest gdzie napój postawić...
Nie lubię tak w kółko.
A na zawodach - tak jak Kasia - nie lubię być tak wyeksponowana... może gdyby rywalki były w moim zasięgu...
biegłem w 2010r w PILE połówke i zrobiłem na niej życiówkęlubusz pisze:Jak fajnie, że możecie podzielić się ze mną doświadczeniem dotyczącym ciekawych, miarodajnych biegów w Polsce.
Dominika ze swoim doświadczeniem biegowym, mogłaby pewnie napisać książkę na ten temat
Skrzętnie notuję wszystkie wasze opinie na temat tras.
Jeszcze jedno, co sądzicie o trasie półmaratonu w Pile ?
Pozdrawiam