BMW Półmaraton Praski [Warszawa, 31.08.2014]

[pejot]

W praktyce również ją mam

Sądzę, że wątpię

Tako rzecze organizator:
"Możliwość wyboru odpowiedniego rozmiaru koszulki startowej każdy uczestnik ma TYLKO w momencie wypełniania formularza rejestracyjnego. Po dokonaniu rejestracji NIE MA MOŻLIWOŚCI ZMIANY rozmiaru koszulki na inny niż podany podczas rejestracji. Przy odbiorze pakietu startowego również NIE MA MOŻLIWOŚCI WYMIANY koszulki na inną. Prosimy o uważny wybór i sprawdzenie, który rozmiar pasuje najlepiej."
Ejjjjmen!

http://www.bmwpolmaratonpraski.pl/pl/BM ... Praski/faq

Wynika to z tego, że nie jest to "zwykły sklep", który może dowieźć zapas z magazynu w Chinach. Mają tych koszulek ograniczoną ilość (wyprodukowaną wg, zamówień podczas rejestracji).
To co piszesz odnosi się do sytuacji gdy kupujesz koszulkę. Tu natomiast płacisz za udział w biegu, a koszulkę dostajesz "za darmo".

[Boguslaw]

W praktyce również ją mam

Sądzę, że wątpię

Tako rzecze organizator:
"Możliwość wyboru odpowiedniego rozmiaru koszulki startowej każdy uczestnik ma TYLKO w momencie wypełniania formularza rejestracyjnego. Po dokonaniu rejestracji NIE MA MOŻLIWOŚCI ZMIANY rozmiaru koszulki na inny niż podany podczas rejestracji. Przy odbiorze pakietu startowego również NIE MA MOŻLIWOŚCI WYMIANY koszulki na inną. Prosimy o uważny wybór i sprawdzenie, który rozmiar pasuje najlepiej."
Ejjjjmen!

Czy ja wiem, czy "Ejjjjmen!"? :/

Może inaczej...

Przecież ja uważnie wybrałem swój rozmiar korzystając z tabeli zamieszczonej na stronie półmaratonu. Każdemu zależy na wymiarach, a nie na jego oznaczeniu angielskim skrótem S, M, czy XXL. Wiadomo, że są różne rozmiarówki. Dla jednej firmy S jest M i odwrotnie. Wybrałem koszulkę o wymiarach: klatka piersiowa 100 cm, talia 88 cm, biodra 99 cm. To czy nazywa się "M", "S" czy "XS" nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Chodzi o to, aby zgadzały się wymiary. Koszulek nie zamawia się na dzień przed rozpoczęciem wydawania pakietów! Ktoś popełnił błąd i każdemu z nas każą za to płacić podwójnie. Pierwszy raz w momencie nabycia pakietu, a później nie mogąc zmienić koszulki na upatrzony przez siebie wymiar. Tak ciężko było komuś sprawdzić, czy koszulki, które przyjechały z Bangladeszu mają wymiary, o których organizator poinformował już jakiś czas wcześniej?
Jeżeli dostałbym M o rozmiarach podanych w tabeli, to wtedy jak najbardziej - nie mogę zmienić na S. Widziały gały co brały!
Ale jeżeli rozmiar od początku się nie zgadzał, to organizator wprowadził mnie w błąd. Rozmiar L zamiast 108 cm w klatce ma ich 120. To chyba jest jakaś różnica, nieprawdaż?

http://www.bmwpolmaratonpraski.pl/pl/BM ... Praski/faq

Wynika to z tego, że nie jest to "zwykły sklep", który może dowieźć zapas z magazynu w Chinach. Mają tych koszulek ograniczoną ilość (wyprodukowaną wg, zamówień podczas rejestracji).
To co piszesz odnosi się do sytuacji gdy kupujesz koszulkę. Tu natomiast płacisz za udział w biegu, a koszulkę dostajesz "za darmo".

Kupujesz usługę, którą możesz zareklamować. W całości, lub w jej części. Nigdzie w regulaminie nie pisze, że koszulka jest gratisem, tylko, że wchodzi w skład pakietu startowego. Ktoś popełnił błąd? Koszulki wyszły za duże? To może zrobić nową partię i rozesłać ją do zainteresowanych osób. I jakoś może wyjść z całej tej sytuacji z twarzą?

Na razie PR-owo wygląda to niezbyt ciekawie, a dotychczasowe tłumaczenie się organizatora jest po prostu jedną wielką kpiną!

[Juannita]

Też jestem zawiedziona. Wybierałam koszulkę według rozmiarówki, a dostałam - koszulę nocną. Ktoś coś pisał o dopasowanym kroju? Nie zauważyłam. Chyba że mieli na myśli krój dopasowany do figury przeciętnego pnia sosny.

Od razu przy odbiorze powiedziałam, że jest za duża i czy da się wymienić, na co usłyszałam rozbrajające "No tak, sporo osób narzeka, ale nic nie mogę zrobić".

[Qba73]

a nie wiecie czy będzie zajączek na 1:55, bo z info na stronie org. na 1:50 ma być trzech, na 2:00 czterech.

[Kwenk]

a nie wiecie czy będzie zajączek na 1:55, bo z info na stronie org. na 1:50 ma być trzech, na 2:00 czterech.

Organizator nic na ten temat nie mówi, a zgłaszane mu to było wcześniej, czyli trzeba przyjąć, że takowego nie będzie.

Co do koszulek, to oczywiście, że dostali takie, a nie inne rozmiary z fabryki. Oczywiście, że ktoś popełnił błąd. Oczywiście, że nie było czasu na zamówienie i zrobienie nowych lub poprawienie błędu. Oczywiście, że organizator będzie chował głowę w piasek, bo takiej sytuacji nie da się załagodzić (chociaż ktoś pisał o bonie do sklepu - wyszliby na tym z twarzą, ale tu bardziej im chodziło, by wystartować w ich koszulkach - naturalnie, że dużo mniej osób je teraz będzie miało, ale zawsze ktoś i to się dla organizatora liczy).

[MariNerr]

Też stałem się posiadaczem koszuli nocnej Reebook'a. Tak bez najmniejszej ściemy, dziś zamierzam spać w niej 3 noc z rzędu (całkiem miła w dotyku)

[rosowka]

Napisałem do biura maila z normalną reklamacją towaru - niezgodnosć towaru/usługi z zamówieniem. Mam nadzieje, że postąpią właściwie. Polecam innym pisać - jeden czy dwa głosy zignorują, ale parę setek już tak łatwo nie będzie.

[Boguslaw]

Napisałem do biura maila z normalną reklamacją towaru - niezgodnosć towaru/usługi z zamówieniem. Mam nadzieje, że postąpią właściwie. Polecam innym pisać - jeden czy dwa głosy zignorują, ale parę setek już tak łatwo nie będzie.

Ja swój pakiet odbieram w sobotę, ale pismo na wszelki wypadek mam już wydrukowane w 2 egzemplarzach. Krzyki na fejsbuku mogą niewiele dać. Trzeba złożyć pismo za potwierdzeniem odbioru, a w treści powołać się na zapis:
art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego.

Nie zamierzam w sobotę wrócić do domu z pakietem, w którym znajdę za dużą koszulkę. Po prostu się na to nie godzę. Bynajmniej nie chodzi mi o kasę, ale o zasady. Po pierwszej reklamacji towaru w oparciu o w/w ustawę wiem jedno: może i cały proces czasami jest długi i męczący, ale WARTO! Warto walczyć o swoje, a nie odchodzić od kasy/biura zawodów/innego miejsca ze spuszczoną głową, przyjmując argumenty drugiej strony jako te najwłaściwsze i niepodważalne.

[rosowka]

Dostałem odpowiedź. Bez cytowania wprost to z odpowiedzi wynika, że taką rozmiarówkę otrzymali od partnera sprzętowego, żałują że dla wielu ludzi koszulka stanowi więcej niż sam start i zabawa w bieganie. Oni jako organizatorzy starają się jak najlepiej zorganizować bieg ale nie mogą odpowiadać za producentów koszulek.

[Pawelski]

Niestety, po długim zastanawianiu się musze zrezygnowac ze startu . Kolano cały czas dokucza i nie ma sensu narażac je na tak duzy wysiłek. Trzymam kciuki za wszystkich startujących i zyczę samych "życiówek". Do zobaczenia na mecie innego biegu

pozdrawiam
Paweł

[Boguslaw]

Dostałem odpowiedź. Bez cytowania wprost to z odpowiedzi wynika, że taką rozmiarówkę otrzymali od partnera sprzętowego, żałują że dla wielu ludzi koszulka stanowi więcej niż sam start i zabawa w bieganie. Oni jako organizatorzy starają się jak najlepiej zorganizować bieg ale nie mogą odpowiadać za producentów koszulek.

A jak na trasie nie będzie np. wody mineralnej, to też nie wezmą za to odpowiedzialności i zwalą na "wodnego" partnera biegu?

A ja żałuję, że organizując bieg nie dało się zmierzyć koszulek, które organizator miał już... 2 miesiące przed biegiem.

Sorry, ale ja nie kupuję takiego tłumaczenia.

[Bacio]

Odpowiada ten, który bierze kasę, a nie jego kolega krawiec.

Ja mam szczęście, że omyłkowo zamówiłem za małą koszulkę, więc dostałem dobrą.

[MariNerr]

Pewnie jakby się odpowiednio zaprzeć, dotrzeć do odpowiednich osób, zrobić większy raban, to dla świętego spokoju wymienili by takiemu delikwentowi. Mi się nie chce szarpać o jakąś koszulkę. Co nie znaczy, że należy ich poklepywać po plecach. To niezła wtopa, na której sami zresztą stracą. Koszulki reklamowe, w których mało kto będzie biegać...

[małymiś]

Na miejscu wymieniają.

[arovane]

Potwierdzam że wszyscy niezadowoleni na miejscu mogli wymienić koszulki. Ale faktycznie, część osób raczej powinna udać się do galerii handlowej a nie na bieg...