Musisz się pompować adrenaliną i pozytywnym myśleniem!
Może obejrzyj Spirit of the Marathon, poczytaj relacje z innych maratonów.
Ja wierzę, że jak już stanę na starcie, to faktycznie adrenalina załatwi resztę, u ciebie na pewno też tak będzie. Przypomnij sobie jak było na Marzannie.
A tak przy okazji, na facebooku CracoviaMaraton napisał/a w komentarzach:
"udało się wynegocjować, że 27 i 28 zweryfikowani uczestnicy posiadający ze sobą dowód osobisty i numer startowy mogą bezpłatnie jeździć komunikacją miejską"
oficjalnego ogłoszenia na
http://www.cracoviamaraton.pl/ jeszcze nie ma i pewnie warto na nie poczekać, ale to już coś...