Polmaraton Warszawski - bieganie z dziecmi w wozkach
-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 13 paź 2013, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja widziałam, dwie. (w trakcie półmaratonu warszawskiego 2014)
i myślę, że dokładnie tak, jak Jabbur piszesz - robi trening z dzieckiem. ja uważam, że to jest absolutna rewelacja. po pierwsze dziecko od najmłodszych lat uczy się, że ruch jest potrzebny - i to uczy się biorąc przykład z mamy a po drugie dzięki temu kobiety nie zamieniają się w obrośnięte tłuszczem potworki tylko dlatego, że urodziły dziecko...
prośba do Was Panowie - nie spychajcie młodych mam na sportowy margines! (w końcu to wcale nie leży w Waszym interesie!)
i myślę, że dokładnie tak, jak Jabbur piszesz - robi trening z dzieckiem. ja uważam, że to jest absolutna rewelacja. po pierwsze dziecko od najmłodszych lat uczy się, że ruch jest potrzebny - i to uczy się biorąc przykład z mamy a po drugie dzięki temu kobiety nie zamieniają się w obrośnięte tłuszczem potworki tylko dlatego, że urodziły dziecko...
prośba do Was Panowie - nie spychajcie młodych mam na sportowy margines! (w końcu to wcale nie leży w Waszym interesie!)
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Eno.DorkaG pisze:ja widziałam, dwie. (w trakcie półmaratonu warszawskiego 2014)
i myślę, że dokładnie tak, jak Jabbur piszesz - robi trening z dzieckiem. ja uważam, że to jest absolutna rewelacja. po pierwsze dziecko od najmłodszych lat uczy się, że ruch jest potrzebny - i to uczy się biorąc przykład z mamy a po drugie dzięki temu kobiety nie zamieniają się w obrośnięte tłuszczem potworki tylko dlatego, że urodziły dziecko...
prośba do Was Panowie - nie spychajcie młodych mam na sportowy margines! (w końcu to wcale nie leży w Waszym interesie!)
1. Wątek jest o bezpieczeństwie podczas biegu, jeżeli ktoś chce biegąć z wózkiem ma to zrobić tak, by nie zagrażać innym. EOT
2. Nie kupuję przejścia dyskusji w stronę tego, że to prześladowanie biednych matek. Stoi za tym ukryte stwierdzenie, że facet może sobie zostawić dziecko w domu, a kobieta nie. Otóż nie, jedno i drugie ma takie same możliwości. A jak nie ma, to może trzeba partnera zmodyfikować albo wymienić?
-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 13 paź 2013, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie ma tam żadnego ukrytego stwierdzenia za to w regulaminie niemalże każdego ulicznego biegu jest informacja, że "bieg jest organizowany w celu popularyzacji sportu". dla każdego! zasady bezpieczeństwa tyczą się każdego i można na ten temat pisać i pisać pretensje: do pieszych przechodzących przez trasę biegu w czasie jego trwania, do biegaczy, którzy ustawiają się w nie swoich strefach startowych i do tych, którzy nie patrzą, gdzie plują w trakcie biegu i do dryblasów, którzy w tłoku machają łokciami...
ulice są szerokie i jest na nich miejsce dla wszystkich!
ulice są szerokie i jest na nich miejsce dla wszystkich!
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To co piszesz ma tyle samo sensu, co udowodnianie, że trzylatek ma prawo jechać swoim rowerkiem po ścieżce rowerowej. Owszem ma. Pytanie ile w tym rozumu, jeżeli jest ona zapełniona śmigającymi rowerzystami. Ważąc 80kg i biegnąc > 15km/h w przypadku kolizji z wózkiem mogę zrobić dziecku b. dużą krzywdę, o ile nie zabić.DorkaG pisze:nie ma tam żadnego ukrytego stwierdzenia za to w regulaminie niemalże każdego ulicznego biegu jest informacja, że "bieg jest organizowany w celu popularyzacji sportu". dla każdego! zasady bezpieczeństwa tyczą się każdego i można na ten temat pisać i pisać pretensje: do pieszych przechodzących przez trasę biegu w czasie jego trwania, do biegaczy, którzy ustawiają się w nie swoich strefach startowych i do tych, którzy nie patrzą, gdzie plują w trakcie biegu i do dryblasów, którzy w tłoku machają łokciami...
ulice są szerokie i jest na nich miejsce dla wszystkich!
Chcesz biegać z wózkiem? Startuj z takiego miejsca w peletonie, by nie ryzykować i nie stwarzać zagrożenia dla innych.
ps.
Wszystkie oficjalne biegi uliczne podlegają zasadom PZL, który zaś jest podporządkowany zasadom IAAF. Nie ma tam nic o wózkach, jest za to o bezpieczeństwie na trasie.
- poziom krajowy - Z Regulaminu PMW
W szczególności zabrania się poruszania się po trasie biegu na rowerach, rolkach, deskorolkach oraz innych urządzeniach mechanicznych bez ważnego zezwolenia wydanego przez Organizatora.. Wózek = urządzenie mechaniczne.
- poziom światowy - kanadyjska federacja lekkoatletyczna :
For the safety of all participants, baby carriers, skateboards, roller blades, animals and unauthorized bicycles and wheeled devices are not permitted in any of the Canada Running Series races. You will NOT be permitted to start the race.
- czy Boston Marathon
For safety reasons, strollers, in-line skates, skateboards and like vehicles of any kind, animals are not permitted.
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
Sądzimy, że to jeden z tych nielicznych (ech, jakże nielicznych...) problemów doczesności, które można rozwiązać w nasz ulubiony sposób:biegacz68 pisze:Witam,
Co sadzicie o bieganiu z dziecmi w wozkach na dystansach 21km/42km?
Nie pytam, jak fajnie sie biega, tylko jak uniknac kolizli na tak duzych imprezach.
treningiem.
biegaj szybciej a problem zniknie.
----------
z tego, co mi wiadomo, (choć nieoficjalny WR z wózkiem to 2:31), nikt w Polsce jeszcze nie złamał 3h z wózkiem (poprawcie mnie jeśli się mylę) - choć wyniki na HM 1:2x nie należą już do rzadkości, więc pewnie niedługo i trójeczka z wózkiem padnie.
w praktyce, by czuć się bezpiecznie wystarczy biegać nawet odrobinę wolniej - bo przy tych prędkościach tłok mniejszy, a i ludzie jakby uważniejsi.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 06 cze 2014, 17:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziekuję za światłą rade, przekaz ja wszystkim biegaczom bioracym udzial w pol maratonie.kulawy pies pisze:Sądzimy, że to jeden z tych nielicznych (ech, jakże nielicznych...) problemów doczesności, które można rozwiązać w nasz ulubiony sposób:biegacz68 pisze:Witam,
Co sadzicie o bieganiu z dziecmi w wozkach na dystansach 21km/42km?
Nie pytam, jak fajnie sie biega, tylko jak uniknac kolizli na tak duzych imprezach.
treningiem.
biegaj szybciej a problem zniknie.
----------
z tego, co mi wiadomo, (choć nieoficjalny WR z wózkiem to 2:31), nikt w Polsce jeszcze nie złamał 3h z wózkiem (poprawcie mnie jeśli się mylę) - choć wyniki na HM 1:2x nie należą już do rzadkości, więc pewnie niedługo i trójeczka z wózkiem padnie.
w praktyce, by czuć się bezpiecznie wystarczy biegać nawet odrobinę wolniej - bo przy tych prędkościach tłok mniejszy, a i ludzie jakby uważniejsi.
zdrówko
Druga swiatła rada, biegajcie z lusterkami wstecznymi, albo wszczepcie sobie druga pare oczu w tyl glowy, wtedy bedziecie bezpieczniejsi!
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
Tak! To świetny pomysł!
Myślę, ze dla wszystkich biegających wolniej niż kobiety z wózkami, lusterka powinny być obowiązkowe...
Trzeba koniecznie zmienić regulamin!
zdrówko
Myślę, ze dla wszystkich biegających wolniej niż kobiety z wózkami, lusterka powinny być obowiązkowe...
Trzeba koniecznie zmienić regulamin!
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
takoż apteczka, trójkąt ostrzegawczy i gaśnica. o zapiętych pasach nawet nie wspominająckulawy pies pisze:Myślę, ze dla wszystkich biegających wolniej niż kobiety z wózkami, lusterka powinny być obowiązkowe...
a tymczasem...
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 13 paź 2013, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
takoż apteczka, trójkąt ostrzegawczy i gaśnica. o zapiętych pasach nawet nie wspominającf.lamer pisze:kulawy pies pisze:Myślę, ze dla wszystkich biegających wolniej niż kobiety z wózkami, lusterka powinny być obowiązkowe...
a tymczasem...[/quote
niektórym wystarcza zdrowy rozsądek
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 11 sty 2012, 18:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I to jest nieprawda. Dziecko do lat 10 na rowerze jest pieszym i może poruszać się tam gdzie piesi.jabbur pisze:To co piszesz ma tyle samo sensu, co udowodnianie, że trzylatek ma prawo jechać swoim rowerkiem po ścieżce rowerowej. Owszem ma.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Rok temu na CM ie człowiek z Krakowa pobiegł z wózkiem chyba 2.51, wtedy bardzo wialo więc wynik super
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880