Imprezy biegowe w UK.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 sty 2011, 01:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam Wszystkich,
Jest to mój pierwszy post na tym forum, mam na imię Paweł i chciałbym się zapytać o zasady uczestnictwa w biegach w UK.
Namówiłem swoją koleżankę z Londynu do uczestnictwa w biegach (na 10 km). Koleżanka zapaliła się do tego pomysłu, ale okazało się, że są to bardzo drogie imprezy. W przeciwieństwie do polskich biegów, oprócz wpisowego trzeba jeszcze uzbierać dodatkowo pewną sumę pieniędzy (tzw. sponsorship). Nie mogłem w to uwierzyć i sam zajrzałem na kilka angielskich stron dotyczacych biegów. Faktycznie okazało się, że w każdy bieg wymaga uzbierania pewnej sumy pieniędzy na poczet wybranej organizacji charytatywnej. W związku z tym mam pytania:
- czy faktycznie każdy bieg wymaga zebrania takich funduszy (są to kwoty 100-300 Funtów!) czy źle szukałem?
- czy są jakieś biegi "innego typu" w UK, w których nie trzeba uzbierać tych kwot? Jak znaleźć informacje o tych biegach?
Proszę o odpowiedź osoby, które mają doświadczenie w tym temacie, bo nie chce mi się wierzyć, że nie można pobiegać w UK w zorganizowanych biegach, bez dodatkowego "sponsoringu".
Pozdr.
P.
Jest to mój pierwszy post na tym forum, mam na imię Paweł i chciałbym się zapytać o zasady uczestnictwa w biegach w UK.
Namówiłem swoją koleżankę z Londynu do uczestnictwa w biegach (na 10 km). Koleżanka zapaliła się do tego pomysłu, ale okazało się, że są to bardzo drogie imprezy. W przeciwieństwie do polskich biegów, oprócz wpisowego trzeba jeszcze uzbierać dodatkowo pewną sumę pieniędzy (tzw. sponsorship). Nie mogłem w to uwierzyć i sam zajrzałem na kilka angielskich stron dotyczacych biegów. Faktycznie okazało się, że w każdy bieg wymaga uzbierania pewnej sumy pieniędzy na poczet wybranej organizacji charytatywnej. W związku z tym mam pytania:
- czy faktycznie każdy bieg wymaga zebrania takich funduszy (są to kwoty 100-300 Funtów!) czy źle szukałem?
- czy są jakieś biegi "innego typu" w UK, w których nie trzeba uzbierać tych kwot? Jak znaleźć informacje o tych biegach?
Proszę o odpowiedź osoby, które mają doświadczenie w tym temacie, bo nie chce mi się wierzyć, że nie można pobiegać w UK w zorganizowanych biegach, bez dodatkowego "sponsoringu".
Pozdr.
P.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 paź 2008, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Banff(Szkocja)
Kilka razy brałem udział w biegach na różnych dystansach w UK(a dokładniej w Szkocji) od 3km do maratonu. Zazwyczaj uczestnictwo w zawodach zapewnia wpisowe są to kwoty rzędu od 5 do 25 funtów. (Wyjątkiem duże imprezy np. maraton w Edynburgu ok.45 funtów). Natomiast jeżeli brak jest miejsc (duże imprezy) można skorzystać z opcji dotacji fundacji charytatywnej, która zapewnia udział w zawodach. Sam biegłem w maratonie w Edynburgu dla Hope for Children(musiałem uzbierać min. 300f). Jeżeli chodzi o organizacje to moim zdaniem biegi w Szkocji są doskonale zorganizowane panuje na nich przyjacielska i rodzinna atmosfera. Na mecie zazwyczaj czeka koszulka, medal za uczestnictwo lub inne gadżety.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 26 sie 2008, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Londyn
Sponsorship na biegach jest nieobowiazkowy. Placi sie wpisowe w granicach 20- 45 funtow (dane z tego roku - Reading Half Marathon kosztowal mnie 29.50, maraton w Edynburgu jakies 40- 45 nie pamietam, Bupa London Run ok. 25 funtow a Royal Parks Half Marathon w tym roku przesadzil i zycza sobie 45 funtow).
Z opcji charity place mozna skorzystac gdy nie ma sie szczescia w losowaniu miejsc i chce sie skorzystac z gwarantowanego udzialu w imprezie. Suma, ktora trzeba zebrac w tym roku np. na Virgin Marathon w Londynie to w zaleznosci od organizacji charytatywnej to 1500 do 2000 tys funtow. Dla mnie to lekkie przegiecie i wymyslilam, ze skoro mnie na maraton nie wylosowali droga tradycyjna to pobiegne w Edynburgu
.
Z opcji charity place mozna skorzystac gdy nie ma sie szczescia w losowaniu miejsc i chce sie skorzystac z gwarantowanego udzialu w imprezie. Suma, ktora trzeba zebrac w tym roku np. na Virgin Marathon w Londynie to w zaleznosci od organizacji charytatywnej to 1500 do 2000 tys funtow. Dla mnie to lekkie przegiecie i wymyslilam, ze skoro mnie na maraton nie wylosowali droga tradycyjna to pobiegne w Edynburgu

Dagi
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zapisz się do klubu bedziesz miał free.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 26 sie 2008, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Londyn
Jarkovsky mozesz podac wiecej szczegolow z tym bieganiem za free? Ja jestem czlonkiem klubu sportowego z Londynu, oplacam skladke w England Athletics a i tak moj discount na uczestnictwo w biegach masowych to zazwyczaj 2-3 funty, czasami 5.
Dagi
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 lip 2009, 12:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecinek/Londyn
Dagi ma racje. Czlonkowstwo w klubie daje najwyzej kilka funtow znizki. Na stronie http://www.runnersworld.co.uk/events/findevent.asp znajdziesz wiele imprez na terenie UK. Czesc z nich sa naprawde tanie, niektore za darmo. Wielkie masowe biegi sa dosc drogie i trzeba zapisywac sie z kilkumiesiecznym wyprzedzeniem jezeli chcesz dostac miejsce. Poza tym te wielkie imprezy maja to do siebie ze latwo jest utknac w kilkudziesieciotysiecznym tlumie i zamiast biec musisz maszerowac. Jest wiele imprez organizowanych przez lokalne kluby gdzie startuje najwyzej kilkaset osob - niektore trasy sa naprawde ciekawe.
- ms_11
- Stary Wyga
- Posty: 175
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
- Życiówka na 10k: 46:02
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leeds
-
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 28 lis 2010, 18:20
- Życiówka na 10k: 45m
- Życiówka w maratonie: 3h50m
Witam Witam ,uczestnictwo w biegach w UK wcale nie jest takie drogie poza niekorymi imprezami jak maraton londynski czy w brighton .Wczoraj bieglem maraton w cornwalii a dokladnie 35th Duchy maraton Redruth i wpisowe na godzine przed biegiem to 16f organizacja pierwsza klasa bardzo mila atmosfera a widoki podczas biegu zapierajace dech w piersi, dojazd i powrot z londynu to jakies 40~50f zalezy jakim srodkiem lokomocji tak ze nie jest tak zle w kazdym badz razie goraco polecam