Trochę na wesoło

[pabllos]

witam wszystkich i chciałem zachęcić do dyskusji męską część biegaczy poł żartem pół serio na temat tego jak reaguja kobiety widząc was biegających.czekam na różnego rodzaju wypowiedzi byle bylyby zwiazane z tematem;) jeśli chodzi o mnie to zaobserwowałem ze na widok biegacza panie reagują bardzo sympatycznie... pozdrawiam wszystkich biegaczy

[wojtek]

Najwieksze emocje wzbudzilem biegnac razem z kolega po plazy w okolicy Mikulova . Bieglismy bez koszulek , bedac w bardzo dobrej formie biegowej . Cale tlumy pieknych i mlodych plazowiczek reagowaly z wielka aprobata na nasz widok . Niektore opalaly sie topless a usmiechy , ktore nam posylaly nadawaly nam lekkosci kroku .

[foma]

Najciekawsze to jest to, co te atrakcyjne kobiety myślą, gdy sie koło nich przebiega, a one w tym czasie idą z tłustym, sapiącym i  stękającym w z wysiłku facetem. Ale tego się nigdy nie dowiemy.

[Ula]

nie powiem co mylsa kobiety w takiej sytuacji..ale moge powiedziec co mysla kobiety biegajace idace ze swoim (szczupłym) nie-biegajacym mężczyzna a obok nich przebiega biegający mężczyzna!!

Otoz obserwują go jakby byl co najmniej kroliczkiem doswiadczalnym i podziwiają.... i posylaja usmiechy na znak pelnej aprobaty biegania! a swojego mężczyzne natychmiast probuja przekabacic na bieganie..poddając żywy przykład.


A tak juz na marginesie..to mężczyzni biegający wywołują  moim zdaniem u kobiet skojarzenia z siłą, charyzmą,samozaparciem...osobą zdolną do osiągania sukcesów.. a juz dawno udowodniono, że podoba się to kobietom.
P.S. szczególnie ładnie opaleni i smukli mężczyzni...oooo jest na co popatrzec

[kledzik]

Byc moze dlatego biegam niemal zawsze ze swoim wiernym Baca (owczarek podhalanski) gdyz czesto slysze wowczas kobiece glosy: "jaki sliczny..." , "popatrz jaki ladny..." itp. Wyobrazam sobie wowczas, ze te wszystkie komplementy sa skierowane do mnie

kledzik

[PAwel]

mężczyzni biegający wywołują  moim zdaniem u kobiet skojarzenia z siłą, charyzmą,samozaparciem...osobą zdolną do osiągania sukcesów.. a juz dawno udowodniono, że podoba się to kobietom.

No tak ULa , piszesz "biegacz jest zdolny do osiągania sukcesów". No ale lepiej związać się z mężczyzną, który taki sukces już osiągnął niż z osobą z "potencjałem" A to, że ten sukces ma 50 kg nadwagi to drobiazg. A atrakcyjna kobieta u boku nieatrakcyjnego mężczyzny obserwując atrakcyjnego biegacza myśli raczej pewnie, że bezpieczeństwo materialne jest dla niej i jej potomstwa ważniejsze. Zresztą nie musi myśleć. Kobiety instynktownie wiedzą co jest dla nich i ich potomstwa dobre.

To tak jak mężczyźni, którzy obserwując atrakcyjne, młode kobiety myślą raczej, że fajnie byłoby uprawiać z nimi seks, ale nigdy o związku, bo do związku dojrzali mężczyźni wybierają atrakcyjne ORAZ (koniunkcja)interesujące kobiety z ciężarem na słowo "interesujące".

[wojtek]

Kiedys Wlodarsio opisal to bardzo szczegolowo w Wyborczej , za co dano mu jakas nagrode . Wlasciwie to nie zasluga Wlodarsia a jego rozmowcy , ktory w bardzo interesujacy sposob wytlumaczyl te uwarunkowania , wlaczajac w to sklonnosci kobiet do zdrady .

[Ula]

to chyba normalne..ale wiesz nie kazdy w czepku jest urodzony i nie kazdy osiagnal juz sukces. A skojarzenie z "sukcesem" jest prawidlowe gdyz widząc taką osobę ma sie wrazenie ze jest ona w stanie zaprzec sie i dazyc do czegos..czasem nawet pod prad jak jej na tym zalezy. W ogolnospolecznej koncepcji spedzania wiekszosci wolnego czasu przed tv, bieganie jest takim parciem pod prad. Stad moje skojarzenia.

Ale masz tez racje z tym ze wazne jest tez zaplecze materialne..bo przeciez kobieta i jej potomstwo scian nie beda jadly...tylko dla tego ze ich mezczyzna biega.

P.s. moja wypowiedz w zadnym wypadku nie miala na celu stwierdzenia ze TYLKO biegacze sa atrakcyjni..ale nie ukrywam ze dodaje im to atrakcyjnosci.

[Ula]

tamta wypowiedz byla do PAwel


Ja musze stanac w obronie kobiet! co wy z tymi zdradami? zeby kobieta chciala zdradzic musi byc cos wiecej niz wzrokowe jej spostrzezenia..to cos nazywa sie "uczucie"...

[foma]

Coś mi się zdaje, że ten wątek będzie najciekawszym na całym forum w najbliższym czasie, o ile jeszcze parę kobiet się do niego włączy

[wojtek]

Biologicznym zadaniem kobiety jest przede wszystkim posiadanie potomstwa i zabezpieczenie mu bezpieczenstwa .
Szczegolnie w okresie poczatkowym , mezczyzna musi zapewnic byt i bezpieczenstwo zarowno matce jak i dziecku .
Stad tez uczucie do mezczyzny odchodzi na plan dalszy a dominuje uczucie do potomstwa .
Dlatego tez mezczyzni po doczekaniu sie potomstwa czuja sie oszukani przez kobiety , dla ktorych do tej pory byli jedyni i najwazniejsi . Sam to przerabialem i z dnia na dzien poczulem sie zepchniety do roli trutnia , ktorego toleruje sie wylacznie z przyczyn pragmatycznych .

[kledzik]

Quote: from Ula on 4:34 pm on May 11, 2003
tamta wypowiedz byla do PAwel


Ja musze stanac w obronie kobiet! co wy z tymi zdradami? zeby kobieta chciala zdradzic musi byc cos wiecej niz wzrokowe jej spostrzezenia..to cos nazywa sie "uczucie"...

Janusz Korwin Mikke wiele lat temu napisal o zdradzie cos w tym stylu: "Gdy mezczyzna zdradza kobiete, to tak jakby siedzac w swym domu spunal przez otwarte okno. Czyn niezbyt ladny ale tez nic strasznego. Gdy kobieta zdradza mezczyzne, to tak jakby ktos idac chodnikiem naplul nam przez otwarte okno do mieszkania. To jest juz niewybaczalne"

kledzik

[wojtek]

Nawiazujac do atawizmow , kobiety preferuja monogamie , kiedy mezczyzni ( samcy) to typowi poligamisci .

[ulinooo]

Quote: from wojtek  kobiety preferuja monogamie , kiedy mezczyzni ( samcy) to typowi poligamisci .

oj od razu poligamisci -  czy "monogamia seryjna" nie brzmi lepiej/poprawniej

[wojtek]

To nie to samo . My samcy jestesmy w stanie kopulowac stadnie .