Runner's World

[joycat]

Odk±d zaczê³am przygodê z bieganiem, to podczas ka¿dej wizyty w Empiku trochê czasu spêdza³am przy pó³ce z kolorowymi magazynami. W dziale Sport uda³o mi siê kilkakrotnie znale¼æ "Runner's World". Piszê "kilkakrotnie", poniewa¿ widocznie w Polsce nie ma popytu na tê gazetkê, wiêc Empik nie sprowadza jej co miesi±c, a mo¿e nawet i sprowadza, ale w ilo¶ci zaledwie kilku egzemplarzy. ¯e nie ma popytu to oczywiste: amerykañski RW w polskiej ksiêgarni kosztuje - o ile mnie pamiêæ nie myli - ca³e 35 pln. Przyznacie, ¿e to zaporowa cena. Najlepsze na rynku magazynów kobiecych pismo "Twój Styl" kosztuje ok. 7 pln, a liczy, bagatela, prawie 200 stron. Tak wiêc Empikowi nie uda³o siê ani razu naci±gn±æ mnie na kupno RW, chocia¿ bardzo by³o ¿al odk³adaæ na pó³kê kolorowe pismo o bieganiu.

Pragn±c jednak wiedzieæ, co w trawie piszczy, zaprenumerowa³am RW w amerykañskiej ksiêgarni wysy³kowej RodaleStore.com. Prenumerata prowadzona jest do wszystkich krajów ¶wiata (mi³e zaskoczenie), po ¶miesznej cenie 12 pln miesiêcznie (p³atno¶æ za rok z góry, oczywi¶cie w dolarach). Z niecierpliwo¶ci± czeka³am na pierwszy numer RW. W po³owie maja: nareszcie! Jest! W skrzynce pocztowej koperta ze stemplem Los Angeles, a w ¶rodku jeszcze ciep³y czerwcowy numer Runner's World

Do czego zmierzam po tym przyd³ugim wstêpie. Otó¿ na pocz±tkowych stronach numeru jest artyku³ podpisany przez samego Amby Burfoota (RW Executive Editor) na temat premiery pisma w Hiszpanii (edycja hiszpañskojêzyczna). Napisane jest, ¿e Hiszpania siê zmienia, bo biegaczy coraz wiêcej i ¿e pismo znalaz³o wiernych czytelników. Jest zdjêcie Amby Burfoota z redaktorem naczelnym pisma w Hiszpanii (te¿ maratoñczyk, a jak¿e). Na samym koñcu artyku³u zachêta dla przedsiêbiorczych biegaczy z ca³ego ¶wiata, aby zak³adali krajowe redakcje magazynu Runner's World przy pe³nej pomocy amerykañskiego wydawcy.

Jak dot±d RW poza Stanami Zjednoczonymi ukazuje siê w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Hiszpanii, i jeszcze gdzie¶. Dlaczego nie w Polsce? Dlaczego jeszcze nikt na to nie wpad³? (A mo¿e ten pomys³ ju¿ siê gdzie¶ pojawi³, ale na razie o nim cicho?) Mo¿e warto podrzuciæ tak± ideê któremu¶ z polskich domów wydawniczych? Niech zbadaj± rynek, wymagania i potrzeby  potencjalnych czytelników, niech zaprosz± do wspó³pracy gwiazdy polskiego biegania krótko- i d³ugodystansowego, a tak¿e amatorów chêtnych popróbowania swych si³ przy tworzeniu pisma przyznaczonego tylko dla biegaczy. Czy kupowaliby¶cie polsk± edycjê RW, gdyby kosztowa³a 7-10 pln? Czy nie by³oby fajnie co miesi±c i¶æ do kiosku i wzi±æ do rêki kolorowe profesjonalne pismo pe³ne porad dotycz±cych treningu, motywacji, od¿ywiania, sprzêtu, relacji z zawodów i zaproszeñ na nastêpne, a tak¿e krajowych ploteczek z biegowego ¶wiatka?
Tak sobie my¶la³am o tym siedz±c nad amerykañskim numerem RW. Od razu nasuwaj± siê refleksje na temat naszej narodowej bezw³adno¶ci i dystansu, jaki nas dzieli od takiej na przyk³ad Ameryki - wiêc niech to bêdzie ³y¿ka dziegciu w entuzjastycznej beczce miodu.

Temat do dyskusji: co s±dzicie o polskiej edycji Runner's World? Mia³aby wziêcie? Jak rozkrêciæ taki interes? O czym chcieliby¶cie czytaæ co miesi±c w takim magazynie? Ciekawa jestem opinii ¶rodowiska.

[grubcio]

próbowałem parę razy napisać coś konstruktywnego, tzn z konkluzjami, ale nie udało mi sie wyjść poza zapisanie kartki A4 pytaniami w stylu:

Kto promuje sport w Polsce?
Ilu jest w polskim sporcie managerów? (konkurentów)
Po co nam tzw działacze?
Jak to się przekłada na sytuacje sportu wogóle?
Co to jest sportowe know how?
itepe

o bonciu - wychodzi mi ze cos takiego jak rynek sportowy w Polsce własciwie nie istnieje, bo nie ma kadry ludzi mogacych zajac sie profesjonalnie jego rozwojem, brak ludzi ktorzy sa na tym rynku konsumentami (potencjalnie - gigantyczny suchy rynek..), a co najwazniejsze - brakuje tu pieniedzy i know how (zreszta jak w prawie kazdej galezi polskiego handlu czy przemyslu)

z drugiej strony naprawde jesli znajdzie sie ktos kto ma troche kaski, rozsądku i zapalu może tutaj naprawde zrobić COŚ - ten rynek jest dziewiczy jak ... (niedomówienie)

i wcale tej kaski nie trzeba az tak duzo w porownaniu z informatyka, telekomunikacja, rolnictwem itp...
niebezpiecznie nasuwa sie analogia z polską turystyką... - toć to przecie marketing i infrastruktura, w sporcie taką infrastrukturą jest... no właśnie.. co?

kreatywnie, kreatywnie mosci panowie i panie...

chociaz nos mi mowi ze zaczynac od gazetki to akurat marny pomysl...

[Karola]

Chyba takich biegajacych jest mało, a tych czytajacych?.
Jeszcze chyba za wcześnie, za mało nas.

[Kazig]

wszystko o.k.
ale jak będzie polska edycja Runner`s World, to czy na forum ja będę potrzebny Wam, albo Wy mi? Bo jeżeli mamy być sobie nie potrzebni to ja nie chcę Runner`s World.
Wole Bieganie.pl World.

[caryca]

joycat

do tej listy dodam jeszcze wersje holenderska i flamandzka!! + oddzielne strony internetowe RW. Chyba nie musze nikomu uzmyslawiac ile ludzi mieszka w tej czesc Europy??

Poniewaz gram w tenisa od ... bardzo dawna to moge cos napisac na temat czasopisma w tej dziedzinie. Generalnie BRYNDZA. Kiedys bylo jedno czasopismo oficjalne PZT.... efekt byl taki ze relacje z Roland gaross 1996 mozna bylo przeczytac w wydaniu kwiecien 1997... sensu nie mialo zadnego. Polowa artykulow byla stara, o artykulach technicznych mozna bylo zapomniec. Pare razy byly jakies czasopisma, jeden, dwa numery i to koniec. Efekt tego byl taki ze wszyscy kupowali tennis Magazin wersja niemiecka bo byl: grubszy, ciekawszy, i na czasie.
Byl jeszcze taki magazyn kwartalnik o roznych sportach -wydawnictwo krakow. To bylo niezle dopuki nie zaczelo sie ukazywac czesciej i wtedy towarzystwo jakos nie dalo rady pisac. Mam wrazenie ze moze i jakos dalo by sie wydawac RW, ale musieli by to robic ludzie fascynaci, no i przebic sie przez reszte kolorowych gazet bylo by trudno+ kasa? domyslam sie ze RW by musialo niezle pieniadze wylozyc ... a to powinno sie zwrocic.

[Ziut]

Czasopismo o bieganiu typu RW nie ma szans na pojawienie się w Polsce. Wynika to z małego zainteresowania a więc popytu. Żaden rozsądny wydawca (który przecież patrzy na zysk a nie na uszczęśliwianie pasjonatów) nie podejmie tego ryzyka.
Chyba, że będzie nierozsądny. Bardzo często pojawiaja sie czasopisma efemerydy, które po kilku numerach znikają. Tak byłoby i w tym przypadku. Popyt i jeszcze raz popyt.
Inne metody?
Pierwsza - czasopismo typu Lekkaatletyka z bardziej rozbudowaną częścią dotyczącą biegania amatorskiego.
Czasopismo to w obecnej postaci próbuje się odrodzić. Ale jaki będzie ostateczny kształt (i czy będzie?) zależy od ludzi w jego konstrukcję zaangażowanych.

Druga - wydawanie własnym sumptem biuletynu. Pachnie to trochę siermiężnością na obecne czasy, ale mogłoby być skuteczne. Tylko znów - potrzebni pasjonaci, ludzie którzy chcieli by robić coś dla innych i byli by bardzo zdeterminowani. Kilkanascie lat temu wydawany był taki biuletyn poświęcony Biegowi na orientację. Jednokolorowy robiony na ksero ale był. Środowisko było zainteresowane. Skończyło się w dobie internetu i dostępu do oficjalnych międzynarodowych materiałów.
Trzecia metoda - internet. Proponowałem swego czasu współpracę kilku osobom właśnie "w tym temacie". Podjąć próbę translacji materiałów zagranicznych do naszych serwisów. Tworzenie odpowiednich działów związanych z bieganiem i napełniania ich tłumaczonymi materiałami z zagranicy. Do tego też potrzeba ludzi.

Sądzę, że w naszych obecnych warunkach ta trzecia metoda ma rację bytu. Mamy specjalistów od farmakologii, od zdrowego odżywiania, od treningu, od sprzętu. Mogliby zajmować się opracowywaniem zachodnich materiałów i publikowaniem ich w internecie.
Samo się niestety nie zrobi.
Mój serwis czeka na takich.

[Bennet]

Zanim ktoś z nas zdecyduje się porwać na polską wersję Runner's World może warto najpierw wziąć się za rozwój biegania.pl w materiały, które chcielibyśmy docelowo znaleźć w wersji papierowej. Możliwości mamy prawie nieograniczone. Nie musimy się martwić o wiele spraw, które wiążą się z wydawaniem magazynu. Możemy pisać, pisać i jeszcze raz pisać... no i oczywiście zamieszczać fotografie. Wystarczy zerknąć na zaangażowanie redaktorów Maratonów Polskich. Prawie codzienne aktualizacje, podczas gdy Bieganie ogranicza się tylko i wyłącznie do Forum. Wydaje mi się, że przy zachowaniu odpowiedniego poziomu nie powinno być problemu z dogadaniem się z Adammem w sprawie zmiany obecnego stanu rzeczy...

Prawda Adammie?

[PAwel]

Miejsca na 100% komercyjne czasopismo chyba rzeczywiście nie ma. Jako potencjalny wydawca zresztą zastanawiałbym sie przede wszystkim nad tym czy znajdą się reklamodawcy, bo oni, a nie dystrybucja stanowią główne źródło dochodów. Mamy więc zapchany rynek czasopism dla konsumentów kosmetyków (Stwój Styl i masa innych), są czasopisma dla konsumentów środków przeciwbólowych (Medycyna Rodzinna itd.), nawet Knorr, Dr. Oetker i Winiary kupuje "swoich" konsumentów w czasopismach dla gospodyń domowych. A czy istnieje rynek odbiorców towarów dla biegaczy? Wg mnie nie, bo głównym konsumentem butów biegowych nie są biegacze ale łysole i blokersi, a ci nie czytaliby Runners World, oni czytają, no właśnie co oni czytają? Oni raczej oglądają TVN. Nie ma w Polsce rynku na PowerGel, Power bar, Gatorade, i wiele innych produktów utrzymujących czasopisma dla biegaczy na świecie, a rynek innych produktów jest zaledwie szczątkowy. Obawiam się, że Red Bull i Isostar to za mało, żeby utrzymać czasopismo o nakładzie, powiedzmy 1000 egzemplarzy.

Innym rozwiązaniem byłby dotowanie takiego czasopisma przez Rząd, wzorem czasopism kulturalnych, ale to inna historia.

[mucherek]

Swieta prawda z tym RW. Juz kiedys zastanawialem sie nad jego zdzierska cena w Empiku.

A tak swoja droga - gdzie w Rodalestore.com jest cos o prenumeracie i w jakiej (w $$$) cenie ona byla - bo ja znalazlem tylko taka za $50/rocznie (ale z tego nie chce mi wyjsc 12 zl/numer, blizej ok. 17-18 zl)???

[wojtek]

O Runner's World pisalem juz w Maratonach Polskich . Natknalemsie na polska klaustrofobie w osobie glownego redaktora ( w psychologi nazywa sie to "the fear of success" ) . Po prostu Amby Burfoot prosil mnie kiedys o znalezienie kogos w kraju kto moglby zrobic i przeslac dobre zdjecia z biegu . Zdjecia w MP nie podobaja mi sie - wiekszosc jest robiona w formie "kolesie z ferajny" , gdzie nie ma przedstawionej dramaturgii i dynamiki biegu .
Za to Ziut swoimi zdjeciami i komentarzami bije wszytkich na glowe . U Niego trzeba sie uczyc jak sie robi zdjecia z imprez .
Ziut , a moze bys wyslal maila z zalacznikiem do RW ?
W koncu to nie swieci garnki lepia - redakcja zamieszcza zdjecia i krotkie komentarze z calego swiata .

[caryca]

podrzucam z dzisiejszego runners world

Beauty of the Bike
by Owen Anderson, Ph.D.  
You can cut back on your running miles while maintaining-or even improving-your fitness with cross-training  
If you've been running and racing all year long, it's natural to want to taper as the year comes to an end. You've earned a little break. On the other hand, you hate to see that hard-earned fitness slip away-and with the holidays approaching, you'll need the stress-busting, calorie-burning benefits of exercise more than ever.

Thank goodness for cross-training. By adding a variety of cross-training activities to your schedule this winter, you can cut back on your running miles while maintaining-or even improving-your fitness.

What's more, when you reduce your running days you'll find that each run becomes more important. You'll truly look forward to every one. Meanwhile, you'll relish a valuable mental break as you enjoy your favorite alternate activities or learn to master new ones. Come spring, your legs will be strong, your mind refreshed, and your motivation high.

Here are a few of my favorite wintertime workouts:

Stair climbing
Regular stair-climbing sessions can build the strength you need for running rolling hills, tackling steep climbs, or just running faster on the flat. Opt for a stair-climbing machine, which won't pound your legs, rather than running up flights of stairs. Plus the fixed dimensions of actual stairs may not match up with the mechanics of your legs, knees, and hips, increasing your chance of injury.

Simulate your natural running motion on the stairclimber as much as possible, without slouching. For maximum benefit, touch the hand rests lightly or not at all. Build your sessions on the stairclimber to 20 to 45 minutes.

To build strength for short, rolling hills, sharply increase the resistance and do repeats of 30 seconds each. Between repeats, recover with 1 to 2 minutes of very easy climbing. To build strength for longer hills, choose a moderately difficult resistance level and gradually increase the duration of each repeat to 3 to 5 minutes. Recover between repeats with 2 to 3 easy minutes.

Pool running
This exercise is about as low-impact as it can get. Pool running also promotes smooth running form, because the resistance of the water forces your legs and feet to reduce or eliminate inefficient motion. Using a flotation device so that your feet don't touch the bottom, move your legs as if you were running on land, kicking out a bit in front and then pawing your foot behind you. Run at an intensity similar to that of a moderate run (same breathing rate, same feeling of exertion). Gradually build your pool sessions to 40 minutes, one to three times per week.


Cycling
Cycling is another fun, low-impact way to boost strength and fitness. Whether you ride indoors on a stationary bike or outdoors on a road or mountain bike, intense biking can increase your cardiovascular capacity and strengthen your quads and glutes. Warm up with 10 minutes of easy spinning, then try 4-minute repeats at your 5-K race intensity, 8-minute repeats at 10-K intensity, or a series of hill repeats. Recover in between with half the time of each repeat at an easy pace. Whether you're indoors or outdoors, keep a high cadence of 90 rpm or so, which roughly matches your running cadence. (To check your cadence, count your pedal revolutions for 15 seconds, then multiply by four.) Cool down with another 10 easy minutes.

Weight training
Twice a week, hit the weight room for 20 to 30 minutes. A strength program will improve your running economy and stave off injuries. Do 8 to 15 slow, controlled repetitions of each exercise, and don't be afraid to seek help from a trainer at your gym if you're not sure about proper form. The following exercises are best for runners: bench press with dumbbells, or pushups; leg extensions; bent-over or seated rows; leg curls; overhead press or lateral raises; and leg press.  

[adamm]

1.
Także wydaje mi się, że RW Polska nie ma w tej chwili racji bytu w formie, która spowodowałaby, że sięgałbym po wersję polską, zamiast amerykańskiej.
Nie znam wszystkich wersji narodowych, ale porównanie choćby wersji amerykańskiej z angielską (różnica na niekorzyść tej drugiej) świadczy o tym, jak prezentowałaby się wersja polska.

2.
Fachowe publikacje w Bieganie.pl - jestem jak najbardziej za, ale w formie fachowej i wiarygodnej. Prowadziłem już wielokrotnie korespondecję z osobami mogącymi tworzyć fachowe materiały, ale rzadko owocuje to faktycznym materiałem. Może dlatego, że zbyt delikatnie naciskam na potencjalnych autorów.

3.
Z tą polską aktywnością nie jest tak fatalnie - mam kontakt z firmą, która postanowiła wydać poradnik biegowy RW. Być może kilka egzemplarzy dostanie "Bieganie" dla swoich czytelników.

[caryca]

na dzisiejszej pierwszej stronie www. RW

Justyna Bak of Poland lowered her own world record in the 3000 meters steeplechase last Wednesday. She'll be back in action tonight at the 41st annual Golden Spike meet

Jakis wklad mamy i mozna sie cieszyc!!!!!!