Teksty przechodniów podczas biegu
- piomay
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 kwie 2010, 13:52
- Życiówka na 10k: 51:00
- Życiówka w maratonie: 4:27:00
- Lokalizacja: Poznań
Biegnę sobie długie wybieganie, gdzieś 18 km za mną, słuchawki na uszach. Naprzeciwko starsza pani, na oko 70-75 lat, coś do mnie mówi. Zatrzymuje się, zdejmuje słuchawki.
- "Słucham?" grzecznie pytam,
- "co pan trenuje?" - trochę mnie zatkało ...
- "po prostu biegam"
- "to czemu Pan tak szeroko stopy stawia, musi pan inaczej stawiać" - tu zatkało mnie już bardziej ...
- "ja już tak mam proszę Pani, do widzenia"
jeszcze mi tam coś doradzała ale już nie słyszałem, słuchawki na uszy, biegnę dalej ..
- "Słucham?" grzecznie pytam,
- "co pan trenuje?" - trochę mnie zatkało ...
- "po prostu biegam"
- "to czemu Pan tak szeroko stopy stawia, musi pan inaczej stawiać" - tu zatkało mnie już bardziej ...
- "ja już tak mam proszę Pani, do widzenia"
jeszcze mi tam coś doradzała ale już nie słyszałem, słuchawki na uszy, biegnę dalej ..
pozdrawiam
Piotr May
Piotr May
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pewnie to trenerka-stary wyjadacz, a Ty olałeś jej rady, no nieładnie :]
Ja nie mam zaczepek podczas biegania, czasem ktoś rzuci "co tak lecisz?" na co odpowiadam "uciekam przed teściową".
Zawsze kilku pokiwa ze zrozumieniem głową :>
Natomiast podczas biegania na szczudłach jest wesoło, zwłaszcza jak mijam lokalną młodzież na ławkach.
Z ciekawszych okrzyków, które nie składają się tylko z "przecinków":
"ej to ten...! k***a... ten...!"
Ja nie mam zaczepek podczas biegania, czasem ktoś rzuci "co tak lecisz?" na co odpowiadam "uciekam przed teściową".
Zawsze kilku pokiwa ze zrozumieniem głową :>
Natomiast podczas biegania na szczudłach jest wesoło, zwłaszcza jak mijam lokalną młodzież na ławkach.
Z ciekawszych okrzyków, które nie składają się tylko z "przecinków":
"ej to ten...! k***a... ten...!"
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
opowiem ci kolarska histprie bo widę że jesteś chłopak charakterny.Łódzka kolarska ustawka wycieczkowa 50 chłopa jedziemy na północ od Strykowa chłopaki wymusili dostawczakowi drogę i ktoś wywał go tekstem ja jedziesz "h.u.j.u" za chwilę był przejazd kolejowy i stajemy bo pociąg jedzie z dostawczaka wychodzi łysawy byczek 2kilku letni i z takim tekstem zwraca się do npeletonu: z tym co mnie wyzwał napierdalał się tu i teraz.................. do reszty nic nie mam........................................... w peletonie nastała cisza.henry1125 pisze:Dziękuję za sprostowanie!
Tak podchodzę do tego tematu, bo kiedyś złodziej(a raczej pijany koleś)włamywał sie do mojej babci, wtłukłem mu i potem miałem same nieprzyjemności , w sumie takie same jak napastnik , który powybijał szyby u mojej babci i choroba wie co by zrobił , gdyby się dostał do środka. Dla mnie takie prawo nie jest sprawiedliwe.
Pozdrawiam i kończę ten poboczny temat!
Tompoz
Tompoz
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 28 sty 2011, 21:05
- Życiówka na 10k: 00:56:07
- Życiówka w maratonie: brak już nie długo:)
- Lokalizacja: Śląsk okolice TG
Kolejny krótki dialog z trasy.
-Pani ledwo dyszy! Chce Pani schudnąć?
- Nie, przebiec maraton!!!
Mina tego pana na moją odpowiedź bezcenna :uuusmiech:
-Pani ledwo dyszy! Chce Pani schudnąć?
- Nie, przebiec maraton!!!
Mina tego pana na moją odpowiedź bezcenna :uuusmiech:
- nefreeo
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:07
- Życiówka na 10k: 53m:52s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wczoraj przed biegiem rozgrzewka przed blokiem i sąsiedzi sobie siedzą na ławeczce sącząc browarki.
S: Po co się rozgrzewasz
J: Żeby przygotować organizm do wysiłku
S: Jakiego
J: Bieganie
S: Po co biegać - za 10 lat będziesz mieć taki brzuch jak my
J: Dlatego ja będę biegał dalej. START
S: Po co się rozgrzewasz
J: Żeby przygotować organizm do wysiłku
S: Jakiego
J: Bieganie
S: Po co biegać - za 10 lat będziesz mieć taki brzuch jak my
J: Dlatego ja będę biegał dalej. START
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
- Życiówka na 10k: 43.57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świebodzice
Dzisiaj interwały były na stadionie.
Biegam biegam, a na ławce siedzi dwóch przydrożnych pijaczków, którzy się uważnie przypatrują.
Po około 30 minutach, jeden podnosi się podchodzi do skraju bieżni i pyta:
-Gdzie pan tak biegnie?
Nie potrafiłem odpowiedzieć, zatkało mnie to pytanie, aż się ośliniłem ze śmiechu...
Biegam biegam, a na ławce siedzi dwóch przydrożnych pijaczków, którzy się uważnie przypatrują.
Po około 30 minutach, jeden podnosi się podchodzi do skraju bieżni i pyta:
-Gdzie pan tak biegnie?
Nie potrafiłem odpowiedzieć, zatkało mnie to pytanie, aż się ośliniłem ze śmiechu...
- lapka88
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1193
- Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 04:10:12
- Lokalizacja: Gdańsk
Mogłeś Bart odpowiedzieć, że gonisz wyimaginowaną marchewkę :D
Mnie wczoraj przyatakował czarny roczny labrador. Ale tak przyjaźnie nastawiony, że zrobiłem 20s przerwy, żeby go wygłaskać Jak na mnie skoczył z łapkami to właściciel się przestraszył i chciał go zawołać ale chyba jadł herbatniki(i to dużo), że jak chciał wymówić imię pieska to tylko okruchy poleciały :D
Mnie wczoraj przyatakował czarny roczny labrador. Ale tak przyjaźnie nastawiony, że zrobiłem 20s przerwy, żeby go wygłaskać Jak na mnie skoczył z łapkami to właściciel się przestraszył i chciał go zawołać ale chyba jadł herbatniki(i to dużo), że jak chciał wymówić imię pieska to tylko okruchy poleciały :D
- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Ja wczoraj usłyszałem od pana strzygącego trawnik przed domem co w stylu "Przepraszam, a dużo tak trzeba przebiec?". Odpowiedziałem zgodnie z prawdą "dzisiaj 13km" a za chwilę już na moim osiedlu grupka dzieci około 12 lat - jeden najodważniejszy zaczął krzyczeć "dajesz, dajesz, wygrasz maraton!". Zapytałem go tylko od kiedy na "ty" jesteśmy - zadziałało
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
- piomay
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 kwie 2010, 13:52
- Życiówka na 10k: 51:00
- Życiówka w maratonie: 4:27:00
- Lokalizacja: Poznań
Niemiły jesteś. Wiesz ?LDeska pisze:Ja wczoraj usłyszałem od pana strzygącego trawnik przed domem co w stylu "Przepraszam, a dużo tak trzeba przebiec?". Odpowiedziałem zgodnie z prawdą "dzisiaj 13km" a za chwilę już na moim osiedlu grupka dzieci około 12 lat - jeden najodważniejszy zaczął krzyczeć "dajesz, dajesz, wygrasz maraton!". Zapytałem go tylko od kiedy na "ty" jesteśmy - zadziałało
pozdrawiam
Piotr May
Piotr May
- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Tekstem trudno oddać intonację a ta potrafi wszystko zmienić. Był kiedyś taki skecz kabaretu Hrabi gdzie ten sam tekst odgrywali dwa razy inaczej go intonując i zmieniając o 180 stopni wydźwięk scenki u mnie tak było - tekst spisany wygląda lepiej, ale ten chłopak nie chciał dopingować tylko "zabłysnąć" przed towarzystwem śmiejąc się z 3x starszej osoby, więc mu przerwałem bo nie lubię takich sytuacji...
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
- Życiówka na 10k: 43.57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świebodzice
Rzeczywiście. Źle zinterpretowałem Twoje słowa. W sumie postąpiłbym pewnie podobnie [podobnie gdyż pewnie starszy jestem tylko kilka krótkich lat]. Inna sprawa, że małe cwaniaki mają to do siebie, że lubią komentować, a sami sapią po jakichś 600 metrach.LDeska pisze:Tekstem trudno oddać intonację a ta potrafi wszystko zmienić. Był kiedyś taki skecz kabaretu Hrabi gdzie ten sam tekst odgrywali dwa razy inaczej go intonując i zmieniając o 180 stopni wydźwięk scenki u mnie tak było - tekst spisany wygląda lepiej, ale ten chłopak nie chciał dopingować tylko "zabłysnąć" przed towarzystwem śmiejąc się z 3x starszej osoby, więc mu przerwałem bo nie lubię takich sytuacji...
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Po 20 km biegania od razu poszedłem do Biedry po masło. Standardowa procedura mówi o rozciąganiu więc to robię. Patrzę sobie po okolicy, a po drugiej stronie czwórka dziewczynek (góra 10-12 lat) robi to samo co ja po czym wzięły łyka oranżady (niebieskie fuj) i poszły dalej, a ja po masło
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
- lapka88
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1193
- Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 04:10:12
- Lokalizacja: Gdańsk
Uwierz mi. Nieziemski widok :DAniad1312 pisze:Już to sobie wyobrażamlapka88 pisze: Jak na mnie skoczył z łapkami to właściciel się przestraszył i chciał go zawołać ale chyba jadł herbatniki(i to dużo), że jak chciał wymówić imię pieska to tylko okruchy poleciały :D