BIEGANIE Z PSEM

[wojtek]

(Edited by wojtek at 2:18 pm on Jan. 7, 2003)

[Deck]

[wojtek]

Na stronie u Ziuta pojawil sie bardzo ciekawy artykul o
canicross'ie.
Denerwuja Was inni wlasciciele psow ? Czujecie sie lekcewazeni przez nich jako biegacze ?
Klin klinem !

[wojtek]

A oto zdjecia z naszego porannego treningu .

Pieski czarne dwa
Przechodza przez rzeczke

Czy mam pieski wam
Zbudowac kladeczke ?

Woda plytka jest
Wybacz moje zloto
Wygodniej nam jest
Przejsc rzeczke piechota



Trenowalismy bieg z przeszkodami ...



A na koniec treningu dobrze jest ochlodzic konczyny dolne ...

[nartka]

A ja myślałam, że Wojtek ma jednego pieska - suczkę Blacky / Blekusię (???)...Ale co 2 psiaki to nie jeden! Fajnie, jak pies ma towarzysza zabaw. U siebie w domu mam zestaw: jamnik + husky. Wspólne spacery, a tym bardziej biegi raczej odpadają:(. Jamnik zostaje na gospodarstwie i grzeje fotelik.

[wojtek]

Ruffy adaptowalismy przed czterema tygodniami . Blackie stala sie bardzo znudzona i w zwiazku z tym upierdliwa .
Jeden piesek to szczescie ale dwa to bajka !

[Daaga]

Wojtku, Ty masz dwa pieski? Myslalam, ze tylko jednego...
Swietne sa te zdjecia! Bardzo podoba mi sie drugie - "pies w akcji"! Widac, ze psiska sa zadowolone.

Ja, dalam sobie spokoj z moim uciekinierem. Skubana, jak zobaczy kota, to tak szybko pedzi, ze nie moge jej dogonic. Probowalam ja przesztorcowac zwinieta gazeta, ale nic sie nie boi, a nie potrafie tak ryknac na nia jak moj brat, ktory jest postrachem Chrapki.

Obecnie "pozyczam" od sasiadki bardzo sympatycznego Goldena. Gina (czyt. Dzina) jest bardzo grzeczna, a podczas biegu oglada sie za siebie sprawdzajac czy jeszcze tam jestem, ha, ha, ha.

pozdrawiam wszystkich psiarzy
 

[wojtek]

Decyzje o adopcji Ruffy podjeto beze mnie . Po prostu jakiejs soboty moj gang wybral sie do PETCO , gdzie akurat odbywaly sie adopcje . Ruffy wzbudzila zainteresowanie moich dzieciakow glownie z powodow kolorystycznych a takze emocjonalnych . Jej prawe oko jest niebieskie , co swiadczy o domieszce krwi Husky , za ktora to rasa przepada najmlodsza w rodzinie - Anetka . I to wlasnie Anetka nadala jej imie Ruffy , co w wolnym przekladzie oznacza "szczekliwa" i zupelnie nie ma pokrycia w rzeczywistosci . Ma 10 miesiecy i widac , ze jej oryginalni wlasciciele byli sadystyczni . Przejelismy ja od rodziny zastepczej bo to jest jeden ze sposobow adopcji zwierzat .

Obydwie panie od razu przypadly sobie do gustu . W przypadku Blackie dosc roznie to bywalo w przeszlosci .
Od razu pierwszego dnia Blackie nauczyla Ruffy jak przechodzi sie przez specjalne drzwi dla pieskow , umiejscowione w dolnej czesci drzwi na taras . Zaraz potem pokazala jej jak wskakiwac na trampoline , ustawiona na naszym ogrodku i jak fajnie jest sie tam pieskom bawic .
Jednoczesnie nauczyla ja kto tu jest "queen of the castle" i dba by zachowac te hierarchie przy kazdej okazji . Na przyklad nasladuje ruchy kopulacyjne , co w przypadku dwu samic tlumaczy sie jako "ja tu rzadze" i przejawia sie u jednostek z "mocniejsza charyzma " .

Doszlo niestety juz do dwoch konfliktow , kiedy to Ruffy zostala poczestowana zebami Blackie . Po ostatnim incydencie powaznie kulala przez kilka godzin . Byly to konflikty o podlozu zywieniowym i osobiscie staramy sie by Blackie zawsze pierwsza otrzymywala smakolyki i jedzenie do miski .
Jak to czesto z kobietami bywa , zazdrosc jest ich domena . I kiedy glaszcze Ruffy , Blackie stara sie odsunac ja swoim masywniejszym cialem na plan dalszy .
Jesli juz jestesmy przy typie ciala , Blackie jest silniejsza ale mniej wytrzymala w biegu i ma mniej energii od Ruffy . Co prawda dysponuje lepszym startem i szybciej osiaga predkosc maksymalna , za ta szybko ja traci . Ruffy za to jest lzejsza , ma wyzej umieszczony srodek ciezkosci ciala i doskonale wytrzymuje wysokie tempo biegu .
Jesli chodzi o wode to Ruffy jest ostrozna . Brakuje jej tego wspanialego obycia , ktorym dysponuje Blackie , potrafiaca spokojnie przeplynac ze 100 metrow . Byc moze wynika to z mlodego wieku , braku obycia i brutalnego obchodzenia sie z nia , co widac w nerwowosci .
Odnosnie posluszenstwa , Blackie jest wzorem . Jej majestat i spokoj az emanuje z niej . Potrafi juz chodzic przy nodze i odpowiednio reaguje na kazde zawolanie .
Reaguje na komendy "Come" , "sit" , "down" , "paw" , "stay" i "up" , kiedy to musi stanac na dwoch lapkach by dostac smakolyk ( czasem nawet pojdzie tak kilka kroczkow do przodu) . Ruffy jak na razie niczego nie potrafi . Nie wazne . Wazne , ze fantastycznie slucha sie Blackie i imituje ja we wszystkim . I tak , by zawolac Ruffy , wolamy Blackie i obydwa pieski sie pojawiaja .
Dzis byla proba generalna z moim udzialem . Obydwa pieski puscilem luzem w parku , w ktorym o tej porze zywego ducha sie nie spotka .
Chyba jestem juz gotow by z obydwoma wypuscic sie na goralu . Dotychczas zostawalem niesprawdzona Ruffy w domu , zabierajac wylacznie Blackie .

Dodatkowa zaleta Ruffy juest to , ze uwielbia spac w pokoju dzieci , w przeciwienstwie do Blackie , ktora od malenkosci miala zakazane wchodzenie tam . I tak codziennie o 7 rano Ruffy pobrzekuje swoim medalikiem , nadajac rytm poczatkowi dnia . Dzieci wstaja blyskawicznie co do tej pory bylo niemozliwoscia .

No i tak to jest miec w domu dwa pieski

(Edited by wojtek at 5:35 am on Jan. 10, 2003)

[husky]

A czy Jan - założyciel tematu - nabył już haszczaka czy nie? Wie ktoś, a może sam Jan nam powie

[wojtek]

Jan pewnie nie ma czasu bo pewnie znowu biega jakis maraton
 


15 OCTOBER 2000: HANSAPLAST POZNAN MARATHON, POLAND
The inaugural Poznan Marathon became the largest in Poland, with a field of 800 runners from 17 countries. Jan Bialk led the men's race for 40km but was then overtaken by Andrzej Kryscin.

MEN:
1       Andrzej KRZYSCIN                POL             2:17:23
2       Piotr POBLOCKI                  POL             2:17:29
3       Jan BIALK                       POL             2:19:06
4       Andrei GORDEEV                  BLR             2:19:34
5       Jaroslaw JANICKI                POL             2:20:04
6       Julius MTIBANI                  TAN             2:20:58
7       Andrei TARASOV                  RUS             2:21:37
8       Aliaksandr LABUCHENKA           BLR             2:22:58
9       Dmitri SIVOV                    BLR             2:23:22
10      Patrick BOIYO                   KEN             2:24:27

[AMA]

Jeszzce dwa tygodnie temu miałem małego kundla.  Dzis mam pod opieką wilekiego czarnego (zgubionego?) wilka i kundla.  Niestety właściciel wilka jak dotąd się nie zgłosił.  Wilk przytula do mnie łeb i patrzy jak na Boga.  Poranne przbieżki bardzo sobie ceni.  Wczoraj było mniej jak -20.  Wilk i kundel zniosły to doskonale, ja też.  Wilk jest trochę wiekowy.  Niestety jeszcze się nie rozumiemy tak jak z Luksem.  Dziś oddalił się trochę za daleko.  Ciekawe co pomyślał sobie gość  który dziś o 5:15 był witany przez wilka na polach...  As kłusuje bardzo elegancko i niezła z niego maszyna (43kg).  Może spróbować canicrosu?  Nareszcie bym osiągnął jakąś prędkość...  Jak się uda, przyjdę w niedzielę na bieg w Kabatach razem ze sforą.  Nie gryziemy.