Wojtek, niby rzeczywiście kraje afrykańskie u siebie powinny radzić sobie dobrze, ale tu chyba wyszła różnica klas pomiędzy teamami z Afryki a tymi najlepszymi światowymi. Zbyt dużo indywidualności a zbyt mało zespołowej gry i raczej się według mnie nie zapowiada aby ta tendencja się zmieniła. Zresztą jak popatrzeć na przykład na Kamerun, który próbuje bojkotować wyjazd do Brazylii, to od razu widać o czym oni bardziej myślą. Wracając jeszcze do kadry USA, to jak myslisz, co kierowało Klinsmannem, że nie zabrał do Brazylii Landona Donovana? Bardzo dziwna decyzja, czyżby był aż tak słaby obecnie? Przecież to legenda i nie jest w kwiecie piłkarskiego wieku aby go pomijać.
A jeśli chodzi o mecze na wynik, czy taktykę, to w MŚ chyba każdy brałby w ciemno brudne, ale konsekwentne 1:0 niż szalone i nieokiełznane 5:4
![uśmiech :usmiech:](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Każdy z trenerów, bo kibic wolałby joga binito. Dla większości teamów będzie się liczył rezultat, nie ważne jak, byle było zwycięstwo.