Marketing sportowy, wizerunek sportowca

[kitler]

Sport należy uprawiać a nie oglądać. IMHO ładowanie kasy w sport zawodowy to jej marnowanie - powinna iść na obiekty sportowe dostępne dla wszystkich, a szczególnie młodych. Sekcje sportowe dla każdego itp. I mam gdzieś że sie nie bedziemy liczyć na arenie międzynarodowej. Uważam że sport jest dla ludzi a nie mediów.

Fajnie, że takie głosy się pojawiają trudno się tutaj nie zgodzić. Sport powinno uprawiać jak najwięcej ludzi. Miasta i miasteczka zamiast organizować biegi dla Ukraińców z nagrodami finansowymi powinny organizować masowe zawody dla dzieciaków i rozdawać im medale i upominki za sam udział

[DOM]

Niestety żyjemy w czasach, gdy bez wsparcia medialnego i sponsorskiego niewiele da się zdziałać. Także trzeba o to dbać.

Ale macie całkowitą rację - to Państwo powinno mieć interes w promocji aktywnego stylu życia, wspieraniu rekreacji. Czekamy na przyszłoroczną kampanię, która ma taki model promować. Ciekawe tylko, czy poza gigantycznym budżetem kampanii promocyjnej, pójdą dalsze kroki...

[fotman]

Ludzie, co to za demagogia?

Sport należy uprawiać a nie oglądać. Uważam że sport jest dla ludzi a nie mediów.

Nie każdy musi być sportowcem. Sport bez kibiców byłby mało interesujący. Niektórym wystarczają długie spacery, a sport lubią obejrzeć w TV. Media są dla ludzi. Media pokazując sport wyczynowy przyczyniają się do potencjalnego wzrostu sportu amatorskiego. Iluż ludzi sięgnęło po narty biegowe na fali popularności Kowalczyk?

IMHO ładowanie kasy w sport zawodowy to jej marnowanie - powinna iść na obiekty sportowe dostępne dla wszystkich, a szczególnie młodych.

Jeżeli instytucje państwowe finansują sport wyczynowy uprawiany przez dorosłych ludzi, to zgadzam się, że to marnowanie kasy i patologia. Prywatni sponsorzy mogą dawać pieniądze na cokolwiek. To są ich pieniądze i mogą z nimi robić co uważają za słuszne.
Instytucje publiczne (państwo, samorządy) powinny zapewniać odpowiednią ilość zajęć sportowych w szkołach i odpowiednie zaplecze (obiekty, sprzęt).

...i powinny ścigać bezmyślnych rodziców zapewniających swoim pociechom zwolnienia z wf.

[d16a6]

Ludzie, co to za demagogia?

Nie każdy musi być sportowcem. Sport bez kibiców byłby mało interesujący. Niektórym wystarczają długie spacery, a sport lubią obejrzeć w TV.
Media pokazując sport wyczynowy przyczyniają się do potencjalnego wzrostu sportu amatorskiego. Iluż ludzi sięgnęło po narty biegowe na fali popularności Kowalczyk?

Prywatni sponsorzy mogą dawać pieniądze na cokolwiek. To są ich pieniądze i mogą z nimi robić co uważają za słuszne.

Dlaczego demagogia - to moja opinia - a wyborach nie startuje

Ale po kolei - Sport jest mało interesujący do oglądania i już. Ale to tylko moja opinia. Tak jak piszesz - sport powinien być sponsorowany przez sektor prywatny - jako forma reklamy/marketingu.
Jaki ja, jako obywatel, mam interes żeby z moich podatków robić zawody i pokazywać sport w TV - żeby paru kolesi ganiających za piłką nie musiało się wziąć za normalną robote, albo żeby paru leni którzy po spacerku mają ochotę na odrobine sportu mogło klapnąć na kanapie? A ja jak zechce coś pouprawiać sport to muszę płacić.

Ilu ludzi zaczęło skakać na fali popularności Małysza?

[kulawy pies]

Ilu ludzi zaczęło skakać na fali popularności Małysza?

http://www.skoki.pl/nastepcy_malysza_z_ ... ie,858.htm
...i mam przekonanie graniczące z pewnością, że nie oni jedyni.

czy tego chcesz, czy nie - dwunastolatek prędzej zacznie kopać piłkę po napalaniu się w tv czy necie na Messiego(czy kto tam teraz jest na topie), niż po zachętach rodziców.
i poradzi sobie nawet bez orlika, chociaż z orlikiem za blokiem pewnie będzie robił to lepiej.
chodzi o efektywne zbilansowanie wydatków na sport masowy i wyczynowy, bo to drugie (wyczyn) naprawdę efektywnie przekłada się na masowość różnych form sportu amatorskiego.
-------------------------

zdania zaczynające się od

Jaki ja, jako obywatel, mam interes żeby z moich podatków robić...

należą do mojej ulubionej kategorii Kalilizmów (od Kalego)

idąc tym tropem:
Jaki ja, jako obywatel, mam interes żeby z moich podatków robić autostrady, skoro mam fajnego UAZa, lubię nim jeździć, i wkurza mnie, że na polskich drogach jest tak mało dziur?

albo
Jaki ja, jako obywatel, mam interes żeby z moich podatków robić telewizję publiczną skoro jestem niewidomy.
itd, itd.

stary, wyluzuj

zdrówko

[DOM]

Wszystko można wyważyć.
Dla dziecka zarówno telewizyjni idole, jak i tata sportowiec, mogą być wzorcami.

[d16a6]

Ja jako obywatel mam prawo nie lubić oglądania sportu - i wyrazić swoją niechęć do kanapowych sportowców. Może jestem dziwny ale wszystkie sporty które uprawiam/uprawiałem przytrafiły się nie dlatego że jakiś Messini czy Mosze byli w TV, tylko bo miałem ochote. No może w przypadku łucznictwa sie troche na Robin Hooda zapatrzyłem