Co czytacie, gdy nie biegacie :)

[Ryszard N.]

tatuażysta z Auschwitz bardzo dobra książka

Tatuażystę...,czytałem. W trakcie „Żydzi 2" Zychowicza.
„Tatuażysta z Auschwitz”, to interesująca historia ale jak dla mnie, literacko było to słabe.
Z książki Zychowicza dowiedziałem się w końcu o co chodzi w tym konflikcie palestyńsko-izraelskim, jakie były początki i generalnie, sporo ciekawych rzeczy, na temat państwa Izrael.
Zychowicz zainspirował mnie do przeczytania książki o Mosadzie.

[L19:57]

...

„Tatuażysta z Auschwitz”, to interesująca historia ale jak dla mnie, literacko było to słabe.
...

(...interesująca) i "szczera", podobnie jak "Krążownik spod Samosierry" K.O.B. którą się akt. "delektuję'", czytając codziennie tylko 1 rozdział oraz "Na oceanie nie ma ciszy. ..." D.S., podarowane przez Szanownego M. w wiadomym dniu .

[Sikor]

W Swieta zakupilem sobie i zaczalem juz czytac "Astrofizyka dla zabieganych" by Neil de Grasse Tyson.

Swoja droga bylem w 4-5 ksiegarniach i nigdzie nie bylo dzialu "ksiazki popularnonaukowe"
Podlamalem sie prawde mowiac. "Wzdy czasy" byly to calkiem spore polki i bylo w czym wybierac, a teraz?
W jednej z ksiegarni caly ich dzial popularnonaukowy to byly 2 ksiazki (obydwie Neil-a de Grasse Tyson-a), to wzialem obydwie...

[Tomaszrunning]

dla ciekawych:
Najlepsze ksiàzki 2018 wedlug czlonkòw Goodreads.com
https://www.goodreads.com/choiceawards/best-books-2018

[Tomaszrunning]

Nareszcie zmęczyłem Psie lata Grassa kończąc tym samym całą "trylogię gdańską"
Dopuki akcja odbywała się w Gdańsku a przede wszystkim w "mojej" dzielnicy Wrzeszcza, bardzo fajnie się czytało. Trzecia część książki odbywa się w zachodnich Niemczech po wojnie i styl pisarski jest zbyt trudny dla mojego małego rozumu...

[Ryszard N.]

Męczę "Jacek", o życiu Kuronia.

[Kangoor5]

"Czapkins". Chyba najlepsza biografia himalaisty jaką czytałem. Co najmniej tak samo dobra jak książka o Wojtku Kurtyce.

[mihumor]

Twardoch -" Królestwo" znakomita książka.
Murakami - "Śmierć komandora" zaczynam ale pierwsze 100 stron bardzo obiecujące.
Z rzeczy o wspinaniu z wszystkiego co czytałem najlepsze dwie to były "Chiński maharadża" Kurtyki oraz "Lato w Szamoniksie" Tumidajewicza. Może dlatego mi się podobały bo wychodziły daleko poza wspinanie czy himalaizm martyrologiczny i były bardzo dobre jako krótkie powieści w sensie ogólnym bez łatki niezła jak na książki o wspinaniu. Taka ciekawostka, Wojciech Kurtyka jest synem Henryka Worcella, autora znakomitych "Zaklętych rewirów" znanych również ze wspaniałej ekranizacji i wybornych ról Marka Kondrata i Romana Wilhelmiego.

[Kangoor5]

To polecam zacząć czytać książką o Czapkinsie. Tam jest mało martyrologii i dużo bardziej jest to książka o człowieku niż o wspinaniu.
Dzisiaj był w radio wywiad z autorem

"Chińskiego Macharadżę" też mi się bardzo dobrze się czytało.

A tak w ogóle najlepiej się czytającą książką, która mocno zachacza o wspinanie jest Carolus Victor Huberta Jarzębowskiego.

[EDIT: literówka]

[mihumor]

Dzięki Kangoor za polecenie tej pozycji (Carolus Victor), będę ją miał na uwadze bo zajawka ciekawa a i notka o autorze mnie też zaintrygowała. Widzę docenia kilka książek do których mam sentyment a i kilka postaci które autor docenia też w tym spisie znajduję. Facet jest Przewodnikiem Tatrzańskim a urodził się w roku... w którym ja zaczynałem robić kurs przewodnicki. Lata lecą.

[Ryszard N.]

Zupełnie przypadkowo „Polska Żydowska”, dodatek do Tygodnika Powszechnego. Zbiór felietonów i wywiadów które na przestrzeni kilkunastu lat ukazały się na łamach Tygodnika Powszechnego i dotyczyły problemów polsko-żydowskich.

[Svolken]

Dzięki Kangoor za polecenie tej pozycji (Carolus Victor), będę ją miał na uwadze bo zajawka ciekawa a i notka o autorze mnie też zaintrygowała.

Też dziękuję, bo jakoś mi umknęła, a z Hubertem 3 lata temu wchodziłem na Ras Dashen w Etiopii, i bardzo miło to wspominam. Ma facet gadane :D

[Sghjwo]

Zaczalem w koncu odkladane "Krolestwo" Twardocha i "Terrorysta. Wywiad rzeka z Jozefem Pilsudskim" Michala Wojcika.

[mihumor]

Murakami "Śmierć komandora" - chyba najbardziej spieprzona książka jaką w życiu czytałem. Świetne story i postacie, zaciekawiająca zależność i wpływ. Mocno wciagające. I nagle autor wprowadza dziwaczną irracjonalność. Szkoda bo mógł z tą powieścią w połowie zrobić wszystko a wjechał z nią na mieliznę.
Krzysztof Varga - "Masakra" -niezłe ale bardziej jako publicystyka ironiczna niż powieść. Zgryźliwa ironia na współczesną Polskę, Warszawę i kondycję duchową pokolenia czasu przemian ustrojowych.
Ziemowit Szczerek - "Przyjdzie mordor i nas zje"

[Tomaszrunning]

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia książki
https://www.worldbookday.com/