
Jestem tu nowa, zaczęłam biegać 2 miesiące temu, więc żadnym czasem na 10 km czy 5 nie będę się jeszcze chwalić

Widzę, że bardzo dużo tematów mnie tu zainteresuje.

Wydaje mi się, że podczas biegania oddycham i nosem i ustami, tak mi jakos wyszło, nie zastanawiałam się nad tym. Wszystko było ok podczas ciepłych dni, natomiast teraz mam problem z "aparatem oddechowym " podczas chłodniejszych dni. Otóż po ok 15 minutach wydzielina z nosa dosłownie zalewa mi nos i gardło, tak, że prawie sie duszę

Jakieś rady ? Jakieś leki ? Przejdzie mi ? Będę wdzięczna za podpowiedzi .
Pozdrawiam