
Wynik Baumanna 28.28,47 nie jest moze rewelacyjny, pamietajmy jednak, ze byl to jego pierwszy bieg po dlugiej kontuzji. Biegacz jest tez caly czas psychicznie "zdolowany" po historii z dopingiem jakiej byl bohaterem. Baumann ma w tym sezonie dwa cele:
1. Zdobycie tytulu mistrza swiata na 10.000 w sierpniu w Paryzu. Zdaje sobie sprawe z bardzo silnej obsady tych zawodow, liczy jednak na to ze dzieki swemu ogromnemu doswiadczeniu potrafi rozegrac bieg duzo lepiej taktycznie niz konkurenci z Keni, Etiopi czy Maroka.
2. Ukonczenie maratonu nowojorskiego. Tak wlasnie: ukonczenie, nie zwyciestwo. Mistrz olimpijski swoj pierwszy maraton pobiegl w zeszlym roku w Hamburgu. Nie ukonczyl go jednak i musial zejsc z trasy. Teraz z duzo wiekszym szacunkiem podchodzi do dystansu 42,195 km.
kledzik