bieganie rano

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

ja też biegam rano.... po stronach bieganie.pl :hej:
PKO
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Quote: from tournier on 8:38 am on April 16, 2003
O ile wczoraj by³em w euforii o tyle dzisiaj mam ochotê zwróciæ sie do kogo¶ ze s³owami:"dobij mnie z lito¶ci, proszê".
Drugi dzieñ jest ciê¿ki, prawda? Kolejne bêd± jeszcze ciê¿sze, ale to minie, gdy poranne bieganie wejdzie Ci w nawyk. No chyba ¿e siê oka¿e, ¿e bieganie rano jest "wbrew Twojej naturze" - tak jak na jest u Olka. Sam to rozpoznasz.
Powodzenia! :)
Awatar użytkownika
Jacekraf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 23 lip 2002, 14:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Saska Kepa

Nieprzeczytany post

Quote: from Ula on 10:54 am on April 16, 2003
ja też biegam rano.... po stronach bieganie.pl :hej:
Hihihihihi... :) Ula, to ja tez pobiegam. Umawiamy sie jutro o 8 w watku Melanz? Pobiegamy ok. 15 minut na poczatek :)
Rafal
====
Rafal: jacekraf(at)astercity(.)net, gg/tlen - 1704865/jacekraf
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

no co Ty ..tak krótko?? ja co najmniej z godzinke pobiegam..ale dobra 8 rano na starcie..tylko sie nie spóźnij bo będę biegać bez ciebie :hejhej:
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Dzisiaj biegałem 1 raz od dłuższego czasu rano ale tylko dlatego żeby mieć wolne popołudnie....
1. Plus taki ,że wcale nie czuję bym był na treningu a zrobiłem 12km w tym 1km siły
2. Minus drętwo jakoś się robiło trening

Generalnie raz na jakiś czas można zrobić ;-)
Plus taki że spokojnie bym zrobił 2 trening ;-) wieczorkiem ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

....Jacekraf..... sorki zaspałam :chrap:
Awatar użytkownika
Jacekraf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 23 lip 2002, 14:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Saska Kepa

Nieprzeczytany post

Ula... ja tez... :( Musimy sie koniecznie umowic innego dnia. Aha - ustalmy tez, czy biegamy na czczo czy nie? :)

Pozdrawiam
Rafal
====
Rafal: jacekraf(at)astercity(.)net, gg/tlen - 1704865/jacekraf
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

hmm...żeby trochę spalić tłuszczyku (na zapas..bo święta idą) to powiedzmy że na czczo ale krócej ..jakieś 30 min, ok?? ;)
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Dzisiaj biegałem rano ponad dwie godzinki. Nikt by mnie nie zmusił,ale byłem umówiony z Bartkiem Sz. Trochę zaspałem więc prosto z łóżka wskoczyłem w dresy i na trasę. Trzeba było jeszcze ponad 5 kilometrów dobiec do miejsca spotkania. Zdąrzyłem na czas. Podczas tego porannego biegania tętno nie przekroczyło 130 ud/min. Rzeczywiście rano biega się jakoś drętwo. Na myśl o treningu szybkości z rana,albo siły po prostu ciary przechodzą mi po plecach. Trzeba mieć silną wolę żeby zmusić organizm na początku dnia do takiego wysiłku. Jestem pełen podziwu dla tych, którzy trenują wcześnie rano.

ps. Śniadako smakuje za to jak nigdy..
tournier
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 07 lut 2003, 11:48

Nieprzeczytany post

Mam za sobą niemal tydzień. Z każdym dniem coraz lepiej. Polecam Wszystkim!!!
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

no i proszę. without overload... gratulacje!
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ja wiem jedno, do biegania rano się nie nadaje i odczuwam ogromna różnicę miedzy biegiem na takim samym HR rano a wieczorem.
Rankiem jest mi jakos ciężko, robiąc rozciąganie czuje że mięśnie i ścięgna są o wiele bardziej spiete niz wieczorkiem i w ogóle to boje się o kontuzje.

Podziwiam więc wszystkich którzy mają chęć wstac skoro świt (a nie ulega wątpliwości że powietrze do biegu jest wtedy o "niebo lepsze")
i pochasać pare km
www.kolarstwo.z.pl
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

co do rannego biegania jestem laikiem, ale moje skromne doswiadczenie pokazuje, ze biegnac ranno swiat wyglada lepiej :)
Piotr
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ