Akademia Biegowa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 684
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:58:00
- Lokalizacja: Warszawa
Robercie - czy denerwuje Ciebie taki nadmiar dyskusji czy raczej niedomiar. Dyskusja na temat treningu 23 grudnia była tak zażarta, że aż trudno było się wcisnąć ze swoim głosem.
Rozpocząłem ja 14 grudnia i uważam, że 4 dni to aż za dużo na tego typu akcję. Ja nie mam ochoty budzić się z ręką w... za 5 min 12.
Zapraszam nadal wszystkich chętnych na parking w Truskawiu o godz. 10.00 w najbliższą niedzielę.
Rozpocząłem ja 14 grudnia i uważam, że 4 dni to aż za dużo na tego typu akcję. Ja nie mam ochoty budzić się z ręką w... za 5 min 12.
Zapraszam nadal wszystkich chętnych na parking w Truskawiu o godz. 10.00 w najbliższą niedzielę.
- RobertD
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 979
- Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ale ja podałem godzinę 12, a joycat powiedziała, że ok. Wypadałoby więc odpowiedzieć, że wolisz godzinę 10. Najpierw napisałes, że otwierasz dyskusję, a potem bez żadnej informacji wybrałes za nas inaczej. Na 10 na pewno się nie pojawię, tak jak i większosc innych osób. Przesunięcie godziny sprawiłoby, że byłoby nas więcej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 684
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:58:00
- Lokalizacja: Warszawa
Cały czas mówie i piszę, że w Kampinosie biegam wczesnym rankiem. Pisze o tym od kilku miesięcy. I Ty o tym doskonale wiesz. Tylko Ty podałeś godzine 12. Co to za dyskusja. Za kogo wybieram? Co to znaczy : nas.
Jedna osoba. Z "dyskusji" nie wynikało, że będzie więcej o 12.00 i dlatego moja osobista decyzja. Ja nikogo nie zmuszam do biegania ze mną. Ja tylko proponuję. Dlaczego nie najeżdżasz na innych forumowiczów, że nie zabieraja głosu w dyskusji, bo to przez nich trening nie może się odbyć. Najeżdżasz na tego, który próbuje cos rozkręcać.
To jest ostatnia wypowiedź moja na ten temat.
Na mojej stronie internetowej nadal bedę podawał czas i miejsce, gdzie będę zapraszał wszystkich chcących biegać ze mną.
A na marginesie. Czy oglądałeś wyniki z Kopy Cwila? Mogą być?
Jedna osoba. Z "dyskusji" nie wynikało, że będzie więcej o 12.00 i dlatego moja osobista decyzja. Ja nikogo nie zmuszam do biegania ze mną. Ja tylko proponuję. Dlaczego nie najeżdżasz na innych forumowiczów, że nie zabieraja głosu w dyskusji, bo to przez nich trening nie może się odbyć. Najeżdżasz na tego, który próbuje cos rozkręcać.
To jest ostatnia wypowiedź moja na ten temat.
Na mojej stronie internetowej nadal bedę podawał czas i miejsce, gdzie będę zapraszał wszystkich chcących biegać ze mną.
A na marginesie. Czy oglądałeś wyniki z Kopy Cwila? Mogą być?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Nie k³óæmy siê ju¿ o takie drobiazgi jak godzina treningu, b³agam
Id± ¶wiêta, trzeba siê do siebie u¶miechaæ, a nie spieraæ o takie b³ahostki.
Ziut proponuje towarzyskie spotkanie treningowe w Kampinosie. To nie jest przecie¿ obowi±zkowe. Komu pasuje, ten przyjedzie, a kto jest zajêty ¶wi±tecznymi sprawunkami lub chce d³u¿ej pospaæ, to pewnie zrobi niedzielny trening w innym miejscu i o innej porze. W tak gor±cym przed¶wi±tecznym okresie bardzo trudno bêdzie nam zgraæ termin pasuj±cy wszystkim. Ja na przyk³ad by³abym sk³onna biegaæ w niedzielê ju¿ o ósmej rano, bo potem czeka mnie jeszcze trochê roboty z zakupami i przygotowywanie wigilii. My¶lê, ¿e wiêcej jest takich osób.
Tak wiêc, proszê, b³agam, apelujê: nie kruszmy kopii o kolejny trening. Nikt niczego nikomu nie narzuca - po prostu jest to propozycja spotykania towarzyskiego w celu pokicania po Puszczy Kampinoskiej
Ale mo¿e zaczniemy ju¿ negocjowaæ godzinê Biegu Noworocznego?
Czy godzina 13.00 to nie bêdzie za wcze¶nie...? 
Pozdrawiam wszystkie ¦wiête Miko³aje

Ziut proponuje towarzyskie spotkanie treningowe w Kampinosie. To nie jest przecie¿ obowi±zkowe. Komu pasuje, ten przyjedzie, a kto jest zajêty ¶wi±tecznymi sprawunkami lub chce d³u¿ej pospaæ, to pewnie zrobi niedzielny trening w innym miejscu i o innej porze. W tak gor±cym przed¶wi±tecznym okresie bardzo trudno bêdzie nam zgraæ termin pasuj±cy wszystkim. Ja na przyk³ad by³abym sk³onna biegaæ w niedzielê ju¿ o ósmej rano, bo potem czeka mnie jeszcze trochê roboty z zakupami i przygotowywanie wigilii. My¶lê, ¿e wiêcej jest takich osób.
Tak wiêc, proszê, b³agam, apelujê: nie kruszmy kopii o kolejny trening. Nikt niczego nikomu nie narzuca - po prostu jest to propozycja spotykania towarzyskiego w celu pokicania po Puszczy Kampinoskiej

Ale mo¿e zaczniemy ju¿ negocjowaæ godzinê Biegu Noworocznego?


Pozdrawiam wszystkie ¦wiête Miko³aje

- RobertD
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 979
- Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ziut, chyba niepotrzebnie sie denerwujesz. Myslę, że moja krytyka jest i słuszna i przydatna. Co do reszty forumowiczów - to rzeczywiscie, chyba zapadli w sen zimowy, bo niczego im się nie chce. Nawet odpisać na taką prostą propozycję - tak/nie. Powiedziałem godzina 12 i nie miałem na mysli tylko siebie, bo inni wczesniej też mówili, że nie chcą biegać tak wczesnie jak Ty.
A co do Kopy - widzę, że jestes szybszy od Przemka (czy to on Ci dał wyniki?). Podziwiam Twoje zaangażowanie.
A co do Kopy - widzę, że jestes szybszy od Przemka (czy to on Ci dał wyniki?). Podziwiam Twoje zaangażowanie.
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie zabieram głosu w sprawie godziny treningu bo:
1. Zawiało mnie, boli mnie szyja i nie bardzo mogę biegać.
2. Z przerażeniem patrzę na to co się stało z dość zgodną dotąd grupą biegaczy-internautów i boję się, że wypowiadanie się tu teraz tylko dolewa oliwy do ognia.
1. Zawiało mnie, boli mnie szyja i nie bardzo mogę biegać.
2. Z przerażeniem patrzę na to co się stało z dość zgodną dotąd grupą biegaczy-internautów i boję się, że wypowiadanie się tu teraz tylko dolewa oliwy do ognia.