Komentarz do artykułu Sony Walkman 13 grudnia 1981

[f.lamer]

W tej liczbie brakuje zastrzelonych "podczas próby ucieczki".

ale są osoby "zastrzelone" (przynajmniej wg. wiki). w jakich okolicznościach - tego już pewnie nikt do końca nie wyjaśni
historia może i nie jest prawdziwa, ale jest prawdopodobna

[LadyE]

poruszajace ...
mam nadzieje ze przynajmniej zakonczenie nie jest prawdziwe

[Vincent]

Swoją drogą to wie ktoś kto jest autorem - tekst nie jest podpisany...

[kulawy pies]

ja nie wiem, ale tekst jest podpisany.

zdrówko

[Adam Klein]

Jest podany na górze autor: asewqt - nick naszego forumowicza.

[Vincent]

Moja wina, nie wpadłem na to, że asewqt to może być autor.

Pozdrawiam
S

[bartek82]

Klimatyczny tekst

Bartek

[asewqt]

Cześć - jutro mija kolejna rocznica stanu wojennego i mija kolejna rocznica napisania przeze mnie tego opowiadania (od strzelała wieczorem napisałem).

Czy można wpisać moje autorstwo:
Marcin Kubiak

Dzięki:)))

[pawo]

To już nie ten portal, teraz jest zabronione rozmawianie o polityce i historii, nawet rozmowy o bieganiu są niemiło widziane, teraz rozmawiamy o butach i zegarkach. Taka polityka.
No i w związku z powyższym, opowiadanie zniknęło i nie ma czego podpisywać.
Szkoda, ale co począć.

[keiw]

Ciągle jest:
https://bieganie.pl/lifestyle/sony-walk ... dnia-1981/

Wysłane z mojego SM-S916B .

[pawo]

A to najmocniej przepraszam, widać tajny link trzeba było kliknąć. Dzięki za info.

[banama]

Fajnie, że odkopaliście ten wątek - nigdy nie czytałem tej opowieści. Czyta się jakby była prawdziwa.

[Vincent]

Zastanawiam się czy tekst się nie zmienił, jestem przekonany że w wersji którą czytałem przed laty Janusz przeżył, chyba że czytałem niedostatecznie uważnie.

[asewqt]

Zastanawiam się czy tekst się nie zmienił, jestem przekonany że w wersji którą czytałem przed laty Janusz przeżył, chyba że czytałem niedostatecznie uważnie.

Nie zmieniło się ani jedno słowo:)))