prawidlowa postawa przy bieganiu

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
dirty.devil
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 11 paź 2006, 22:53

Nieprzeczytany post

Mam sklonnosci do bieganie z pochylonym do przodu tulowiem, co fatalnie wyglada, ale i jest chyba niezbyt dobre dla sylwetki, dla biegaczki itepe.

Prosze o rade - silownia? Jakie partie miesni? A moze wystarczy gimnastyka dywanowa?? I ja sie garbie, moze to dlatego?

A poza tym mam CD Dietera Baumanna, ktory o prawidlowej postawie duzo mowi i pisze. I on kaze wypchnac do przodu miednice i wtedy sie czlowiek prostuje - co jest prawda - i meic przy bieganiu luzne barki. Kurcze, biegalam dzisiaj, wypychalam miednice, ale czulam te barki jak diabli. Na to pytanie D. Baumann nie udziela odpowiedzi.

Glupie pytanie: co to sa luzne barki? Jak je yyy osiagnac?

To tyle z serii pytan maniakalnych
pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi

stala czytelniczka
dirty devil
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Wojas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Nieprzeczytany post

No hmm , co do postawy to wiele osób z którymi biegam mają podobne postawy , nawet ja sam wypinam klate . Jest to spowodowane hmm moze tym że jesteś zabardzo spieta przy bieganiu . Sprubuj sie rozluźnić , co do barków to tak samo , sprubuj wogle ich nieczuć niech robią co chcą ty skupiaj sie tylko na nogach i krokach. A co do garbienia sie to też sprubuj jak najewiecej siedzieć na krzesłach z oparciami , i wtedy sie opierac .
gg 1175002
Arcasto
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 10 wrz 2006, 21:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja proponuje biegać tak jak ci się podoba i jest najwygodniej. Na początku się martwiłem, że mam dziwną postawę, jakoś dziwnie stopy stawiam, a co bedzię jak koledzy zobaczą, ale potem powiedziałem sobie "chłopie, daj sobie z tym spokój". Staraj się ograniczyć myślenie o samym biegu do zera tak żeby stało się czymś naturalnym.
Awatar użytkownika
runner78
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 17 sty 2007, 16:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Polecam książkę J. Skarżyńskiego "Biegiem po zdrowie" - jest tam rozdział o postawie podczas biegu
DaaD
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 01 lut 2007, 22:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kolbuszowa k. rzeszowa

Nieprzeczytany post

Górne partie ciała w czsie biegu też pracują. Sprubuj je troche rozgrzać i rozciągnąć, przed biegiem delikatnie a po biegu troche mocniej. Mi "spinało" i męczyło kark i takie zabiegi pomogły.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kup sobie hasky przyczep smycz do pasa i niech Cię ciągnie, od razu sie wyprostujesz :hej:
Leo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 06 cze 2006, 14:49

Nieprzeczytany post

Zaznaczam, że nie jestem specem, ale poczytałem trochę literatury w tym Skarżyńskiego i obserwuję znacznie bardziej zaawansowanych kolegów podczas biegu. Konkluzje są takie:
zaawansowani biegacze mają postawę jakby połknęli kij od szczotki :hej: , miednica faktycznie do przodu, podbródek nie za wysoko. Chodzi o to by konstrukcja kręgosłupa trzymała ciało w pionie. Każde nadmierne pochylenie do przodu obciąża niepotrzebnie pas lędźwiowo-krzyżowy. Jest to tym bardziej kontuzjogenne, gdy ma sie np. sporą nadwagę.
Siłownia lub gimnastyka dywanowa jak najbardziej wskazana :-) najlepiej ćwiczyć mięśnie brzucha i kręgosłupa, ale nie zaszkodzi wszystkiego po trochu, bo przecież całe ciało biega, a nie tylko nogi.
Najlepiej od razu na początku próbowac korygować wady sylwetki podczas biegu. Niech ktoś obeznany podpowie nam obesrwując z boku co jest źle w postawie.
ja wiem, że gdy się zaczyna biegać takie dodatkowe "teoretyzowanie" może przytłumić radość poruszania sie w terenie i obserwowania przyrody, ale lepiej od razu robic coś poprawnie niz potem leczyć kontuzje i nadwyrężenia :-)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie ma sensu na sile korygowac postawy .

Aby tak sie stalo , nalezy cwiczyc ogolnorozwojowo ( podobno pilates jest nadzwyczajny ) . Cialo samo sie dostosuje , bez swiadomej ingerencji .

Shahanga biegal jakby mial na pysk upasc co nie przeszkodzilo mu byc w swiatowej czolowce .

Kazimierz Orzel przed 30 latami mial wyniki lepsze od 90 % dzisiejszej polskiej czolowki ( 2:13 ) a biegal jak pieszy walniety na przejsciu przez ciezarowke ( o zgrozo - biegal bez pulsometru )
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Leo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 06 cze 2006, 14:49

Nieprzeczytany post

Wojtek, pewnie, że nic na siłę. Większość początkujących jednak nie wie nic lub prawie nic o technice biegu, bieganiu po plaskim, na podbiegach, o technice stawiania stopy. Schodzą z kanapy i chcą po prostu biegać. I fajnie. Nic wielkiego się pewnie nie stanie jak zaczyna śmigać osoemnastolatek. Gorzej, kiedy koleś po 10 letnim "nic-nierobieniu" i jeszcze z nadwagą :hej: Brak mięśni, brzuch do dołu szybko sprowokuje uraz kolan, kręgosłupa czy stawu skokowego. Wystarczy odwiedzić rozdział "Zdrowie" :hej:
Więc jeśli można korygowac drobne wady to czemu nie? Jeśli można biegac poprawnie technicznie to czemu nie?
Ogólnorozwojowka z pewnościa pomoże, równiez w korekcie całej sylwetki :-)
Wojtek, przykładów biegających "jak dziady" możnaby mnożyć, ale zgódźmy sie, że to jednak wyjątki.
Dla początkującego najważniejsze jest, aby bieg sprawiał jak najmniej bólu i kontuzji, a jak najwięcej przyjemności :-)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najlatwiejszy sposob to bieg przez zagajnik . Wtedy biegnie sie tylem , bokiem , chylkiem itp .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
DaaD
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 01 lut 2007, 22:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kolbuszowa k. rzeszowa

Nieprzeczytany post

Gimnastyka OK. Ale te hasky od bebej są super :hahaha:
ODPOWIEDZ