dopiero zaczynam proszę o pomoc

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
beda
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 lut 2006, 08:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zacząłem biegać jakieś 2 miesiące temu, ale dopiero od 3 tygodni jakoś udało mi się to moje bieganie usystematyzować. Mam problem z dużym bólem jednej stopy i nie wiem co dalej. Nie mam niestety butów biegowych i biegam w halówkach (brak kasy), a do tego przeważnie po asfalcie. Biegam aktualnie 4 razy w tygodniu po 30 minut (moje tempo daje mi około 24 km), ide według treningu Skarżyńskiego dla początkujących.Nie wiem czy to jest powód tego bólu? Co mam zrobić? Ewentualnie jakie buty polecacie. Chodzi oczywiście o dobre i tanie :)
www.ziemniak.org
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
chrisGDE
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 15 lut 2006, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Danzig

Nieprzeczytany post

ktoś tak jak ty zapytał i usłyszał a prubowałeś uderzyć ją młotkiem.:)najwiedzej o kontuzjach pisza w dziale zdrowie tam racej pisz i jak juz to napisz wiecej ,moze ci coś poradzą watpie by to była wina butów bo tez wiekszośc biegałem na asfalcie i raczej kolana niz stopy to odczuwają .od roku biegałem w butach do koszykówki i niebyło problemu.teraz były wyprzedarze to mozna było kupic tanio z dobra amortyzacja np umnie adistary za350-400zł ale mocno przewiewne wiec raczej nalato dobre.ale jak chesz tanio to na stronie producenta http://www.newbalance.pl/produkty.aspx?id=23  buty M834WO były po150zł ale juz sie chyba wyprzedarz skonczyła.
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Skąd Ty w tych śniegach znajdujesz asfalt??????

O butach smarowałem niegdyś tutaj

Tanie?
To one raczej nigdy nie są.
Tańsze tylko w okresie wyprzedaży.

Czy to może być problemem bólu stopy?
Może tak.
Mogła być już wcześniej podrażniona.
Może jakaś stara blizna po urazie sprzed lat się odezwała.
Może płaskostopie?

A, w którym miejscu to boli?
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
beda
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 lut 2006, 08:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za szybką odpowiedź. Boli mnie prawa stopa. Boli mie podeszwa w okolicy pięty. takie bóle miewałem juz kiedyś, podczas gry w halówkę. Przy jakimś mocnym uderzeniu o parkiet. Czuje jakby ta stopa była odbita. no i troszunię nawalają mnie kostki. Zapomniałem powiedzieć, że ważę 85 kg przy wzroście 174 cm, ale nie jestem jakiś straszliwie tłusty :) Mam jeszcze jedno pytanko. Jak byłem dzieckiem to wykryto u mnie arytmię przedsionkowo-komorową, leczyłem sie na to, ale w końcu lekarz stwierdził, że przejdzie  mi to z wiekiem. Okazało się, że nie przeszło. I tak sobie z nią żyję. Problem w tym, że chodziłem do kardiologa, ten zakazał mi dużych wysiłków, ale gdy zrobił mi test wysiłkowy, okazało się, że mam najlepszy wynik z wszystkich pacjentów. Test odbywał się na rowerku, jednak chyba nie był do końca wymierny bo w czasie gdy go na mnie wykonywano dorabiałem jako kurier rowerowy i jeździłem z grupą znajomych na wielokilometrowe wypady. W końcu przestałem chodzić do lekarza, bo nic sensownego nie stwierdził. Sam nie wiem, czy to jest przeszkoda, cały czas ocieram się o sport, no a teraz biegam i gram jeszcze w halówkę, robię tez studia podyplomowe z wf-u. Najlepsze jest to, że ten lekarz stwierdził tez u mnie bradykardię(zwolniona akcję serca). Czasmai mam tylko 40 uderzeń na minutę ale przeważnie około 55-60. Teraz sam już nie wiem czy to choroba, czy to od sportu. Nie wiem co o tym myśleć. po prostu nie wiem na jka duż omgę sobie pozwolić. A co do asfaltu...dziecko jak chce to zawsze znajdzie kałużę, zeby sie potaplać, a kiepski biegacz zawsze znajdzie asfalt, żeby pobiegać...i nabawić sie kontuzji :hahaha:
www.ziemniak.org
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Albo ostroga albo stan zapalny rozcięgna podeszwowego.
Było o tym trochę tutaj
Rozcięgno boli bardziej z boku od wewnętrznej tuż przy podbiciu.
Ostroga to pięta.


Domowe sposoby to schładzanie lodem (owiniętym gałgankiem aby nie podrażniać skóry) co 2-3godz na 10-15min plus przeciwzapalna maśtyga.

Jak nie da efektu to niestety medyk od nóg.

A buty do wymiany+ pamiętać o wymianie wkładek. To nie to samo co amortyzacja ale bezpośrednio przylega do stopy.

Na sprawach sercowych to się nie znam.:tonieja:

(Edited by outsider at 9:26 pm on Feb. 16, 2006)


(Edited by outsider at 5:15 pm on Feb. 18, 2006)
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
beda
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 lut 2006, 08:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Poczytałem o tyvh ostrogach i chyba coś w tym jest. Spełniam bardzo dużo warunków, aby je mieć. Na pewno ajk najszybciej kupię buty z amortyzacją. I przestanę biegac po asfaltach. Dziś biegałem po polnych drogach, ale i tak jest twardo, bo wszystko jest zamarznięte.  Jeszcze raz dziękuję. Za jakiś czas odezwę się czy mi przeszło. Mam nadzieję, że będzie okey.
www.ziemniak.org
Rash
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 lut 2006, 22:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

24 km w pół godziny? Yyy...
[img]http://img.userbars.pl/105/20972.gif[/img]
Dwa psy na tarczy- jeden gryzie, drugi warczy.
56 [pięćdziesiąt sześć]. Bez reszty.
beda
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 lut 2006, 08:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

24 km to wtedy robiłem w tygodniu. Teraz jest trochę więcej. To chyba jest logiczne? Na tym forum wiele osób łapie mnie za słówka :P
www.ziemniak.org
Awatar użytkownika
musk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 23 lut 2006, 23:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

może jakieś cięgno sobie naderwałeś? A długo Cię to już boli? Może te halówni masz za ciasne? W końcu jakieś wytlumaczenie musi być.
Karola :)
młodziczka
średnie dystanse
Awatar użytkownika
nATALKA
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 26 lut 2006, 19:10

Nieprzeczytany post

SIEMANKO!! Ja też własnie zaczynam biegac :) I mam nadzieje ze dojde do celu ... Chciałabym zakochać sie w biegu :) TEN SPORT TO STWORZONY DLA MNIE JEST !! POZDRAWIAM
*I TAK TO OSIĄGNE USIĄDE NA PUSTYNI I O WSZYTKIM ZAPOMNE*
beda
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 lut 2006, 08:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Teraz zwolniłem outsaider zalecił mi inny treni9ng i sie oszczędzam. Myślę, że na poczatku nałożyłem na siebie za duże obciążenia.
www.ziemniak.org
ODPOWIEDZ