Efekty uboczne treningu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
stachnie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:04
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

                                        Witam!

Czy zdarzyło się Wam mieć nieoczekiwane efekty uboczne treningu - dziwne, zabawne itp? Kilka dni temu stwierdziłem, że zbyt mocno mnie uciskają majtki, ale nie w pasie (bo obwód jest od kilku lat ten sam) tylko wokół ud. Po krótkim namyśle stwierdziłem, że ponieważ zimą dość mocno trenowałem, nieco urosły mi mięśnie  i ... musiałem się rozglądnąć za nieco większym rozmiarem  ;)


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz.
New Balance but biegowy
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

uboczne efekty treningu?

...rozwód
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A na mnie kot się obraził :chlip:
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Stachnie trochę dziwne, że od biegania nogi w udach zwiększyły swoją objętość. U mnie raczej chudną a przybierają od treningu rowerowego.

Jeśli chodzi o moje efekty uboczne treningu to chyba taki, że mając 26 lat nie mam czasu rozejżeć sie za przyszłą żoną :hahaha:
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dawidek musisz zmienic godziny biegania ;) i napewno jakas kobitka biega w okolicy :-) zobaczysz!


(Edited by caryca at 4:55 pm on Mar. 17, 2003)
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Moje odnóża też się rozrosły powyżej kolan i to sporo.
Dawidek, odrobina wiary w forumowiczki... Toć odpowiedni post, koniecznie z  foto, może jeszcze link do bazy życiówek i zgłoszenia biegaczek powinny same się posypać...
:)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Były już dwie fotki na forum a jedno jest w Bazie Życiówek :hahaha:

Już chyba łatwiej bedzie w pracy, metodą na mundur :hahaha:
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dawidek to nie tak, tak z byka .... trzeba ladnie sie wyprostowac usmiechac no i z bliska!!! ;)
tak to nic nie widac ;)
Runforfun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 411
Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43

Nieprzeczytany post

spoko, "za mundurem panny sznurem"
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Moim efektem ubocznym bylo podbite oko i to wcale nie dlatego ze bieglem zbyt wolno... Po prostu potknalem sie i wyrylem morda w ziemie. Zlosliwi twierdzili ze zapatrzylem sie na opiete lycra posladki mojej biegowej towarzyszki. Moze i bylo w tym troche prawdy ale glownie upadek spowodowala nierownosc drogi. Oprawka od okularow slonecznych podbila mi oko i rozciela luk brwiowy ale szklo wytrzymalo co uratowalo galke oczna od powaznego urazu.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

A mi sie rozczłapały stopy o jeden rozmiar z 45 na 46,
może będę też szybciej pływał :oczko:

Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy efekt uboczny ale prężne ciało, uzależnienie od biegania i radość życia ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja też tak chcę!!!!!!
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
ODPOWIEDZ