Badania jakie zlecił mi lekarz pierwszego kontaktu.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
RAFAEL RAFAEL
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 27 maja 2009, 00:51

Nieprzeczytany post

Powiedziałem,że mam 4o lat nic mi nie dolega ,ale chcę biegać więcej , dłużej i dalej,a nie ograniczać się do przebieżek, więc chcę zrobic badania. Lekarka zleciła mi :

-morfologia
-OB
-mocz badanie ogólne
-AST (GOT)
-ALT (GPT)
-Bilirubina całkowita
-cholesterol całkowity
-HDL
-LDL ( metoda bezpośrednia)
-triglicerydy
-glukoza

Co sądzicie o tym? Wogóle nie było mowy o EKG i EKG wysiłkowym nie wspomnę. Generalnie krzywiła się i starała się zniechęcić mnie do biegania. "Przecież maratonu i tak pan nie wygra", "ma pan 40 lat" i wogóle była bardzo niezadowolona ,że jestem zdrowy i chce biegać.
Grzecznie podziekowałem i udałem się do Uniwersytetu Medycznego ,do Katedry Medycyny Sportowej aby zasięgnąć porady specjalisty.Niestety . pierwszy termin dopiero na 20-go sierpnia.
No i teraz nie wiem .
Może mi podpowiecie , jakie badania sobie zrobić dodatkowo do tych co mi łaskawie pani zleciła? No bo jeśli sie kłuć , to jak najmniej :)
pozdrawiam Rafael
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

RAFAEL RAFAEL pisze:Lekarka zleciła mi
Najwazniejsza jest statyczna i dynamiczna ocena serca, naczyn, watroby, nerek.
Oczywiscie cala reszte przydaloby sie rowniez sprawdzic.

Napisz co jest twoim priorytetem w "bieganiu"
a.) przelamywanie barier
b.) utrzymanie zdrowia i maksymalnego okresu "emerytury" :hej:

Tylko nie pisz, ze jedno i drugie bo to sa dwia
zupelnie wykluczajace sie "cele"! :nienie:

To tak jak nie mozna "miec" ciastka i rownoczesnie "zjesc" ciastko. :hej:
Ostatnio zmieniony 18 cze 2009, 01:20 przez marek301, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PKDeath
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 216
Rejestracja: 06 lis 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

no to generalnie pani Ci zlecila typowa morfologie krwi - nic z tego nie wyjdzie. to tak jak diagnozowac gruzlice stetoskopem... dopoki nie ma dziur w plucach to nic nie znajdziesz w ten sposob.

osobiscie wykonalbym ekg wysilkowe i echo serca. reszta powinna dzialac, chyba ze masz jakies problemy, ale jak chcesz sie tylko upewnic.. to raczej samo ekg powinno wystarczyc, ale na wysilku. spoczynkowe w ogole niewiele mowi.
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

PKDeath pisze:...spoczynkowe w ogole niewiele mowi...
Swieta racja Ojcze PKDeath! :hej:
.
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

To nie jest typowa morfologia tylko rozszerzona deczko, ja bym zalecił typową, ukg, holtera, wysiłkowe tylko dla tego aby zobaczyć czy nie ma jakiś nieprawidłowości przy wysiłku, jeżeli wszystkie badania będą ok to możesz biegać z prędkością światła na wysokości lamperii.

Najważniejsza jest pompka, jak jest zdrowa to wszystko adaptuje w mgnieniu oka. ;)

pozdrawiam
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

No właśnie. Jeśli chodzi o problem EKG spoczynkowe czy wysiłkowe.
Rozmawiałem ostatnio z lekarką sportową na jednym z półmaratonów i powiedziała mi, po badaniu na EKG spoczynkowym, że to w zasadzie wystarczy i jak nic nie będzie się ze mną działo, to już na wysyłkowe nie przychodzić.

Babka wie co mówi, bo wysiłkowe też ona robi w przychodni sportowej.
Powyżej 21 roku życia ta przyjemność w tym roku kosztuje 75 zł a 2010 ma być drożej. :orany:
RAFAEL RAFAEL
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 27 maja 2009, 00:51

Nieprzeczytany post

Moje cele:
1. Po pierwsze nie zrobić sobie krzywdy.Wręcz histerycznie podchodzę do ryzyka kontuzji, czy uszkodzeń stawów, nie wspomnę o sercu.
2. Zrealizować powoli zgodnie z wszelkimi regułami i zasadami 10-cio tygodniowy plan treningowy.Wyzbyłem się pośpiechu i stawiam na wytrwałość ,cierpliwość i systematyczność.
3. Po tym okresie , w którym będę się bacznie obserwować , mam zamiar podjąć decyzje co dalej.
Moim zasadniczym celem jest posiadanie doskonałej kondycji , i sprawności.
CZyli wydłużenie emerytury :hej:
Taki doraźny cel na wakacje, to zrobienie testu cooper'a z dobrym wynikiem.
Na razie innych celów nie mam. Po prostu boję się marzyć, bo nie chcę sie rozczarować, jak dowiem się ,że moje serce jest "NIETAKIE"
Jeśli okaże się ,że jest OK, to zobaczę :)
Pozdrawiam i dziekuje za wpisy
Rafael
PS. Na badanie serca nie będę żałować.Zrobię każde badanie co mi podsuną. Podobnie z butami. Nie mogę sie doczekać , kiedy zacznę juz biegać na poważnie, bo wciąż tylo przebieżki 6 minutowe robię, no bo te badania nie są zrobione.
Awatar użytkownika
PKDeath
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 216
Rejestracja: 06 lis 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

klasyczne ekg stwierdzi spore wady, pokaze czy przechodziles zawaly, no i powie ze masz serce.. wiele tak naprawde zalezy od dokladnosci aparatu, tego kto interpretuje wynik i czy przypadkiem komus nie zaczal dzwonic telefon za sciana... badanie samo w sobie jest przydatne praktyczne wazne bla bla bla. ale jego zastosowanie jest w praktyce bardziej epidemiologiczne niz diagnostyczne... ekg wysilkowe pokaze zmiany w pracy serca podczas jego obciazenia aerobowego - czy to nie takie jak podczas biegania?
marek301 pisze:
PKDeath pisze:...spoczynkowe w ogole niewiele mowi...
Swieta racja Ojcze PKDeath! :hej:
.
troche nie wiem o co Ci stary chodzi. jesli czujesz ze napisalem bzdure to ja zweryfikuj. Ale ja osobiscie nie widze celu w badaniu statycznym EKG czlowieka z 40. Jesli facet pisze ze jest zdrowy, to zapewne pracuje od jakis 15 lat co najmniej. A to znaczy ze mial EKG spoczynkowe robione co roku. Nie tak? Jak chcesz badac stan jego watroby? Poziomem enzymow we krwi? Czy biopsje mu kazesz zrobic z USG, CT, MRI? Stan naczyn to tez troche enigmatycznie dla mnie brzmi. Doppler kazdej czesci ciala czy jakies miliardy prob ortostatycznych i Bog wie jakich jeszcze?

Wystarczy ze zrobi podstawowe badania, dorzuci do tego bieganie z monitorowaniem HR i bedzie zdrowy jak ryba. Gorzej jak bedzie sto lat myslal czy moze i wyda kupe kasy na badania, ktore nigdy nie beda definitywnie wskazywaly na brak przeciwskazan.
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lekarka była mądra, bo przepisała cały profil lipidowy, niektórzy lekarze zlecają tylko cholesterol całkowity i myślą, że sprawa załatwiona. No może nie upierałbym się tak przy LDL bezpośrednim (pewnie jest drogie), w większości przypadków wystarczy wyliczone.
No chyba, że będziesz miał trójglicerydy powyżej 400mg/dl :lalala:

Do tego zestawu dorzuciłbym jeszcze żelazo całkowite, ferrytynę i TIBC- żeby lepiej ocenić jakość krwi, jony: sód, potas, magnez, wapń oraz mocznik i kreatyninę- żeby sprawdzić nerki.

Co do EKG, to tak na prawdę nie mam zdania. Jak nie robiłeś, a chcesz to zrób. Ja znam dziesiątki ludzi, którzy zaczynali biegać w różnym wieku (np. ja) i nie robili sobie wcześniej EKG, ani spoczynkowego, ani wysiłkowego. Jak chcesz być taki dokładny, to zrób sobie jeszcze USG serca :hejhej: . Skoro trochę się ruszasz i nie miałeś z sercem problemów, skoro zdajesz sobie sprawę z tego, że trzeba zaczynać powoli i spokojnie, to serduszko się dostosuje. Pobiegaj sobie trochę ze sporttesterem i zobacz, czy nie ma jakiś dziwnych odczytów, jakby co, to będzie sygnał do dalszych badań.
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
gram
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 500
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

RAFAEL czego ty się właściwie boisz?Czy czujesz się teraz żle ? Może jednak spróbuj najpierw zmierzyć się na przykład z planem PUMY ,wtedy zobaczysz jak się czujesz z bieganiem.Ja zaczęłam biegać mając 47 lat i jestem babą.
Kiedyś jakiś konował stwierdził wypadanie płatka zastawki mitralnej ,mam żylaki ,kręgosłup krzywy od góry do dołu.Może warto samemu spróbować na to Cię stać i nie dać się straszyć lekarzom?No chyba ,ze masz na przykład chorobę nadciśnieniowa miażdżycę kończyn dolnych i stymulator serca.
Ja z bieganiem czuje się bardzo dobrze .Biegam od roku ,do bicia rekordów podchodzę dość ostrożnie,ale dzień bez biegania jest dniem straconym.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

No właśnie - rób plan 10-o tygodniowy (na naturalnej nawierzchni !!!) i tyle. To naprawdę mało cię obciąży.
RAFAEL RAFAEL
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 27 maja 2009, 00:51

Nieprzeczytany post

Kości zostały rzucone. Zaczynam biegać i nie czekam na badania. Nie mam dolegliwości , ciśnienie w normie, a nawet za niskie , nie miewam duszności. Serce chyba OK , ale nie chcę sobie wmawiać chorób, bo zauwazyłem,że im dłużej mysle , tym więcej wątpliwości. Jutro ide po buty i idę biegać. A badania sukcesywnie sobie zrobię. Ponadto , tak sobie myslę,że warto na badanie wysiłkowe mieć jako taką już kondycje , bo przecież tam tez trzeba biec , i to ponoć ostro! :jatylko:
Pozdrawiam Rafael
:jatylko:
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

gram pisze:RAFAEL czego ty się właściwie boisz?Czy czujesz się teraz żle ? Może jednak spróbuj najpierw zmierzyć się na przykład z planem PUMY ,wtedy zobaczysz jak się czujesz z bieganiem.Ja zaczęłam biegać mając 47 lat i jestem babą.
Kiedyś jakiś konował stwierdził wypadanie płatka zastawki mitralnej ,mam żylaki ,kręgosłup krzywy od góry do dołu.Może warto samemu spróbować na to Cię stać i nie dać się straszyć lekarzom?No chyba ,ze masz na przykład chorobę nadciśnieniowa miażdżycę kończyn dolnych i stymulator serca.
Ja z bieganiem czuje się bardzo dobrze .Biegam od roku ,do bicia rekordów podchodzę dość ostrożnie,ale dzień bez biegania jest dniem straconym.
To twoje doświadczenie a każdy człowiek jest inny i ma inne schorzenia jeżeli nawet te same to w innym stopniu zaawansowania i tyle, jak masz tak doradzać to lepiej nie doradzaj.

Ja myślę że pompkę trzeba zbadać bez dwóch zdań! Dla świętego spokoju, okaże się że ma jakąś wadę albo cosik innego a chłopaki namawiają cię do biegania i jeszcze może się coś stać. Nie słuchaj ich każdy inteligentny i zapobiegliwy człowiek wykonałby badania pompki podstawowe jak ekg, ukg i wysiłkowe czy na rowerku czy na bieżni jeden hook, zrobisz to w jednym gabinecie za 150-200zł, nie dość że będziesz szczęśliwy a do tego pewny że możesz biegać bez żadnych ograniczeń i jesteś zdrowy to da ci dodatkowego kopa, no i badania same w sobie też są ważne to taki przegląd czy przygotowujący do biegania czy informujący o stanie zdrowia, ja robię takie coś co 5 lat.

pozdrawiam
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
gram
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 500
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

Drogi sympatyczny kolego olku ja nie mam nic przeciwko zrobieniu badań bo każdy człowiek musi je robić tylko ,ze mam doświadczenia z lekarzami no i niezupełnie im wierzę.Gdybym ich słuchała byłabym nadal grubą jęcząca babą uskarżająca sie na różne bóle , a mój chłop nie miałby nóg bo pan doktor chciał mu je uciąć 10 lat temu.A w kwestii doradzania:wydaje mi się ,ze większość rad na każdym forum to własne doświadczenia forumowiczów, a pytający zawsze ma wybór .Pozdrawiam serdecznie GM
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Zgadzam się z tobą w 96,45% ;) ale jednak polecam zbadać pompkę, ma się tą świadomość że wszystko jest ok, dodaje to skrzydeł, człowiek jest spokojny. Z lekarzami to mi nawet nie mów konowały na 10-ciu dwóch dobrych 5 względnych 3 do zwolnienia i odebrania im praw lekarza w tym 3 do kryminału. Pisałem ostatnio co mnie, żonę, dzieciaka i moją mamę spotkało, zgroza żeby lekarz nie umiał czytać wyników postawić diagnozy i zapisać odpowiednie leki, to ja mu musiałem powiedzieć, nie no strach.

pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
ODPOWIEDZ