Komentarz do artykułu Bieganie na sprzedaż...
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jeszcze jeden rośnie w siłę oferujący częste promocje i poszerzający asortyment więc wkrótce mam nadzieję dołączy do tej listy
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mam jedną uwagę do wszystkich właścicieli e-sklepów.
Napiszę wam - co ja sobie myślę, kiedy wchodzę do jakiegoś esklepu.
Przedewszystkim - czy sklep jest wiarygodny ?
To znaczy czy nie wciska kitu i czy rzeczywiście wysyła towar.
Dla kilku z was istnieje bardzo prostu sposób podniesienie wiarygodniości waszego sklepu - uosobienie waszego sklepu.
To znaczy - żeby było wiadomo - kto za tym stoi.
Wiele stron, portali (takze sportowych) są dla mnie często mało wiarygodne bo nic nie wiadomo o tych ludziach.
Dlatego u nas na bieganie.pl chciałem żeby w stopce strony zawsze można było znaleźc informacje o redakcji.
Ale częstoi dostajemy propozycje od jakichś portali (są teraz takie rózne modne tematy) - Lifestyle, Zdrowie, Wellness , Fitness - gdzie powtstają portale.
I ich twórcy zwracają się do nas z prośba o prawa do publikowania naszego Kontentu. Ale my nic o tych ludziach nie możemy się ze strony dowiedzieć.
I to samo dotyczy was - właścicieli e-sklepów.
Teraz piszę do Michała Bartoszaka.
Michał - jesteś klasycznym przykładem że pokazanie Twojej twarzy w Twoim esklepie podniesie jego wiarygodność.
Po pierwsze - masz miły pysio.
Po drugie - wylistowanie Twoich osiągnięć legitymizuje Cię wobec odwiedzających - nie jestes człowiekiem z nikąd.
A teraz dla wszystkich którzy się bieganiem zbytnio nie interesują - nazwisko Bartoszak nic nie znaczy.
Pokaż siebie - a wg mnie podniesie to popularność Twojego sklepu.
Wg mnie - to jest Twój wielki, niewykorzystywany atut.
Świat Biegacza Marcina Fehlau - też powinien na tym elemencie budowac swoją siłę choć oczywiście Marcin ma mniej osiągnieć niż Michał.
Michał Bernardelil czyli Run4Fun - to samo.
Marek Jaroszewski i 4run.pl - to samo
Dlaczego się wstydzicie ? To naprawdę pomoże !!!
Inne sklepy, mają trudniej - choćby Sklepbiegacza, czy runshop mają trudniej (przynajmniej ja nic nie wiem o jakichś dużych sportowych nazwiskach któe za nimi stoją).
Wykorzystujcie swoje atuty !!!!
Napiszę wam - co ja sobie myślę, kiedy wchodzę do jakiegoś esklepu.
Przedewszystkim - czy sklep jest wiarygodny ?
To znaczy czy nie wciska kitu i czy rzeczywiście wysyła towar.
Dla kilku z was istnieje bardzo prostu sposób podniesienie wiarygodniości waszego sklepu - uosobienie waszego sklepu.
To znaczy - żeby było wiadomo - kto za tym stoi.
Wiele stron, portali (takze sportowych) są dla mnie często mało wiarygodne bo nic nie wiadomo o tych ludziach.
Dlatego u nas na bieganie.pl chciałem żeby w stopce strony zawsze można było znaleźc informacje o redakcji.
Ale częstoi dostajemy propozycje od jakichś portali (są teraz takie rózne modne tematy) - Lifestyle, Zdrowie, Wellness , Fitness - gdzie powtstają portale.
I ich twórcy zwracają się do nas z prośba o prawa do publikowania naszego Kontentu. Ale my nic o tych ludziach nie możemy się ze strony dowiedzieć.
I to samo dotyczy was - właścicieli e-sklepów.
Teraz piszę do Michała Bartoszaka.
Michał - jesteś klasycznym przykładem że pokazanie Twojej twarzy w Twoim esklepie podniesie jego wiarygodność.
Po pierwsze - masz miły pysio.
Po drugie - wylistowanie Twoich osiągnięć legitymizuje Cię wobec odwiedzających - nie jestes człowiekiem z nikąd.
A teraz dla wszystkich którzy się bieganiem zbytnio nie interesują - nazwisko Bartoszak nic nie znaczy.
Pokaż siebie - a wg mnie podniesie to popularność Twojego sklepu.
Wg mnie - to jest Twój wielki, niewykorzystywany atut.
Świat Biegacza Marcina Fehlau - też powinien na tym elemencie budowac swoją siłę choć oczywiście Marcin ma mniej osiągnieć niż Michał.
Michał Bernardelil czyli Run4Fun - to samo.
Marek Jaroszewski i 4run.pl - to samo
Dlaczego się wstydzicie ? To naprawdę pomoże !!!
Inne sklepy, mają trudniej - choćby Sklepbiegacza, czy runshop mają trudniej (przynajmniej ja nic nie wiem o jakichś dużych sportowych nazwiskach któe za nimi stoją).
Wykorzystujcie swoje atuty !!!!
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Cenna uwaga
Ja tak zrobiłem choć osiągnięć sportowych nie mam ale nadrabiam miłym pysio jak powiedział Fredzio.
Planuję zmienić program aby polepszyć możliwości graficzne a zatem prezentacji.
Ewentualnie muły mogę pokazać w okresie poza maratońskim to tak żartobliwie
Ja tak zrobiłem choć osiągnięć sportowych nie mam ale nadrabiam miłym pysio jak powiedział Fredzio.
Planuję zmienić program aby polepszyć możliwości graficzne a zatem prezentacji.
Ewentualnie muły mogę pokazać w okresie poza maratońskim to tak żartobliwie
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nawet jeśłi nie masz takich osiągnieć jak Michał Bartoszak to i tak pokazanie twarzy ma sens.
Ja (i wg mnie nie tylko ja) nie lubię zawierać transakcji z kimś kogo nie znam, chyba, że wiem, że po drugiej stronie jest już tak duża instytucja że jest ona właściwie bezosobowa - amazon, roadrunnersports itd.
Niech wasze sklepy nie będą BEZOSOBOWE !!!
Ja (i wg mnie nie tylko ja) nie lubię zawierać transakcji z kimś kogo nie znam, chyba, że wiem, że po drugiej stronie jest już tak duża instytucja że jest ona właściwie bezosobowa - amazon, roadrunnersports itd.
Niech wasze sklepy nie będą BEZOSOBOWE !!!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 28 lis 2008, 12:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świebodzin
Drogi Arti! Miły pysio nie wystarczy. Fredzio ma rację - liczy się wiarygodność, a tej wg mnie nie masz sprzedając jedną z najbardziej chłamowych marek na rynku w cenach nawet prawie 2 razy wyższych niż są dostępne w sieci decathlonu! Oto przykład:Arti pisze:Jeszcze jeden rośnie w siłę oferujący częste promocje i poszerzający asortyment więc wkrótce mam nadzieję dołączy do tej listy
bluza deefuz 1000
http://www.decathlon.com.pl/PL/bl-z-d-r ... -43550454/
cena 35zł
http://sportlife.com.pl/
cena 63 zł
albo
bluza isolate 1000
http://www.decathlon.com.pl/PL/bluza-z- ... -43550351/
cena 60zł
http://sportlife.com.pl/
cena 86 zł
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Drogi Loridzie
Całkowicie się z Tobą zgadzam w sensie postu. Jeśli chodzi o markę to Kalenji to nie uważam tego za chłam bo biegam w tych rzeczach i za tą cenę wartą.
Ceny oczywiście są dużo wyższe powodem jest to,że mieszkając w Poznaniu najbliższy Decathlon jest we Wrocławiu co powoduje koszty iż dana osoba musi we Wrocławiu zakupić dany towar i wysłać czyli kolejna pośrednicząca.
Troszkę to się zmieni bo za 2 tyg otwierają Decathlon pod Poznaniem.
Decathlon wysyła ale wtedy też sobie dużo woła za przesyłkę za którą ja płacę połowę mniej wysyłając.
Oczywiście osoby mieszkające w okolicach miast gdzie jest decathlon mają łatwiej.
My tu z Wielkopolski mamy gorzej bo jak kupić np. leginsy z Decathlonu gdy sklep ten jest oddalony od nas o prawie 200 km ?
Inne produkty typu Vitargo często mam w promocji w cenach naprawdę atrakcyjnych. Np normalnie 132 a u mnie od 125 - 128 na święta jeszcze taniej < 125 za 2kg.
Wszystko zależy od warunków jakie stawiają partnerzy.
Całkowicie się z Tobą zgadzam w sensie postu. Jeśli chodzi o markę to Kalenji to nie uważam tego za chłam bo biegam w tych rzeczach i za tą cenę wartą.
Ceny oczywiście są dużo wyższe powodem jest to,że mieszkając w Poznaniu najbliższy Decathlon jest we Wrocławiu co powoduje koszty iż dana osoba musi we Wrocławiu zakupić dany towar i wysłać czyli kolejna pośrednicząca.
Troszkę to się zmieni bo za 2 tyg otwierają Decathlon pod Poznaniem.
Decathlon wysyła ale wtedy też sobie dużo woła za przesyłkę za którą ja płacę połowę mniej wysyłając.
Oczywiście osoby mieszkające w okolicach miast gdzie jest decathlon mają łatwiej.
My tu z Wielkopolski mamy gorzej bo jak kupić np. leginsy z Decathlonu gdy sklep ten jest oddalony od nas o prawie 200 km ?
Inne produkty typu Vitargo często mam w promocji w cenach naprawdę atrakcyjnych. Np normalnie 132 a u mnie od 125 - 128 na święta jeszcze taniej < 125 za 2kg.
Wszystko zależy od warunków jakie stawiają partnerzy.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Właśnie dzwoniłem do Decatlonu.
Lorid... mam do Decathlonu 200km. Chcę kupić np. wiatrówkę za około 50 zł.
Dzwoniłem, mogę kupić ale na własny koszt muszę załatwić kuriera, który weźmie tą wiatrówkę ze sklepu i przywiezie do Poznania.
Czy zrobi to taniej niż około 20-25 zł? Właśnie dzwoniłem do jednego z tańszych kurierów. Przywiozą za 35 zł.
Ps. do podanych przykładów. Zrozumiałe jest ,że im tańsza rzecz tym koszty sprowadzenia do towaru będą proporcjonalnie wyższe jak w przykładzie 35 do 63 ale już np. przy 100 będzie około 125. Proporcje zatem spadają z 80 do 25 %. Przy jeszcze wyższej kwocie mamy dalszy spadek.
Jeżeli chcesz aby ktoś sprowadził Ci rzecz za 30 zł z miasta 200km dalej to przebitka niestety będzie większa niż np namiot czy sprzęt za 500zł.
Taki rynek. 25 zł zauważysz w stosunku do 30 zł bo robi Ci się 55
Ale 25zł nie zauważysz w kwocie 500 gdy masz 525.
A u mnie jest tak,że możesz zapytać w takim przykładzie - Arti sprowadzisz mi to za 525 zł? I nie będzie to jak widzisz przebitka jak w poprzednich przykładach - wtedy mielibyśmy minimum 700-800 zł
A dlaczego?
Bo to dla biegaczy
Lorid... mam do Decathlonu 200km. Chcę kupić np. wiatrówkę za około 50 zł.
Dzwoniłem, mogę kupić ale na własny koszt muszę załatwić kuriera, który weźmie tą wiatrówkę ze sklepu i przywiezie do Poznania.
Czy zrobi to taniej niż około 20-25 zł? Właśnie dzwoniłem do jednego z tańszych kurierów. Przywiozą za 35 zł.
Ps. do podanych przykładów. Zrozumiałe jest ,że im tańsza rzecz tym koszty sprowadzenia do towaru będą proporcjonalnie wyższe jak w przykładzie 35 do 63 ale już np. przy 100 będzie około 125. Proporcje zatem spadają z 80 do 25 %. Przy jeszcze wyższej kwocie mamy dalszy spadek.
Jeżeli chcesz aby ktoś sprowadził Ci rzecz za 30 zł z miasta 200km dalej to przebitka niestety będzie większa niż np namiot czy sprzęt za 500zł.
Taki rynek. 25 zł zauważysz w stosunku do 30 zł bo robi Ci się 55
Ale 25zł nie zauważysz w kwocie 500 gdy masz 525.
A u mnie jest tak,że możesz zapytać w takim przykładzie - Arti sprowadzisz mi to za 525 zł? I nie będzie to jak widzisz przebitka jak w poprzednich przykładach - wtedy mielibyśmy minimum 700-800 zł
A dlaczego?
Bo to dla biegaczy
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 559
- Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33
zgodzę się w 100%. Dla mnie, jeśli sklep nie ma czegoś w stylu "o Nas", a jednocześnie zależy mi na jakimś produkcie, to jestem zmuszona poddać taki sklep innego typu weryfikacji Dużo mówi poziom rozmowy - czy to telefonicznej czy mailowej. A muszę przyznać, że jestem dość dociekliwa i zadaję dyżo pytańFREDZIO pisze:Pokaż siebie - a wg mnie podniesie to popularność Twojego sklepu.
Wg mnie - to jest Twój wielki, niewykorzystywany atut.
Świat Biegacza Marcina Fehlau - też powinien na tym elemencie budowac swoją siłę choć oczywiście Marcin ma mniej osiągnieć niż Michał.
Michał Bernardelil czyli Run4Fun - to samo.
Marek Jaroszewski i 4run.pl - to samo
Dlaczego się wstydzicie ? To naprawdę pomoże !!!
Inne sklepy, mają trudniej - choćby Sklepbiegacza, czy runshop mają trudniej (przynajmniej ja nic nie wiem o jakichś dużych sportowych nazwiskach któe za nimi stoją).
Wykorzystujcie swoje atuty !!!!
Jeśli zdarzy się tak, że dostanę odpowiedź w stylu
a na stronie sklepu przez następne 10 miesięcy niewiele się zmienia w zakresie asortymentu, to ja z takim sklepem nie chcę mieć do czynienia. A te najbardziej wyszukane oczekiwania klientów to już przegięcie. W normalnych warunkach sklep powinien zaproponować sprowadzenie konkretnego modelu bądź zaproponować pokrewne.W odpowiedzi na Pani zapytanie z przykrością zawiadamiam, iż nie mamy w naszej aktualnej ofercie rzeczonych modeli. Jesli z obecnego asortymentu żaden produkt nie zadowala Pani wymagań, to mogę jedynie poinformować, iż usilnie pracujemy nad jego stopniowym powiększeniem (między innymi już wkrótce o pełną kolekcję NB 2008) i możliwością spełnienia w przyszłości nawet najbardziej wyszukanych oczekiwań klientów w tym także Pani.
swoją dorgą przytoczona informacja to autorstwo pracownika jednego z czolowych sklepów internetowych dla biegaczy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Cieszę się, że Edda potwierdza moje odczucia.
Precz z anonimowością !!!
Arti - jak słucham o Twoich problemach ze sprowadzaniem rzeczy z Decathlonu i wogóle o tym jak to sobie "opracowałeś" to myślę, że może Ty dla własnego dobra jednak nie powinieneś prowadzić sklepu ?
Lorid - możesz podac przykłady chłamowych produktów Kalenji ? Bo jeśłi chodzi o odzież to uważam że sa całkiem w porządku - koszulki startowe które zamówiłem dla bieganie.pl zamówiłem dlatego ża sam najpierw w nich biegałem. Proste, lekkie, bez bajerów i dodatkowych szfów.
Precz z anonimowością !!!
Arti - jak słucham o Twoich problemach ze sprowadzaniem rzeczy z Decathlonu i wogóle o tym jak to sobie "opracowałeś" to myślę, że może Ty dla własnego dobra jednak nie powinieneś prowadzić sklepu ?
Lorid - możesz podac przykłady chłamowych produktów Kalenji ? Bo jeśłi chodzi o odzież to uważam że sa całkiem w porządku - koszulki startowe które zamówiłem dla bieganie.pl zamówiłem dlatego ża sam najpierw w nich biegałem. Proste, lekkie, bez bajerów i dodatkowych szfów.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jeśli na 10 firm z jedną będę miał drożej to luz. Szczególnie, że Decathlon otwierany jest pod Poznaniem.FREDZIO pisze:Cieszę się, że Edda potwierdza moje odczucia.
Precz z anonimowością !!!
Arti - jak słucham o Twoich problemach ze sprowadzaniem rzeczy z Decathlonu i wogóle o tym jak to sobie "opracowałeś" to myślę, że może Ty dla własnego dobra jednak nie powinieneś prowadzić sklepu ?
Lorid - możesz podac przykłady chłamowych produktów Kalenji ? Bo jeśłi chodzi o odzież to uważam że sa całkiem w porządku - koszulki startowe które zamówiłem dla bieganie.pl zamówiłem dlatego ża sam najpierw w nich biegałem. Proste, lekkie, bez bajerów i dodatkowych szfów.
A wiesz jak robią inni nawet renomowani? kupują towar i sprzedają go praktycznie za kwotę za jaką kupili.
A wiesz dlaczego to robią? Bo trzymanie tego towaru w asortymencie podnosi prestiż ,że taki towar mają więc są profesjonalnym sklepem.
Dodatkowo są partnerzy, którzy narzucają cenę na całą Polskę bo są generalnym dystrybutorem i nie można mieć innej ceny.
a wiesz co robią sklepy? Obniżają ceny bez wiedzy dystrybutora aby mieć taniej niż konkurencja ,która zachowuje ustalone ceny dystrybutora generalnego od którego biorą towar.
Jak widzisz wiem co się na rynku dzieje i jakie są niektóre mechanizmy.
A,że jestem ekonomistą to nie zginę
Ps. a dlaczego to nazywane jest problemem? problem jest gdy jest kontuzja i nie można biegać
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Przecież nie wiesz dokładnie jak jest bo tego nie opisałem A sprawy handlowe zostawia się do własnej wiadomości i nie przedstawia się publicznie bo to nieprofesjonalneFREDZIO pisze: Arti - jak słucham o Twoich problemach ze sprowadzaniem rzeczy z Decathlonu i wogóle o tym jak to sobie "opracowałeś" to myślę, że może Ty dla własnego dobra jednak nie powinieneś prowadzić sklepu ?
Dlatego jest to opisane co jest i jak jest Tak samo jak nie wierz,że Kenijczyczy czy Etiopczycy biegają tak czy siak i spuplementują się tak czy siak.
Zawsze dowiesz się tylko tyle ile możesz się dowiedzieć i ile będą chcieli przekazać publicznie
Dlatego wiesz może 10-20% jeśli chodzi o Decathlon i stąd mylne stwierdzenie problem.
Zresztą ja nie mam mentalności polskiej gdzie używa się słowa problem
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 28 lis 2008, 12:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świebodzin
Co do Kalenji to kwestia wymagań jakie kto ma - moich zdecydowanie nie spełniają. Dałem się naciągnąć raz i kupiłem 2 lata temu kurtke za 149zł (nie pamietam nazwy modelu) i poza tym że kurtka miała być oddychająca i nieprzemakalna a okazała się jedynie nieprzemaklna:/ to po miesiącu zepsuł się zamek i okazała się idealna ..ale do pracy w garażu. Poza tym wśrod moich bliższych i dalszych znajomych biegaczy opinie i doświadczenia są bardzo podzielone ale zauważyłem jedną prawidłowość: im kto mniej zamożny tym bardziej broni tej i innych marek typu kalenji, joma itp. I nie ma w tym nic dziwnego, tyle że nie można brać tych opinii za obiektywne bo w kilku przypadkach poprostu wiem, że produktów renomowanych (lub jak niektórzy chcą - droższych) ci ludzie i tak by nie kupili bo ich na to nie stać. Na ich zdanie o danej marce wpływa bardziej "reguła konsekwencji" niż realne atuty (w psychologii już dawno udowodniono, że w określonych przypadkach reguła ta może tak silnie wpływać na światopogląd i zachowanie, iż ludzie nie będąc nawet świadomi jej wpływu gotowi są poświęcić absolutnie wszytko by dowieść słuszności własnego wyboru (łącznie z oddaniem życia!!)
Wydaje mi się że nie ma co zaklinać rzeczywistości bo te ubrania i buty odbiegają jakością i -coraz rzadziej- design'em od renomowanych i znanych od lat producentów. A jeśli takie jest Twoje zdanie Fredziu, to masz do niego prawo, a koszulki startowe to akurat najbardziej nieskomplikowany produkt wiec nie przeczę - mogą nie odbiegać.
..a Edda się czepia bardzo jak mi sie wydaje kurtuazyjnej odpowiedzi sprzedawcy.
Wydaje mi się że nie ma co zaklinać rzeczywistości bo te ubrania i buty odbiegają jakością i -coraz rzadziej- design'em od renomowanych i znanych od lat producentów. A jeśli takie jest Twoje zdanie Fredziu, to masz do niego prawo, a koszulki startowe to akurat najbardziej nieskomplikowany produkt wiec nie przeczę - mogą nie odbiegać.
..a Edda się czepia bardzo jak mi sie wydaje kurtuazyjnej odpowiedzi sprzedawcy.