Początek po raz kolejny

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
geronimo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 12 maja 2006, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Puławy

Nieprzeczytany post

Witajcie

Po raz trzeci postanowiłam zacząć biegać i tym razem obiecałam sobie, że plan 10-cio tygodniowy odrobię co do minuty.
No ale cóż, życie jak zwykle weryfikuje wszystkie założenia po swojemu. I tak z pewnymi trudnościami dobrnęłam do trzeciego tygodnia. Ale zauważyłam, że jak tylko mam dłuższą przerwę tzn. wypadnie mi jakiś dzień biegania to lepiej mi się biega np. bieg w niedzielę, wtorek nie mogę i dopiero w czwartek znowu bieg. Po takiej przerwie zdecydowanie lepiej, z przyjemnością mi się biegało. No więc zmodyfikowałam plan i już nie stosuję tego 10-tygodniowego. Biegam tylko 2 razy w tygodniu i to chyba najodpowiedniejsza dla mnie częstotliwość.

I muszę się pochwalić bo dla mnie to ogromny sukces - wczoraj przebiegłam całe 3 km!!!!!! i na dodatek nie umarłam, płuc nie wyplułam i nawet do domu na 3 piętro udało mi się wejść ;) Tak więc pełen sukces.
Trzymajcie kciuki za moją cierpliwość bo z motywacją u mnie kiepsko.

Pozdrawiam
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Witaj i biegaj!!!

Zapewne już niedługo zwiększysz objętość - bieganie wciąga.
Naoisz coś więcej o sobie i gdzie biegasz.





Pozdrawiam życząc miłego bigania
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
yagami
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 11 cze 2008, 23:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opole

Nieprzeczytany post

No i dobrze ! Motywacja, nastawienie i chęć to rzeczy najważniejsze. Trzymam kciuki :hej:
Ustąp by zwyciężyć ... Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.
Awatar użytkownika
pinky
Wyga
Wyga
Posty: 145
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź (Retkinia)

Nieprzeczytany post

Gratuluję pierwszego sukcesu! Trzymaj tak dalej i biegnij. Trzymam kciuki za wytrwałość - zobaczysz jak wielka satysfakcję daje bieganie ;-)

Co do przerw to ja miałam podobnie. Ale w wielu wątkach "spece" pisza żeby się nie przemęczać i dac organizmowi odetchnąc. Regeneracja jest b.ważna. I nie można się katowac bo to może zniechęcac a nie o to biega ;-) (słowo chodzi nie jest na miejscu, przeciez to inne forum) ;-)

Ja swój plan (7-tygodniowy) robiłam o dłużej. Nie trzymałam się harmonogramu. Jak czułam że jeszcze nie czas zwiększyć bieg kosztem marszu - nie zwiększałam. Teraz biegam 30 min i jestem zadowolona że dałam radę. Ty tez dasz... w sumie juz się to stało ;-)
Bieg z Psem 4,7 km czas 28,20
(z pauzą na psią kupę)

[url=http://runmania.com/rlog/?u=pinky][img]http://runmania.com/f/daea4d0b55ef6c16f04b8997a51e7e6a.gif[/img][/url]
Blady
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ruda Śląska - Halemba

Nieprzeczytany post

Jestem na podobnym etapie tego planu, może zmobilzuje cię mały zakładzik? Kto wcześniej pokona barierę 30 minut, oczywiście zdrowy rozsądek górą. Powodzenia i wytrwałości.
Półmaraton 4energy Katowice 21.09.08 - 02h00'56"
Awatar użytkownika
pinky
Wyga
Wyga
Posty: 145
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź (Retkinia)

Nieprzeczytany post

kibice juz zacierają ręce ;-) Jak coś to ja mogę przyjmować zakłady ;-) Numer konta wysyłam na prv ;-) haha
Bieg z Psem 4,7 km czas 28,20
(z pauzą na psią kupę)

[url=http://runmania.com/rlog/?u=pinky][img]http://runmania.com/f/daea4d0b55ef6c16f04b8997a51e7e6a.gif[/img][/url]
Browser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 16 mar 2008, 20:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

To jamoge też startować? :P Dzisiaj akurat robie 30' WB2 :D Moge moge?
<joke>
gg 3305061
radjin
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 03 kwie 2008, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Nieprzeczytany post

życze dużo samozaparcia, sam wiem jak ciężko jest wyjść na dwór i biegać, ale uwierz, że po pewnym czasie człowiek sie przyzwyczaja a nawet uzależnia
[url=http://runmania.com/rlog/?u=radjin][img]http://runmania.com/f/03c44357b035fd87b20b06f9fea6979c.gif[/img][/url]
geronimo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 12 maja 2006, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Puławy

Nieprzeczytany post

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Podtrzymują trochę moją motywację bo z tą jest kiepsko. Bieg nie jest dla mnie celem samym w sobie. Nie lubię czegoś robić bez wytyczonego celu a dobiegnięcie np. do punktu położonego 5 km dalej nie jest takim celem. Może jakby tam na końcu było coś po co warto biec??? :)

A co do zakładu to przyjmuję. Oczywiście z zaznaczeniem, że zdrowy rozsądek ma być górą, tak aby nie było strat w ludziach.

Pozdrawiam wszystkich

Anka
Blady
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ruda Śląska - Halemba

Nieprzeczytany post

To zakład stoi. Masz pewne fory, mam nadciśnienie i muszę spokojnie biegać, coby nie zatrudniać lekarza na trasie. Dobrze się biega z kimś, ja wciągnąłem kumpla i w miarę możliwości biegamy razem. Od dziś mam: 8'bieg 2'marsz, powtarzałem poprzedni tydzień, czasem 3-4 treningi to mało żeby opanować puls. Tak więc powodzewnia i wytrwałości, raport z treningu w sobotę.

Witam, jak postępy w planie?, ja jestem można powiedzieć w połowie 5 tygodnia. Myślę że zrobię go jeszcze raz, tempo na 1 km to jakieś 5'40".
Półmaraton 4energy Katowice 21.09.08 - 02h00'56"
geronimo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 12 maja 2006, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Puławy

Nieprzeczytany post

Witam

Po sobotnim bieganiu jestem dośc podbudowana, bo udało mi się przebiec 20 minut :)

Tak więc postępy są

Pozdrawiam
Anka
Awatar użytkownika
kryminalistyk
Wyga
Wyga
Posty: 88
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Blady pisze:
Witam, jak postępy w planie?, ja jestem można powiedzieć w połowie 5 tygodnia. Myślę że zrobię go jeszcze raz, tempo na 1 km to jakieś 5'40".
:orany:

No to jeśli wyciągasz tyle w marszobiegu, to chyba nieco za szybko jak na trucht planu 10-tygodniowego...

Udało Ci się bieganiem trochę uregulować to ciśnienie?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=yacca][img]http://runmania.com/f/a8fe816431c32b319621955ea814a757.gif[/img][/url]
Blady
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ruda Śląska - Halemba

Nieprzeczytany post

Biegam po bieżni przyszkolnej 200 metrowej i robię kólko w 1'05"-1'10", w 8 minut bo tyle w tym tygodniu wychodzi, to i z 7 kółek wyjdzie, puls około 140 przy tym wysiłku, po trzech seriach zostaje mi zapas sil na może 4-5 kółek. Co do ciśnienia hmn... czuję się lepiej ale mam dni kiedy zdarzają się skoki 160/110, tak z dwa razy w miesiącu.


Ten tydzień kiepsko, trzy treningi tylko za to dzisiaj 22 minuty ciągłego biegu, yes yes yes. Do wtorku rekonwalescencja hehe i dalej w drogę.


Co tam słychać? Jak motywacja? Sorry było trochę przerwy ale już nadrabiam, więc dzisiaj dokonałem tego wyczynu przebiegłem pierwsze w swoim życiu pół godziny. Nie było by w tym nic specjalnego gdyby nie sceneria. Polskie morze, plaża, godzina 8 z haczykiem, wyglądające słoneczko i morska poranna bryza. Dystans pomiędzy Gąskami a Sarbinowem, gdzie wypoczywam to około 5 km, i tyle pokonałem w ciągu tych 30 minut.

Czekam na jakieś wiadomości, jak wygląda to u Ciebie.

Pozdrawiam i wytrwałości w bieganiu.
Do zobaczenia na ścieżce.
Półmaraton 4energy Katowice 21.09.08 - 02h00'56"
Jagoda81
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 09 lip 2008, 19:29

Nieprzeczytany post

Witajcie,
te 5'40 na 1 kilometr też mnie zaskoczyło..Bo ja 1 km przebywam w niecałe 8 min...I wydawało mi się że nawet biegnę :hahaha: Co ja piszę-truchtam...Wiec jak to u Was poczatkujących jest z tym czcasem na 1km? Pozdrawiam-Jagoda:)
Tygrysi@tko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 31 lip 2008, 14:10

Nieprzeczytany post

Jagoda81 pisze:Witajcie,
te 5'40 na 1 kilometr też mnie zaskoczyło..Bo ja 1 km przebywam w niecałe 8 min...I wydawało mi się że nawet biegnę :hahaha: Co ja piszę-truchtam...Wiec jak to u Was poczatkujących jest z tym czcasem na 1km? Pozdrawiam-Jagoda:)
8m - to marsz
reszta w głowie - organizm odmawia samoczynnie biegu
trenowałem jedną w wieku średnim, że tak powiem - zaczynała od 10 min., 8-10/km

no ale moim zdaniem 6 - 5.30 - w tych granicach i po min 30minut x 3 w tygodniu, albo i więcej
ODPOWIEDZ